ja już chyba zlamalem wszystkie "swiete" teorię odnośnie podziału parti i w sumie nawet sobie teraz tym głowy nie zawracam że coś można a coś nie kwestia wedlog mnie doboru cwiczen. Wszystko można tylko trzeba umieć.
Wydaje mi sie ,ze jak stary przestanie dzialac :) Chociaz to tez kwestia indywidualna, ja zmieniam co 6 tyg, ale nie sa to jakies ogromne zmiany. Wiadomo,ze cialo sie przyzwyczaja i trzeba dawac nowe bodźce . Molder mowi o zmienianiu delikatnie planu to trening,tak aby kazdy trening byl chocia troche odrobine inny. Ale posluchajmy co ma Antek do [...]
[...] = 4100. Jakby nie patrzeć na high facie kcal wychodzi mniej, ale to nic nie znaczy. Liczy się nadwyżka makroskładnikowa a nie kaloryczna sama w sobie. No i jeszcze kwestia low fatu na redukcji, niektórzy twierdzą, że na low carb lepiej bo tłuszcz nigdy nie odłoży się w tłuszcz - i zgoda, ale pomijają najbardziej oczywiste: węglowodany [...]
[...] na tłuszczach czuje się jak młody Bóg, wchodzę na siłownię i wiem, że ciężary będą latały, lepsze samopoczucie, koncentracja, wklęsły brzuch, mniej tłuszczu na sobie, jak dla mnie rewelacja. To już kwestia indywidualna ja na tłuszczach funkcjonuje jak terminator, a inny gość będzie w kółko tylko myślał o tym, by włożyć jakieś węgle do buzi :-)
[...] energetyczne - węgle + fat, to w moment niezdrowo tyje. Nie zapominaj, że tłuszcz nie zamienia się w tłuszcz. Spowolnienie metabolizmu jest dość odczuwalne przyznaję, ale to kwestia tylko tego ile dasz białka do high fatu. Kiedy zjadałem więcej białka, było gorzej z sylwetką, czułem się tak jakbym zjadł dużo węgla + dużo fatu. Nadmiar białka jak [...]
[...] energetyczne - węgle + fat, to w moment niezdrowo tyje. Nie zapominaj, że tłuszcz nie zamienia się w tłuszcz. Spowolnienie metabolizmu jest dość odczuwalne przyznaję, ale to kwestia tylko tego ile dasz białka do high fatu. Kiedy zjadałem więcej białka, było gorzej z sylwetką, czułem się tak jakbym zjadł dużo węgla + dużo fatu. Nadmiar białka jak [...]
Ale to też nie kwestia tylko redukcji, robienie dużej ilości masy mięśniowej też wcale nie jest proste... wczoraj otwieram pojemnik na przerwie w pracy i wcale nie jestem głodny... w ogóle nic a nic. Ale trzeba jeść. Przychodzi pora posiłku, jest jedzenie. Nie ma przebacz. To samo będzie na redu tylko w drugą stronę - jest pora cardio to cardio i [...]
[...] o wiele lepiej mięso tłuste, bo tłuszcz jest dla nas bardziej naturalnym paliwem niż węglowodany. Nie ma w tym nic dziwnego, problem w tym, że spowalnia mocno metabolizm, kwestia priorytetów. Ja się nie boję mocnego podlania na masie, zwłaszcza, że jestem endo-mezo, łapię dużo mięsa w szybkim czasie ale również bardzo dużo wody i trochę też [...]
Wszystko jest realne. Miska dopięta na 100% jak najbardziej jest realna i nie jest to wielkim wyczynem. Niektórym osobom trzymanie 100% dopiętej diety sprawia komfort, jak również to panowanie nad całą 'sytuacją'. Wiele jest takich osób daleko nie trzeba szukać. Odnośnie podjadania i cheat meal'ów. Ja po sobie wiem, że podjadać nie muszę, nie mam [...]
Jaja + owsiane na śniadanie cały czas praktycznie jem. Przez dłuższy czas był to mój przed treningowy, zero jakichkolwiek problemów. Kwestia organizmu raczej :-)
Też wcinam jaja + owsiane, w postaci placka, problemów gastrycznych brak. Kwestia organizmu. Z węgli to najlepiej mi kasza wchodzi, żadnych gazów. Najgorzej ziemniaki, których smak kocham, a po których zawsze mam rewolucję żołądkową. %-)
być może jest jak piszesz, kwestia jeszcze ilości. Nawet najlepsze lekarstwo w dużej ilosci zawsze zaszkodzi. A dla mnie 400g ryżu to już ilość duża jak widac po organiźmie, nawet za duża. Jak zrobię biały ryż aldente to jest lepiej, ale wciąż do brązowego się nie umywa. Barszczyna - jak widać co organizm to inna reakcja, ja po ziemniakach i [...]
[...] zero-jedynkowym. Niestety wiele osób próbuje HF-LC i po 2 tyg powraca do węgli bo źle się czują. Na ten proces potrzeba czasu. Źle można się czuć na każdego rodzaju diecie – kwestia indywidualności. Co do pozyskiwania energii z białek - chyba nie o to nam chodzi . To bardziej patologia (sam pisałeś o głodówce i długotrwałym deficycie kcal) niż [...]
[...] jednoracz nachwyt z raczka wyc. dolnego - też progres ciężarowy odnotowałem, skończyłem na 8 sztabce, za tydzień będzie atak na 9 i pomału, pomału do końca stosu. To tylko kwestia czasu. Modlitewnik jednorącz nachwyt - jak tydzień temu 20kg sztangielka była cięzka, tak dziś wykonałem to bez problemów. Powoli zaczynam już mocno czuć to [...]
Kielony to jest jakaś masakra :) Aczkolwiek wiem na własnym przykładzie - kwestia przyzwyczajenia również. Ja mam aktualnie w DT 250gww i ledwo co to wpycham, więc doskonale wiem o czym mówisz. ;) Nie miałeś takich momentów - na początku przynajmniej przygody z T - że brakowało Ci totalnie energii w którymś momencie dnia?
nie wiem jaki problem w robieniu masy na 3400 kcal. wszystko kwestia ilosci treningu metabolizmu i aktywnosci w pracy w domu.osobiscie masuje na 3000 spokojnie a redukuje w okolicach 2000. co do tluszczu i jego zdrowotnosci na high facie proponuje monitorowac krew bo moga byc cyrki z cholesterolem i trojglicerydami. a dobre samopoczucie i sila [...]
[...] po syzyfkach jęczałem już jak zabierałem sam gryf ze stojaków, nawet mały ruch w dół powodował maxymalne palenie...coś strasznego, skromnie na gryfie i na 100kg zaledwie... kwestia czasu aż uda po tym wpyerdolu się dostosują. Wypychanie na suwnicy - mało, bo mało 200kg na 30 ruchów, ale pompa przemaxymalna. Po cardio ciężko było ustać na [...]
