jesc

U mnie rano jest zonk. Po pracy zonk. Idę na trening zonk. Tak po 10min zaczyna coś się dziać. Potem przez kolejne 90min jest kosmos. Wracam do domu serotonina tak jest wybita w kosmos że nic mnie z równowagi nie może wyprowadzić. Moja kolej e 30min i yeb z dzidy. Wszystko wraca do stanu z przed. A jak już nie mam treningu, wracam do domu, [...]

Ja też wolę KFC. Po nich nie mam. W sumie jak domowe. Fakt że siedzi na żołądku bo musi. Ale po McD nawet jak zjem pół burgera, 2-3kesy to tak jakbym zjadł psa zmielonego razem z budą. Po drugie u nas to co oni dają wygląda antyapetycznie. Przynoszą zimne. Ser nie roztopiony. Bez warzyw. Mięso też jak dziwnie wygląda. Więc zawsze nawet jeszcze [...]

Po treningu. Ale po dniu low carb (100g). Wiec nabicie nie mega. Tył prezentuje się w miarę dobrze. Boki też. Dół brzucha już nie tak fajnie. Z tym yebanym kortyzolem sobie nie poradzę. Najgorzej się pozbyć tej fałdy na redukcji. A jak się robi masę to idzie najsampierw. I nic tutaj nie działa. To nie insulina gdzie poradzić można sobie na [...]

Miałem 2x taki okres czasu gdy pracowałem od świtu do wieczora, trening, jeść i powtórka, a dni przemijały w oka mgnieniu. Skończyło się na tym, że dostawałem totalnego pyerdolca i osrałem to, a koniec końców finansowo wychodziłem po zmianach o wiele wiele lepiej. No, ale...ja nie mam rodziny na utrzymaniu to mogłem chwilowo osrać taki tryb [...]

...I ostatnie znalezisko. /SFD/2018/4/22/3aa21ba974c1469f8e0976a255cbb3d1.jpg /SFD/2018/4/22/1cb33ecf8cec475382dc997272581e96.jpg Szkoda że znalazłem w ostatni dzień kiedy mogłem jeść. Ale lepiej późno niż wcale. Wiem gdzie szukać na kolejny raz. Pół opakowania (tj. 250ml) 2g fatu (dla mnie 0g). 15g węgli 30g białka Nie wiem.kto zrobił tego [...]

Każdy jeść musi. Każde jedzenie kosztuje. My jemy sporo więcej mięsa (które jest drogie) niż typowy Kowalski. Tyle że typowy Kowalski z reguły wypija 4ro pak po pracy (bo mu się należy). Wiec na koniec miesiąca wydatki będą takie same.

Ba...... kto robi to z głową (jak Natalia) to może i mniej. U mnie dwa razy chinczyk (dla rodziny) w tygodniu (na wynos) , lub 1 wizyta w dobrej restauracji = koszt miski na tydzień dla rodziny. Ja dylematu nie miałem nigdy i nie mieć nie będę. Człowiek jeść musi. Zmieniony przez - solaros w dniu 2018-04-27 10:10:44 Zmieniony przez - solaros [...]

Ogólnie to ja nie ogarniam hipotez dot cardio. Ok jak ktoś jest otyły i ma problemy z ciśnieniem, kolanami itd. To wyjątki. Ale większość nie ma takich problemów. Pytanie brzmi. Robisz cardio- skąd idzie energia ? Tłuszcze? To poszukaj dalej to się zdziwisz skąd idzie energia. Tłuszcze zapasowe nie stanowią 100%. Średnio bliżej połowę. [...]

Ryż Olej kokosowy Miód Rodzynki / lub druga wersja- masło orzechowe. Plan był taki aby jeść 2xna słodko / 1x z masłem. Ale pod koniec dnia tak zaczęło nabijac po maśle, że wszedłem na 1:1. W sumie wpadło w sobotę- czyli na 24h do wyjścia - około 900g wegli / 250g fatu .....chyba. /SFD/2018/5/17/a9882c20afd74287b1c5d4a4f6b4a9e9.jpg [...]

