Po antybiotyku zawsze jest osłabiona odporność i później łapie się wszystko, a odbudować odporność ciężko. U nas najgorszy był pierwszy rok przedszkola, co dwa tygodnie młody był chory i parę razy antybiotyk musiał brać, bo katar szedł na uszy, a tego już inaczej nie dało się wyleczyć. Dopiero kiedy odkryłam irygator to jakoś łatwiej się udaje [...]
Tsu tak, dostaje witaminy. U nas nie było problemu ani w żłobku, ani w przedszkolu, cały pierwszy rok i całą jesień przechodził bez chorobska. Dopiero teraz zaczęły się problemy. W sumie to nawet się zastanawiamy czy to nie kwestia częstych wizyt w przychodni u chirurga. Nigdy wcześniej tak często u lekarza nie bywał a teraz w sumie od nowego roku [...]
[...] ty tak serio? Tu nie chodzi o to, że ktoś uważa kogoś za starego. Statystki wprost pokazują, że najwieksza śmiertelność i najcięższy przebieg występuje u ludzi 65+, choć pierwszy zgon w PL dotyczył osoby w wieku bodajże 57. We Włoszech jak mają decydować czy podłączać do respiratora 30 latka czy 60 latka to wiesz kogo wybiorą? Tego co [...]
29.04 środa Bez treningu, nawet za Młodym nie biegałam, bo tym razem dla odmiany jezdził na rowerku biegowym - bardzo chciał iść "na górki". Tam m.in. ćwiczył zjazd z górki tyłem a na koniec cwiczenia do Ninja Warrior ale juz bez rowera ;-) Niby dużo chodzenia nie bylo a i tak wpadło 12,7 tys. kroków. Mały wariat %-) https://youtu.be/5nXb5P6pXj0 [...]
[...] spróbować. Poza tym dziś cały dzień poza domem, najpierw na chwilę z mężem do pracy, później z Młodym na zajęcia ruchowe w parku, szybki obiad i na rowery. Niby tylko 12 km (pierwszy zapisany jako osobna aktywność), bardzo spokojnie, ale czuję się zmęczona, zaraz idę spać %-) W sumie w nocy kiepsko spałam przez zakwasy na plecach. Dziś też mocno [...]
[...] zauważył, że tętno w miarę kolejnych kilometrów rośnie, więc chcąc je utrzymać na danym poziomie często trzeba biec coraz wolniej (tego akurat sama doświadczyłam. Żeby utrzymać do końca pierwszy zakres przy długich biegach 15+ musiałam albo zwalniać w końcówce albo zaczynać naprawdę powoli). Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-05-17 16:34:38
Viki od czego proponowałabyś zacząć osobie, która chce we Wrześniu pobiec swój pierwszy bieg OCR - 7km ? :-) osoba ta ma tyle wspólnego ze sportem co ja ;-)
Dokładnie tak to się nazywało, masz rację. Nawet juz nie pamiętam czy mój Gremlin to ma. Raczej bym Koszykarza numer wskazała - przynajmniej bez tego typu uwag i komentarzy by było:) Poczekaj aż pierwszy Młody dorośnie do 16 to będzie Cię krył:)
Viki leżałam pierwszy i trzeci trymestr - jeden w domu, a drugi na patologii - wiem co to unieruchomienie.... Miałam wrażenie hodowania a nie bycia w ciąży. Ponoć teraz za często wpakowują w gips - natomiast jak masz znajomego sportowca - ortopedę to jest to wielkie szczęście w nieszczęściu. Nawet chcialm się pytać wczoraj czy nie mogli tego [...]
[...] bardzo ciężkie. W każdym razie dojechaliśmy na miejsce :-) Na szczęście do plaży blisko, choć po piachu męczy. Ale daje radę. Najgorszy póki co był zastrzyk, mąż robił pierwszy raz. Ile paniki było z mojej strony %-) Noga mniej boli, takie mam wrażenie że chyba opuchlizna trochę zeszła i gips już nie dotyka tego wrażliwego miejsca, [...]
