[...] I w końcu odmówiłam próbowania coś więcej niz 55kg bo nie chciał się zgodzić na ustalenie ze siądę jedynkę. Twierdził, ze ocenimy czy 1 czy 2 razy jak zobaczymy jak pójdzie pierwszy raz. A mi sie szał i strach i nie wiadomo co jeszcze w głowie włączyło! I fochnęłam się jak nastolatka.... Przemyślałam przez noc i wiem ze głupia jestem... I [...]
[...] góry - szef zmienił założenia, z uwagi na "mój stan". Poszliśmy w 12-14p, króciutkie przerwy, do upadku mięśniowego. I faktycznie WL tak zrobione mnie wykończyło chyba pierwszy raz wżyciu mięśniowo a nie w głowie:) Byłam zaskoczona, ze potem na wyciskaniu na skosie tak makabrycznie ciezko były ciężary, które normalnie nie były ciężkie. [...]
[...] zrobić 12p, jak się robiło 8p z większym ciężarem? Naprawdę przy tych siadach to wydolnościowo "zeszłam" w ostatniej serii. Krótkie przerwy mnie zabijały. Ale efekt taki, ze pierwszy raz mam zakwasy w tyłku na drugi dzień... Myślimy o zmianie treningu na taki właśnie 12-14 powtórzeń. Widać, ze przez ostatnie wydarzenia forma "siłowa" się cofnęła [...]
18.07.2022 podrygi zdechłej ostrygi Zatruwania życia cd. Myślałam, ze nic z siebie nie wykrzesam. Przed snem szybka decyzja - wyjść do parku i pobiegać. Kilka kółek dla uspokojenia głowy, a potem już weszło fikanie na placyku, a na końcu usłyszeliśmy muzykę na żywo w jakimś pubie niedaleko i poszliśmy sprawdzić. I wbiliśmy na garniturową imprezę [...]
[...] jak "Trener" sobie tego życzy - wyższa szkoła jazdy, ponad moje możliwości. A taki głupi narciarz!! Zawsze tylko między łopatkami czułam, a mam najszerszy czuć... Macamy pierwszy tydzień nowego planu - ciągi wreszcie wróciły i bardzo mnie to cieszy! Będą jeszcze zmiany, ale mam wrażenie, ze potrzebuję tej objętości teraz. Zresztą nie ma [...]
No to odnośnie joszki usłyszałam, ze mi nie potrzebna....I że z czasem ten brzuch będzie wyglądał lepiej, i że jak już to lepiej diety pilnować... Wiem jak kupić, ale czy chcę? Jeszcze nie wyrobiłam sobie opinii... 11.08.2022 DT Doły zrobione. Bez sukcesów, ale i bez porażek. 13.08.2022 DT Powrót z Bydgoszczy (korki w obie strony, Bydgoszcz [...]
[...] być 12 to ręce od 80kg w z wyż reagują otwarciem odcisków... Podciąganie podchwytem robiliśmy tak że nogi miałam ładnie do przodu i tylko w tali mnie kolega trzymał - chyba pierwszy raz czułam,ze to ja się podciągam, a nie że jestem popychana do góry:) Moze kiedyś coś z tego będzie. Mam nowe kiecki na to sobotnie wesele i jestem wreszcie bardzo [...]
[...] czeka mnie impreza i wiadome było, ze będzie LEŃ. Troche plecy po ciągach były "nie te" i przydałby się im dzień off, ale jakoś poszło. Gdyby nie to, ze według planu był to pierwszy trening WL w kolejnym cyklu, więc lżejszy - to bym się nie zdecydowała. Musiałam pójść na inną siłkę. Dawno na niej nie byłam i zonk. Straszna maszynownia, jeszcze [...]
21.11.2022 Fikanie Pierwszy raz czuję, ze złapałam o co chodzi w staniu na rękach:) To nie znaczy, ze ot stoję, ale wreszcie rozumiem przy jakim ułożeniu ciała wejście do stania jest lekkie, łatwe i przyjemne i żadne ośle wierzgania i wykopy nie są potrzebne. Inna sprawa, ze moje ciało sie buntuje i mnie sabotuje. Trzeba wychylić jak przy kruku [...]
