Sobotni program ME nie był zbyt obiecujący dla naszej reprezentacji. Poświecony był trzem konkurencjom: kulturystyce mężczyzn, fitness sylwetkowemu kobiet oraz fitness juniorów. We wszystkich tych konkurencjach byliśmy skromnie reprezentowani przez pojedynczych zawodników, a jednak w każdej udało się zdobyć jakiś medal.

Medalową serię rozpoczął najmłodszy członek naszej drużyny, 16-letni junior fitness Dominik Jewiak. Do tej pory zdobywał laury jedynie w grupie dzieci (do lat 15), w tym brązowy medal MŚ Dzieci. A teraz przyszło mu już konkurować z o 7 lat starszymi rywalami, co w tym zakresie wieku stanowi przepaść.

I w tej trudnej rywalizacji Dominik potwierdził swój wielki talent, wywalczając brązowy medal, głównie dzięki wysokim notom sędziowskim za niezwykle atrakcyjny i perfekcyjnie wykonany program dowolny (2 miejsce). To była wielka i miła niespodzianka!

W fitness sylwetkowym pojawiło się na scenie kilka naszych nowych zawodniczek, jeszcze bez większego doświadczenia międzynarodowego. To są nasze wschodzące gwiazdy, które w swoim inauguracyjnym starcie na ME potwierdziły swoje wysokie predyspozycje, choć medalu jeszcze nie udało się zdobyć. O włos od niego (a dokładnie o 4 punkty) była aktualna mistrzyni Polski w open, Anna Andrzejewska, która wywalczyła 4 miejsce w kategorii do 168 cm. Tylko o jedno miejsce gorsza była nasza mistrzyni kraju w kategorii do 163 cm, Karolina Wróbel, a Beata Bochno stanęła u progu finału (zabrakło 1 punktu), zajmując 7 miejsce. To są bardzo obiecujące wyniki, które za rok mogą przemienić się w medale.

W fitness atletycznym kobiet reprezentowała nas mistrzyni kraju, Aleksandra Krzyworzeka, która dzień wcześniej wywalczyła srebrny medal w parach (z Piotrem Piechowiakiem). Po obiecującym 5 miejscu na ostatnich MŚ w Biarritz, można było oczekiwać, że Pani Aleksandra włączy się do walki o medale na swoich pierwszych ME i tak też się stało. Mistrzyni Europy Viktoriia Pohribniak z Ukrainy była jeszcze poza jej zasięgiem, ale dość pewnie wywalczyła srebrny medal i są jeszcze rezerwy na podwyższenie klasy sportowej i walkę o złoty medal w roku przyszłym lub na jesiennych MŚ w Białymstoku.

Krok po kroku zbliżamy się do tego największego dzisiejszego sukcesu, złotego medalu. Już na Mistrzostwach Polski było widać, że jednym z nielicznych naszych kulturystów, mających szanse skutecznie rywalizować na arenie międzynarodowej, jest Krzysztof Skryplonek. Zawodnik doświadczony, w wieku weterana (42 lata), ale jeszcze mogący powalczyć z najlepszymi seniorami. W latach 2013-2015 zdobywał na ME kolejno: czwarte, trzecie i drugie miejsca. W roku 2016 nastawił się głównie na walkę o tytuł mistrza Europy weteranów i ten tytuł zdobył. Potem przyszły pewne problemy zdrowotne i trzeba było na jakiś czas przerwać starty. A w tym roku powrócił na scenę, i to w jeszcze lepszej dyspozycji. Walka z 13 rywalami nie była łatwa. Do głównych należeli: mistrz Europy 2016 oraz regularny finalista Mistrzostw Świata, Ott Kiivikas z Estonii oraz były absolutny mistrz Europy w kulturystyce klasycznej, Tomas Bendoraitis z Litwy.

Początki nie były zbyt obiecujące: po pierwszej rundzie Pan Krzysztof zajmował 4-5 pozycję, ex aequo z Bendoraitisem. Ale finał przewrócił tę klasyfikację do góry nogami. Już w drugiej rundzie (pozy obowiązkowe) Skryplonek wysuwa się na 1 miejsce, spychając Kiivikasa na 2 pozycję i wyrabiając sobie aż 8 punktów przewagi. Ta przewaga bardzo się przydała, gdyż Kiivikas udanie kontratakował w trzeciej rundzie (program dowolny) wygrywając ją z 5-punktową przewagą nad Skryplonkiem, jednak to nie wystarczyło na wyprzedzenie naszego mistrza, który w ten sposób zdobył zloty medal, a my mieliśmy kolejną okazję na wysłuchanie Mazurka Dąbrowskiego, co zawsze jest wzruszające i inspirujące.

W niedzielę do boju ruszają nasze fitneski bikini, których razem będzie aż 17 (z juniorkami i weterankami) oraz nasza jedynaczka w fitness kobiet, Aleksandra Kępa i jedynak w fitness plażowym atletycznym, Adrian Dziełak.

Zdjęcia (dzięki uprzejmości IFBB)

Ott KIIVIKAS, Krzysztof SKRYPLONEK, Tomas BENDORAITIS.

Krzysztof SKRYPLONEK mistrzem Europy w kat. 85 kg.

Krzysztof SKRYPLONEK ze złotym medalem ME.

Aleksandra KRZYWORZEKA zostaje srebrną medalistką ME w fitness atletycznym.

Aleksandra KRZYWORZEKA ze srebrnym medalem.

Od lewej: Aleksandra KRZYWORZEKA; Viktoriia POHRIBNIAK i Tatiana BULUT.

Dominik JEWIAK (z prawej) zdobywa brązowy medal w fitness juniorów.

Karolina WRóBEL (z prawej) na 5 miejscu w fitness sylwetkowym do 163 cm.

Karolina WRóBEL.

Anna ANDRZEJEWSKA (druga od lewej) na 4 miejscu w fitness sylwetkowym do 168 cm.

Anna ANDRZEJEWSKA.

 

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (2)
natalijka

Brawo!

0
wmichal90

Brawo Krzysiu !!!

0