A może bardziej coś takiego:
I dzień
1.Przysiady 5,4,3,3,3
2."dzień dobry" 10,8,6,6
3.wyciskanie wąsko 10,8,6,6
4.brzuch ławka rzymska 5sx6p
II dzień
1.wyciskanie płaska 5,4,3,3,3
2.rozpiętki lekki skos 10,8,6,6
3.wiosło jednorącz z podparciem 10,8,6,6
III dzień
1. MC 5,4,3,3,3
2. Walizka jednorącz sztangielka 10,8,6,6
3.Push - press 10,8,6,6.
Oczywiście ćwiczysz w systemie trening,wolne,trening wolne ,trening dwa dni wolnego
Lepsze rezultaty osiągniesz w pięciodniowym systemie
I dzień
1.Klatka piersiowa wyciskanie płaska 5,4,3,3,3
2.Wyciskanie skos 10,8,6,6
3.Biceps sztanga stojąc 10,8,6,6
4.Uginanie młotkowe siedząc 10,8,6,6
II dzień
1.Przysiady 5,4,3,3,3
2.Tylny martwy ciąg (sztangę trzymasz z tyłu jak do mc) 10,8,6,6
3."dzień dobry" 10,8,6,6
4.Rozciąganie ud różnego rodzaju wykroki bez obciążenia można dodać kilka rozluźniających poskoków
III dzień
1.Wyciskanie wąsko 10,8,6,6
2.rozpiętki 10,8,6,6
IV dzień
1.Martwy ciąg 5,4,3,3,3
2.wiosłowanie 10,8,6,6
3 Walizka 10,8,6,6
V dzień
1.Push press 5,4,3,3,3
2.Wyciskanie za karku 10,8,6,6
3.Wznosy bokiem 12,10,10,8
Czunga ma rację że większość trójboistów trenuje wyciskanie trzy a nawet pięć razy w tygodniu. Tylko oni rzadko trenują
wyciskanie na barki.Przedstawione plany nie są pod trójbój tam operuje się procentami z max ćwiczy się na niskiej liczbie powt 3-5 z dużą ilością serii ale przy okazji niszczy się stawy . Dla ćwiczącego amatora lepiej wchodzić na max w 5 ciu i 3ech powt opcja bardziej bezpieczna takie moje zdanie.