Ja to wloskie jem a one maja 70g na 100g Masla nie kupuje bo zbyt kusi %-) Nie zalape nigdy fenomenu masła jak bym miał je jeść to za kare ja to lubie zwykle ale teraz dorwalem o smaku bialej czekolady z kokosem to jest komosmos!

Każdy formę może zepsuć. Ale jak Przemek. W tym przypadku. Mam urlop - to mam urlop i korzystam na 100%. Nie na 1000%. Bo można i na 1000%, jedząc i pijąc do porzygu. Nie przesadzajac, taki wypad robi więcej dobrego niż złego. Wiadomo, że przy braku treningu cofka będzie. Ale po powrocie jest m.in. Metabolizm UP. Leptyna UP. No i zwłaszcza [...]

Taaaaa..... skąd ja to znam. Jak ja zaczynam jeść z reguły po 18. Nierzadko ok 20 lub później.

Flaki i hormony to rozwala nie tyle duza ilosc bialka co vlcd i glodowanie. 1 czy 2 dniowe ladowania na nic sie tu zdaja. Przerabialem juz to. Nie kazdy jest solarosem zeby dobrze znosic tak drastyczne diety. Flaki na nieszczęście może rozwalić wszytsko. Zarówno vlcd (bardziej hormony imo) jak i spora ilowc żarcia. Mi vlcd (noe do końca takie [...]

A juz myslalem ze tylko ja tak robie. 5 kaw i monsterek to taki standardzik. A wody duzo pijesz? U mnie jest tak ze kawy i monstery wchodza ok a woda tak troche "z obowiazku" i paradoksalnie pic najbardziej mi sie chce jak koncze post i zaczynam jesc.

Trochę hu*nia, ale ładowanie z reguky wygląda tak. Wracam z treningu, kobieta idzie do pracy. Z racji tego , że sobota (wolne) mam trylion rzeczy do zrobienia (nie,noe narzekam, bo chcę je robić) typu zakupy w 10 różnych sklepach, bo oczywiście w 1 wszytskiego się nie kupi. Po mięso do polskiego rzeznika- jeden koniec miasta, bo świeży chleb do [...]

no maają trochę cukrów, a najwięcej maja nerkowce - które sa połączeniem tłustości i nutki słodkości (nie da się przstać ich jeść :) ) https://zielonysmak.pl/pl/p/Orzechy-Nerkowca-1-kg-/361?gclid=EAIaIQobChMI7s3PhKne3AIVjuR3Ch3lhwUqEAQYASABEgIXAfD_BwE

Ale chwila. Nie popadajmy w Skrajność. Ale ta skrajność ma dwie strony. Przemek ma rację. Ale z drugiej strony przecież oczywiste jest że nie da sie unikać fatu (miec 0g). No chyba, że krosno jest na tyle deb.lem, że stosuje dietę rozdzielną (najlepiej w połączeniu z dietą zgodną z grupą krwi heh). W każdym bądź razie. Chodziło mi o to, że w [...]

Mi łatwo przychodzi zombie. Tj. Nie napiszę, że czuję się jak na masie- bo tak nie może być, ale już kontroluje wszytsko i staram się zapobiegać zejściu. Do tego łatwiej mi jeść malo 6 dni a potem zyebac na maxa.

Trening na czczo. Tj. Bcaa przed i po nie liczę jako posiłek. Insa może i Up (jeśli ktoś się o to martwi). Ale nie ma cukru, same aminki. Trening rano. Po białko z prochu (30-60min). Dlatego tyle po, ponieważ układ pokarmowy zaraz po treningu nie działa w 100%. Btw Jeśli ktoś ma jakieś problemy po posiłku po treningu- zazwyczaj to jest [...]

Suple jeszcze pół biedy. A ile jest Jasiow co najpierw sobie nakupia soku, biorą, potem dopiero zaczynające coś tam ćwiczyć i jeść.....albo i nie.