Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223

Unoszenie ramion bokiem przy ciężarze 20kg nie może być robione poprawnie technicznie. Radzę zmniejszyć ciężar a zwiększyć ilość powtórzeń (uważam ze barki potrzebują więcej powtórzeń-ja robię 4 serie 15,15,12,10a używam ciżarka 7,5 kg a w ostatniej 10kg.).Pozdrawiam

flex1976

unoszenie ramion bokiem - 20kg?
odwrotne rozpiętki - 71 kg ?

W unoszeniu bokiem nie widzę nic dziwnego, a odwrotne rozpiętki zapewne robił na maszynie, stąd ten ciężar

od razu prostuję te 20 kg
źle skonstruowany jest programik do wpisywania treningu - nie pyta o ciężar na rękę w przypadku machania sztangielką tylko ogólnie o ciężar. jeśli na rękę to 10 kg a w sumie 20 kg wziąłem.
musiałbym być niezły ogr żeby 20 kg ładnie machać - przyznam że 12,5 kg pewnie bym dał radę serie.
co do przysiadów to zrobię jak sugerujesz - nie chce nie ćwiczyć nóg, to by było kalectwo:'-( zmniejszę ciężar nawet do 60 kg jak trzeba będzie i po 20 w serii będę leciał.
odwrotne jak ozzy pisze - na maszynie.

Zmieniony przez - Gwid w dniu 2013-09-27 22:33:13

jak widzę jak na mojej siłowni niektórzy robią unoszenie bokiem to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać
wygląda to tak jakby bardziej ćwiczyli pod kątem robienia "kaczuszek" na wiejskiej zabawie niż żeby zmusić mięśnie do pracy - dewiza u nich jest jedna ciężar jest najważniejszy

J/w, unoszenie bokiem to najbardziej kaleczone ćwiczenie...

OzzyMG

flex1976

unoszenie ramion bokiem - 20kg?
odwrotne rozpiętki - 71 kg ?

W unoszeniu bokiem nie widzę nic dziwnego, a odwrotne rozpiętki zapewne robił na maszynie, stąd ten ciężar

mam rozumieć że robisz 20 ?

macie racje dlatego sprostowałem nie 20 kg wyluzować mi już bez napinki
śmiać mi się dzisiaj chciało - przyszło stado byczków i razem własnie ramiona ćwiczyli - stękali jak by tanie porno kręcili, ale jedna rzecz zwróciła moją uwagę - mieli gdzie to tylko możliwe w chu.... rozstępów. całe pachy i naramienne w sznytach jak by ich ktoś ciął perfidnie.
dlaczego ludzie sami sobie to robią - ważyli o 20 kg więcej ode mnie a ciężary brali podobne, po chu.. się tak okaleczać??

na szczęście moda na "opuchniętego koksa" już odchodzi do lamusa

patrząc na klientele mojej siłowni raczej się z Tobą nie zgodzę.

współczuje