[...] wyzwanie. W tym roku jest po raz pierwszy, ale akurat termin pokrywa się z XRunem. A szkoda, bo z ciekawości bym się zapisała. Ma być 3x wejście na Szczebel (a to oznacza również 3x zejście i zabójstwo dla czwórek %-) ostatnio zejście zajęło mi więcej czasu niż wejście }:-( ). Kto był na Szczeblu to wie, że to bardzo wredna i stroma góra ;-)
16.09 piątek Bez treningu, za to robota na działce. Na trening nie starczyło czasu, cały dzień poza domem. W nocy pojawiły się problemy z brzuchem i biegunka. 17.09 sobota Od samego rana robota na działce, część już skończona i widać już szansę na koniec ;-) Rano wzięłam lekarstwa i brzuch lepiej więc wpadło krótkie bieganie ale nie biegło się [...]
[...] choć nie tak jak ja i tylko pół dnia. Albo jakieś jedzenie. Zapomniałam jeszcze napisać że zgłosiłam się do testu suplementów Iron Horse %-) bo lubię te suple, choć jeszcze nie wiadomo co będziemy testować ;-) test ma ruszyć od października więc pewnie przeniose się na dwa miesiące do wiadomego działu, bo na dwa dzienniki raczej czasu nie będzie.
[...] ten problem z barkami to musisz uwazac. Ja mam po prostu w pewnych sytuacjach wywalone na takie szczegoly - o czym juz pisalam wiele razy, hehe - byc moze dlatego ze swego czasu przez ponad rok pelnego zaangazowania z mojej strony mialam zerowy progres w czymkolwiek, bo poprzedni trener (i przez to ja) mial p******ca na punkcie miednic, [...]
[...] technikę, głównie z jednego powodu. To kwestia wyrobienia pewnych automatycznych odruchów i wzorców ruchowych, tak żeby nie trzeba było o tym myśleć, bo na zawodach nie ma czasu a ciało powinno automatycznie przyjmować bezpieczną pozycję. To ma na celu zapobieganie kontuzjom, szczególnie przy dynamicznych ruchach. Wbrew pozorom na przeszkodach [...]
[...] Pewnie od poniedziałku przeniose się z wpisami do dziennika testowego, bo na razie nie ma o czym pisać ;-) Planowałam krótki bieg na rozruch przed jutrem, ale zabrakło czasu. Pojechaliśmy na działkę, mieliśmy wrócić wcześniej a wyszło jak zwykle %-) Na szczęście roboty coraz mniej i powoli widzę szansę na koniec, nawet się zaczęłam [...]
[...] widać samo się nie zrobi, trzeba trenować żeby było lepiej ;-) Z ciekawostek wczoraj był Szczebel Cup, oni tam chyba a 4 razy wychodzili na tą górę 88-O W każdym razie limit czasu musieli wydłużyć o godzinę bo bieg okazał się bardzo trudny. Najlepszy facet pokonał trasę w nieco ponad 3h więc naprawdę było ciężko, najlepsza kobieta prawie 4h. [...]
[...] szczególnie że w niedzielę kolejny etap GPK i 23km ;-) Dziś trening zrobiony normalnie. Wg planu miało być bieganie po płaskim 11-12km, ale zupełnie nie miałam dzisiaj czasu. Tym razem biegałam po ścieżkach w okolicy, idealnie płasko nie było, ale fajny trening wyszedł. Tak sobie myślę żeby robić ten trening w jednym tygodniu na pętli w [...]
2.12 piątek Dziś trening siłowy, niby mało ćwiczeń ale dużo czasu zajmuje mi podciągnie bo przerwy są długie i pół treningu schodzi. Może to jakoś rozdzielę i samo podciągnięć zrobię w inny dzień, nawet wtedy kiedy biegam. 1. Podchwyt 2,5kg 1/2/3/4/5/6/6,5 Jak robię raz w tygodniu to jednak jest progres, jak robiłam dwa razy to nawet regres był. [...]
[...] treningu, zabiorę dzieci ze sobą bo jest taka możliwość, nawet dziś pytałam ;-) To taki kameralny bieg, w sumie dopiero od niedawna w tej okolicy, organizatora od jakiegoś czasu obserwuje na Stravie ;-) a moja znajoma, która uczyła Młodego pływać jest wolontariuszką i pomaga w organizacji. Ja się tam wybierałam od pierwszego biegu, ale nigdy [...]
