[...] się 2 raz w tygodniu na to ćwiczenie. Dzień dobry - jak mnie plecy napierdzielają a robiłem "babskimi" ciężarami;-) 22,5x10, 32,5x8, 35x2x6. dobra technika i weszło. po raz pierwszy w życiu robiłem. Ławka rzymska - 6x10, 6x15x4 - też weszło bo skumulowało się z dzień dobry. Jako że zrobiłem w/w ćwiczenia w 40/45 min to postanowiłem dodać: [...]
dzisiaj pierwszy raz robiłem prawie taki sam trening co Ty. również w miarę lekko się czuję, ale podejrzewam że 3, 4 sesjach treningowych zacznie się to czuć. wiadomo, pierwszy raz dobierasz ciężar, potem próbujesz wiecej/ewentualnie mniej i po 2,3 treningach wiesz ile machać aby się zmęczyć.
ja pierwszy raz robie taka redukcje i staram wszystko robić na tip top :-) w ciagu 5 miesiecy tylko 2 razy było cheat day ;-) Ty akurat jesteś juz bardzo długo, sam Tadziu nie zaleca dłużej niż 2-3 miesiące po czym zrobić troche przerwy na 0 bilansie i dalej ogień. Warto też pamietać o poziomie leptyny i jego podbijaniu - a podejrzewam że u Ciebie [...]
Ja kupilem Jabłczan właśnie SAN CUBED(terminówka na wyprzedaży z SFD) i to też mój pierwszy jabłczan w prochu(miałem kiedyś z 200caps CM3) i nie moge za chiny tego pić. Ciągnie octem jak woda z korniszonów, do czego nie dodam to jest kwaśne , zawsze dodawałem 5g Mono do Wheya po trenie, a tutaj nie wiec co z tym robic, a wsypując do ryjce to [...]
Opchnij tą dekę. Na pierwszy cykl kolego zaczynasz od mixa i deki to przesada. Cykl 12 tygodni to będzie w przypadku susty 14 tygodni on + odblok. Do odbloku po tak długim cyklu i nandro HCG konieczne. Na pierwszy kontakt z sokiem jeden środek polecam. Opchnij dekę albo zostaw na następny cykl. Mixa możesz polecieć 1-10 ewentualnie 1-12 jak nie [...]
17.12.2018 Poniedziałek (7 tydzień okresu masowego) A więc już po deloadzie, więc lecimy z nowym planem treningowym, pierwszy dzień wygląda następująco: Trening: Klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (rozgrzewka 40kg | 50kg | 60kg x10) 10x70kg | 8x80kg | 6x90kg | 6x92,5kg | 6x95kg 2 Podciąganie na drążku nachwytem 10 [...]
[...] 10x72kg | 10x72kg | 10x72kg | 10x72kg Cardio: 15 min biegu (10km/h) + 15 min marszu (6km/h) Komentarz: O ile trening rozpoczęty w zamułce, bo po raz kolejny brzuch na pierwszy strzał, o tyle potem się tak wkręciłem, że spokojnie sobie leciałem, ciężary dość optymalne, więc byłem zadowolony :-D Żadna przedtreningówka nawet nie była [...]
15.04.2019 Poniedziałek (3 tydzień mini cut) Trening z rana, zobaczymy jak przeżyję pierwszy dzień na dość niskiej już kaloryczności. Później lecę do lekarza załatwić zaświadczenie lekarskie, no a potem praca, praca Trening: Plecy + dwugłowe 1 Tył barków na maszynie (rozgrzewka 15x32kg) 15x52kg | 15x52kg | 15x52kg | 15x52kg | 15x52kg 2 [...]
22.04.2019 Poniedziałek (4 tydzień mini cut - PEAK WEEK) Także dziś tylko 100g produktu węglowodanowego w planie, do tego 15g soli i 9l wody do wypicia, więc działamy.. No i pierwszy trening pod peak week Trening: PULL 1 Podciąganie na drążku podchwytem 4s11 2 Wiosłowanie sztangą nachwytem 4s15 3 Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4s12 4 [...]