[...] smakuje. Higiena daleko posunięta do przodu - siki na matę przy drzwiach, budziła w nocy ok. 3 na siku - wylatywała z sypialni na matę i sama wracała spać dalej. Dzisiaj pierwszy raz nie było pobudki w nocy na siku. Byliśmy na pizzy, w centrum handlowym, na zakupach - panna jest aniołem!! Siedzenie w domu nie sprzyja zachowaniu formy - jem [...]
[...] rozumiem jak ona widzi obraz w TV - ale zwierzaki zawsze ogląda z zainteresowaniem. Inni własciciele akit tez mi potwierdzają, ze ich akity ogladają zwierzaki. Wczoraj Ojka pierwszy raz się zachowała jak na akitę przystało. Dzwonek domofonu (dostarczyciel pizzy) - panna uszami zastrzygła, zostawiła pyszny szponderek, podeszła pod drzwi, usiadła [...]
Viki - dzięki, wpadłam pierwszy raz do pracy na pół dnia, ale tak na pół gwizdka działam. Jak pech to pech - wszyscy w domu się też porozkładali, kongo i dom wariatów jakich mało. Mam nadzieję na jakiś powrót do żywych w połowie tygodnia. Na razie cieszcie się Ojką:) /SFD/2023/2/27/301ad66d54a1482d8e9867829ed8a9a9.jpg Zmieniony przez - Paatik w [...]
[...] ciemno i zimno i lekko straszno już mi było... No zdrowsza się nie czułam jak wróciłam do domu - od razu kaszel i katar do kwadratu. I miałam już dość atrakcji. I padłam na kanapę - ale pierwszy wieczór od tygodnia BEZ CZEKOLADY. Za to z goframi białkowymi - ale do bani mi wyszły - poprzylepiały się i rozwarstwiły. Ktoś ma sprawdzony przepis?
[...] i lekko straszno już mi było... No zdrowsza się nie czułam jak wróciłam do domu - od razu kaszel i katar do kwadratu. I miałam już dość atrakcji. I padłam na kanapę - ale pierwszy wieczór od tygodnia BEZ CZEKOLADY. Za to z goframi białkowymi - ale do bani mi wyszły - poprzylepiały się i rozwarstwiły. Ktoś ma sprawdzony przepis? jak to dzisiaj [...]
Paatik miałam tak kiedyś, że głową na boki nie szło ruszyć i tylko na ketonalu mogłam funkcjonować. Pierwszy fizjo stwierdził dyskopatię, ale bez żadnych szczegółówych badań i zakazał wszelkiego sportu do końca życia %-) Drugi który mi pomógł zdiagnozował tylko ogromne spięcie czworobocznego i stan zapalny. Leki przeciwzapalne i terapia manualna [...]
10.03.2023 LEŃ Hydraulika mnie przerosła. Naprawione, ale nerwów i czasu mnie to kosztowało. W efekcie nie poszłam fikać na siłkę tylko do pizzerni z Ojką. Zjadłam 2 kawałki pizzy, popiłam lampką wina i trochę świat jakiś taki bardziej przyjazny się zrobił. Ojka - anioł. Pierwszy pies z którym da się chodzić do restauracji, serio. Siedzi przy [...]
[...] mają miejsca. te mięśnie to raczej nie do tego stopnia żeby wagowo przybyło:) Za to może masz stałe lekkie opuchnięcie. Chociaż ja od wczoraj jestem na plasterku i chyba pierwszy raz od nie wiem kiedy pierwszego dnia okresu co chwilę chodziłam sikać i dużo wody mi zeszło. I przypomniało mi się, że kiedyś faktycznie zawsze tak miałam. No, ale [...]
[...] dziale to już od dawna mnie nie pasjonuje - natomiast szukam motywacji do ćwiczeń brzucha. Rozważam przynajmniej udział w kwietniu kiedy są do robienia scyzoryki. Próbowałam pierwszy raz jakiś tydzień temu i wczoraj. Koślawo i nieporadnie, ale coś tam w brzuchu czułam. Stąd być moze scyzorykowe filmiki i rozkminy w następnych dniach. [...]
[...] jest. Dopiero w ok. 6 miesiąca kostnieje, a tak naprawdę niektóre stawy to w ok. 1 roku. szczególnie u duzych piesków i u piesków "szaleńców"łatwo o kontuzje - u nas to pierwszy przypadek, u Bziu drugi:) Psich sportów też się nie uprawia do 1 roku, typu bieganie przy rowerze etc. Schodzenie ze schodów męczy barki, a wchodzenie obciąza [...]
Nie dać się czasowi