Paatik był bardzo zadowolony, na mecie dawali fajne medale i koszulki :-) Tylko pod górkę było mu ciężko, w sumie to pierwszy bieg z tak trudną biegowo trasą i takim stromym podejściem. A do tego pełne słońce i żar z nieba. "Domek z siatki" też dość wysoki jak na takie maluchy, ale Młody dał radę bez asekuracji, choć bał się na początku.
[...] wyszło sporo. Trochę chodzenia po sklepach było, pewnie dlatego. W planach był trening, ale ciągle czasu brakowało. W końcu zebrałam się do ćwiczeń popołudniu, zrobiłam pierwszy zestaw 1a,b,c i mąż dzwoni czy odebrałam auto od mechanika... oczywiście zapomniałam }:-( Na szczęście mechanik tuż pod blokiem, więc przerwa w treningu na jakieś 20 [...]
[...] etap remontu. Jak już to zrobimy to w końcu będzie spokój :-D no ale potrwa trochę. Wieczorem zaliczyłam krótki spacer żeby dobić do 10tys. kroków i tyle. Poza tym pierwszy dzień zmagań na MP OCR, starsznie żałuję że nie mogę chociaż pokibicować na żywo. Moja koleżanka z drużyny wygrała na krótkim dystansie 3 km :-D Poza tym parę osób [...]
Paatik u nas ostatnio deszczowo było, pierwszy dzień taki ładny. I cały tydzień ma być ze słonkiem, mam nadzieję że błoto trochę przeschnie. Dzięki Szajba. Akurat tą ścieżkę dobrze znam, to błoto można obejść bokiem albo po polach albo po nasypie obok torów. W inne tereny póki co się nie wybieram, bo nie znam aż tak dobrze. No i buty mają tu duże [...]
[...] mówił właśnie mój znajomy trener i zawodnik przy okazji dyskusji na sobotnich zawodach. A wracając do dzisiejszych kijków, to taki kolorowy ślad trasy Garmin mi narysował, pierwszy raz ale fajnie wygląda, lubię kolorki %-) Do tego dziwny skok tętna, chyba trzeba baterie w pasie wymienic ;-) /SFD/2020/9/15/474e344a8fc44362877275389a2c7fce.jpg [...]
Kabo zobacz sobie Courtney Dauwalter, wygrała pierwszy MOAB 240, drugą edycję wygrał Piotrek Hercog. Biegi górskie mają jedną rzecz jakiej inne biegi nie mają, a mianowicie techniczność terenu. Trzeba naprawdę ćwiczyć zbiegi w różnych warunkach, podbiegi to najmniejszy problem. Nawiązując do polskiej szkoły biegania, to osobiście nie ogarniam [...]
Paatik u mnie inaczej pokazuje w aplikacji na telefonie a inaczej na kompie %-) różnica 36 vs 67 25.10 niedziela Dziś porządnie pochodzone, w sumie w dwóch lasach bylismy. W pierwszym trochę ponad 4km, w tym kilka górek i chodzenia poza ścieżkami. W drugim niecałe 2km. Odkryłam przy okazji trochę nowych tras. Było szukanie grzybów, był tez [...]
[...] wczoraj przed wypisem była doradca laktacyjny. Powiedziała że mamy jeść i pić wszystko, oprócz surowego mięsa, surowych ryb i alkoholu. Starsza babka i takie podejście, pierwszy raz się spotykam, bo raczej to starsze pokolenie wyznaje dietę matki karmiącej. Poza tym czuje plecy, szczególnie lędźwia. Mam wrażenie że mięśnie i kręgosłup nie [...]
[...] Później spokojny i krótki spacer. Pogoda nieciekawa, w sumie mogłabym chodzić bo mi to nie przeszkadzało, ale Młody marudził. Samopoczucie już bez porównania lepsze, niż w pierwszym tygodniu, przede wszystkim siły więcej i zmęczenie mniejsze :-) Poza tym planuje się zapisać na pierwszy bieg w przyszłym sezonie - 17.04 Runmageddon Kraków, 6km [...]