[...] o godzinnej przerwie na 10min przed planowym wyjściem, dramat. No, ale jako, że nie są to moje pierwsze starty to już przywykłem do tego typu sytuacji. W końcu wyjście, pierwszy callout. Finał! Ostatecznie 2 miejsce, jako iż z moim limitem i wzrostem, podejmowałem walkę z dużo wyższymi zawodnikami to naprawdę myślę, że jest to bardzo dobry [...]
[...] mega zapieprz w robocie i nie wiem czy po części też się to nie odbiło na dzisiejszym treningu. Nie mogłem się totalnie skupić. Wszystko jednak wykonane wedle założeń, też pierwszy tydzień nowego planu, więc trzeba poniekąd wytestować na jakich ciężarach mogę operować. Siła zdecydowanie idzie na plus, aczkolwiek po dzisiejszym dniu, tak jak [...]
może wydawać się nudne takie pisanie ale co patrzę na Twoje foty to za każdym razem jestem pod takim wrażeniem sylwetki jakbym pierwszy raz Cię widział :-))
[...] tempo progresu w stosunku do bf'a jest mega.. może wydawać się nudne takie pisanie ale co patrzę na Twoje foty to za każdym razem jestem pod takim wrażeniem sylwetki jakbym pierwszy raz Cię widział :-)) Dzięki panowie za takie budujące słowa. Przynajmniej wiem, że robota, którą robie nie idzie w las ;-D Ogólnie to, że udało się ugrać kartę PRO [...]
16.12.2019 Poniedziałek (13 tydzień okresu masowego) A więc wszystko ogarnięte na dziś, więc ze spokojem mogę przejść do wpiski ;-D Budzik nastawiony na 3.30, a wstałem o 3.10, więc pomyślałem, że już się nie będę kładł na te 20 min tylko od razu wskakuję na cardio. Machnąłem, zjadłem śniadanie i do pracy. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów na [...]
29.12.2019 Niedziela (deload) Po nocnej zmiane, ale wyspałem się na tyle, na ile chciałem, bez budzika :-PP Ogólnie to pierwszy tydzień deloadu za mną, z wyjątkiem tych mocnych czwartkowych nóg. Powoli zaczynam czuć, że organizm wraca na właściwe tory, znacznie bardziej wypoczęty chodzę w ciągu dnia, no a przede wszystkim stawy i ścięgna przestają [...]
21.01.2020 Wtorek (3 tydzień masy po deloadzie) Pierwszy dzień po nocce i człowiek solidnie przybity. Mało snu, wstałem wcześnie, bo remont w domu to ani pospać nie dają ;-D O ile na cardio nie miałem oporu się zebrać, o tyle, by wyjechać z domu na trening to dramat i przeciąganie w nieskończoność ;-D I zaczął się brak czasu na wszystko - a [...]
[...] 100g kasza jęczmienna + 150g piersi + 36g WPI + 30g orzechy nerkowca + warzywa omlet z 4 całych jajek + 150g białek jaj + 200g serek wiejski + 10g masło orzechowe Ogólnie pierwszy tydzień stabilizacji, bez jakichkolwiek zmian w diecie i waga spadła do 103kg, a sylwetka ładnie się wyostrzyła, więc teraz powoli do celu ;-D A ten tydzień, prócz [...]
masz wiecej w dnt niz ja w dt :D a kopalnia stoi czy ty na wolnym ?:d Poczekaj, bo to dopiero pierwszy tydzień uciętych kcal ;-D Zawodów nie ma to i nie ma sensu gwałtownie ucinać ;-D Kopalnia dalej pracuje, ale co tu się wyprawia to obłęd - zakaz zgromadzeń, a tutaj zjeżdzamy po 20 osób, to samo w miejscu pracy, skupiska po tyle ludzi, na [...]
28.03.2020 Sobota (1 tydzień redukcji) Wczoraj jakaś bezsenność mnie dopadła ;-D O 12 w nocy padałem już na pysk, a jak się położyłem to półtorej godziny patrzenia w sufit %-) Pierwszy cały tydzień treningów piwnicznych zaliczony i nawet nie było to złe - klatka - domsy za każdym razem, tak samo z nogami. Jedynie nad tymi plecami troche ubolewam, [...]
Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223
