17.12 piątek Miały być dwa treningi i jutro luz, a będzie dzisiaj luz. Jutro może się uda nadrobić. Nie mam siły na trening, jelitówka mnie dopadła. Może dziś się już uda wrócić do normalności. Póki co to sobie siedzę i przeglądam kalendarz biegów. Imprez przybywa, na większość ruszyły już zapisy. https://www.biegigorskie.pl/kalendarz-2022/ Do [...]
Ghorta trochę czasu mi to zajmie. Na razie czyta się całkiem fajnie. Treningu na razie nie wrzucam, bo za mną dopiero bieganie a jeszcze siłowy w planach, wrzucę jak wszystko zrobie %-) A póki co będzie o jedzeniu ;-) Postanowiłam zwiększyć ilość białka w diecie, ale nie chcę przesadzać z nabiałem a zbyt duże ilości strączków mi nie służą. [...]
19.01 środa Rano bieganie. Tym razem bieg spokojny, w tym 10x10-15 sekund szybciej. Warunki trudne więc odcinki nie wyszły zbyt szybko. Pomimo nakładek z kolcami bałam się biec szybciej, szczególnie że raz zaliczyłam poślizg. Prawie cały trening w tlenie, nawet na odcinkach tętno nie skakało bardzo w górę. Bieg mnie mniej zmęczył niż później [...]
Wycwiel dzięki :-) to nie kwestia wiary tylko realna ocena własnych możliwości. Wczoraj był dzień bez treningu. Trochę na głowie miałam, w sobotę goście, w niedzielę goście i robota, dziś dalszy ciąg wycieczek po szkołach. Wrzucam relacje z soboty i kilka fotek. Którędy na Lubań? czyli 24km zabawy w ramach Gorce Ultra Trail Winter 2022 Pobudka o [...]
My zawsze dostajemy, nawet jak się nie mieści :-)%-) 20.04 środa Znowu krótkie bieganie bo czasu nie było, Mała dalej chora :-( Jutro żeby pobiegać dłużej to będzie trzeba wstać o 5 }:-( Jak nie ma siłowych to jakiś luźny ten tydzień się wydaje, samo bieganie tak nie męczy ;-) Dziś najpierw trucht, później 2 minuty szybciej, krótka rozgrzewka i [...]
Marta taki układ całkiem fajny :-) Hesia jak tylko próbuje się prostować to tyłek mnie przeważa %-) ja mam pogłębioną lordozę i to ma związek ze spiętymi zginaczami i problemami z wyprostowaniem. A nie chce robić tego stania w pozycji banana ;-) Paatik dzięki :-) 13.05 piątek Bez biegania ale za to bardzo rowerowy dzień. Rano odstawiłam dzieciaki [...]
16.05 poniedziałek Bez treningu. Jak zawsze po basenie boli mnie gardło i czuję się chora %-) dlatego odpuściłam górę, szczególnie że w weekend zawody to nie ma co szaleć. Było za to trochę rozciągnia, a wieczorem też rolowanie. Poleżałam na wałku - dramat. Chyba mam beton zamiast pleców %-) Po południu był też rekreacyjny rower, objazd po [...]
Madzia, Paatik dzięki :-) U mnie standard czyli mąż nic, Młody lekki katar, Mała zielony glut a ja i katar i gardło i głowa boli }:-( Ale to mnie akurat nie martwi, bo chorobsko zaraz przejdzie, bardziej martwi mnie to co fizjo powiedział :-( Poszłam do specjalisty od biegania, do którego chodzi większość naszej drużyny, znajomy z zawodów, [...]
Fajny ten twoj trening w domu, super ze masz porecze do dipsow, trening konkretny, widac od razu ze taki pod ciebie, sila jest, unoszenia nad glowe lepiej by szly pewnie jakbys hantle miala bo wygodniej chwycic. A mniejsza waga tak, duzo daje, ja tez widze ogromna roznice jak mam na minusie 5-6kg wlasnie tez w dipsach i podciagnieciach. Madzia [...]
NIe znam problemu z obcieraniem nóg, natomiast taką ranę od liny miałam i małpa goiła się bardzo długo i nawet mała blizna została. Viki - trzymam kciuki, jakąś maścią z antybiotykiem bym tą ranę po linie obsmarowała...
Madzia to są zaległości z zeszłego tygodnia %-) Paatik ostatnio zupełnie nie mam czasu, jest strasznie dużo roboty na działce. Treningi robię zwykle albo wcześnie rano 5-6 albo wieczorem po powrocie po 20. Na rozciąganie czasu nie było. Teraz do końca tygodnia jesteśmy u teściów, więc może coś się porozciągam o ile Mała pozwoli, bo trzeba ją [...]
Paula ona w październiku skończy 2 lata więc przedszkole dopiero za rok od września. Cały lipiec była w domu przez złamany obojczyk, teraz chodzi do żłobka ale tylko 3x w tygodniu od 8.30 do 11.00 bo żłobek to naprawdę ogromny wydatek a w państwowym miejsca brak. Zanim wrócę do domu to już jest 8.45 i mało czasu, często muszę wybierać czy iść na [...]
W tym roku na Śląsku już nie, ale w przyszłym pewnie tak, bo zawsze jeden Barbarian jest na Śląsku, od kilku lat w Dąbrowie na Pogorii. A na trenażer ani miejsca ani funduszy nie ma. 25.08 czwartek Krótki spokojny bieg, pod koniec 3x30 sek ale z zapasem w tempie 4:15 na długich przerwach. Biegło się ciężko, nogi jakieś ociężałe. Po południu [...]
Madzia dzięki :-) 29.08 poniedziałek Bez treningu, wg planu powinna być góra, ale lekko ze względu na niedzielne zawody. Niestety nie zdążyłam, za dużo miałam spraw do załatwienia. Może to i lepiej bo jednak ręka czasem boli więc będzie czas na odpoczynek. 30.08 Z samego rana spokojne 5km na rozruszanie nóg po niedzieli, w tym 3x30 sekund szybciej [...]
Tomasz dzięki. W sumie takich koszulek nie widziałam na biegach, ale też nie zwracam na to uwagi. Na tym biegu przy okazji była zbiórka odzieży sportowej dla podopiecznych placówki :-) 12.09 poniedziałek Krótki trening góry na rozruch: 10x - nachwyt 1x - pompki 3x 3x - wyciskanie jednorącz stojąc 5kg x8 - dead bug izo 3x na stronę Oprócz tego [...]
Zawsze najgorzej zacząć ;-) Tak wygląda póki co mój kalendarz: Grudzień 4.12 GPK 23 km etap II Styczeń 8.01 GPK 23 km etap III 15.01 Pogórzański Bieg górski 23km (?21.01 NH Zima 5km) Cykl NH w sumie fajnie się biegało, ale tu raczej będę w ostatniej chwili decydować czy pobiegnę, bo nie zawsze mi te daty pasują. Luty 5.02 GPK 23 km etap IV [...]
3.12 sobota Pobiegane w miłym towarzystwie :-) przy okazji poznałam fajnych ludzi :-) Mam teraz awaryjną opcję jakbym nie mogła zrobić treningu biegowego w sobotę, to Małą pakuje do wózka i lecimy parkrun marszobiegiem a Starszego zostawiam na mecie jako kibica z dzownkiem/trąbka (razem z innymi dziećmi :-D ). Bieg jest po pętli więc kibice mają [...]