[...] rozgrzewka, w tym ściągnie gumy do klaty 20x i shoulder dislocation 15x. 1. Podchwyt 2,5kg 1/2/3/4/5/6/7/3 Progres jest, ale przez to podciągnie pochłania mi coraz więcej czasu. Nagrałam tą serię 7x, byłam ciekawa jak pójdzie bo ostatnio wyszło 6 i pół, nie dociągnęłam tego ostatniego. Tym razem się udało chociaż był mały kryzys. Póki co nie [...]
Też lubię taką zimę, jakoś łatwiej się zebrać i wyjść z domu :-) Chociaż jest to też utrudnienie, wczoraj sporo czasu zajęło mi odśnieżania auta (na szczęście nie musiałam się spieszyć nigdzie z samego rana), drzwi zamarzły, z parkingu nie mogłam wyjechać bo ślisko. Szkoda też że u nas odśnieżają chodniki do gołego betonu i sypią czymś, później [...]
[...] moze rozumiem diete wegetarianska z jakichs etycznych powodow, ale taka dieta roslinna to z mojego punktu widzenia ani wygodna, ani praktyczna, robic wszystko od zera czasu zabiera duzo, chyba ze z mocno przetworzonych polproduktow, kiedys cos probowalam z jadlonomii robic to jakies karkolomne te przepisy dla mnie byly, tragedia, i ok, [...]
[...] w formie plynnej ze spora iloscia cukrow prostych, ale to nie metoda na codzienne odzywianie. U mnie w domu lacznie ze mna nikt nie lubi eksperymentow kulinarnych, swego czasu moje wyszukane przepisy np z jadlonomii prosily sie o zjedzenie, my lubimy proste jedzenie, np konkretny stek (ja chwilowo nie moge za czesto teraz bo niestety dobry [...]
[...] sportowe również poprawiałem. Dobrze rozpisana dieta i nawet nie brakowało mięsa, smakowo również super. Problemem był czas przygotowywania posiłków, jednak znacznie więcej czasu mi to pochłaniało. Człek większość swojego żywota wychowany w kulturze spożywania posiłków opartych na mięsie nie umie odpowiednio sam bilansować sobie posiłki, jeśli [...]
Co do diety wegańskiej jedyny problem jaki napotyka się pod względem makro to uzyskanie "pełnowartościowego białka". Ale to jest do zrobienia, wymaga więcej produktów, czasu i zaangażowania.
Co do diety wegańskiej jedyny problem jaki napotyka się pod względem makro to uzyskanie "pełnowartościowego białka". Ale to jest do zrobienia, wymaga więcej produktów, czasu i zaangażowania. A jak jest duzo kcal (no duzo to tez zalezy dla kogo, powiedzmy ponad 3500kcal) i low fat to nie jest to troche objetosciowy hardcore? :-)
Co do diety wegańskiej jedyny problem jaki napotyka się pod względem makro to uzyskanie "pełnowartościowego białka". Ale to jest do zrobienia, wymaga więcej produktów, czasu i zaangażowania. A jak jest duzo kcal (no duzo to tez zalezy dla kogo, powiedzmy ponad 3500kcal) i low fat to nie jest to troche objetosciowy hardcore? :-) Szczerze to nie [...]
[...] niepełnowartościowe białko (bo tego białka to organizm potrzebuje niewiele, spokojnie 1g/kg mc wystarczy a to bez problemu z roślin da się pokryć ;-) ). Jak dla mnie to strata czasu, trochę to podobne do książki Jeszcze jedna mila - tyle że tam była anorektyczka biegająca ultramaratony a tu mamy byłego alkoholika startującego w triathlonie ;-)
[...] p******olo, mało konkretów. Ot, takie typowe od zera do milionera w wersji "zostanę mistrzem niszowego sportu". Chociaż czytało się to nawet przyjemnie, niezły zabijacz czasu. A co to tej mniejszości, z którą się nie zgadam, to nie tylko Amerykanie mają głupie pomysły. :-P Tu tym zdecydowanie zwaliła winę na autora, który koniecznie chciał [...]
Viki - OCR, Trail Running, Hyrox
