SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

temat działu:

ActivLab

słowa kluczowe: , , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 244943

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1504 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35850
Dzieki. Skorzystam na pewno.

===> 1Polska.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 72 Wiek 11 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 16802
Trochę info o wit.D, jest też druga cześć na tym samym kanale.





PS. Antek chyba się nie obrazisz jeżeli to tutaj wrzucę, można usunąć jeżeli przeszkadza czy coś.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 83 Napisanych postów 874 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 104117
Co do leptyny - Wodynowe źródełko wiedzy ;D

Teraz... teraz wasze wargi praktycznie się już stykają...
A potem po prostu jej mówisz, jak bardzo jej nienawidzisz.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
Trekrostop - świetny materiał, łap SOG'a
Mahler -również, łap SOG'a

Info dziennikowe: dziś cardio 30min, wstałem z większymi doms niż zawsze, ale to było w ramach eksperymentu, bo wczoraj dostarczyłem 5 jaj tylko i wyraźnie regeneracja jest słabsza. Przy 10 jajach + trochę śmietany + trochę wędzonego sera żółtego czuje się wyśmienicie. Regeneracja na dobrym poziomie wtedy a i jestem nasycony żyweniowo. Cardio dziś 30minut. A kolejne cardio dopiero w sobotę i niedzielę. W DNT po prostu będzie cardio i zobaczę co się będzie działo. Chyba nie będę musiał jeszcze niżej z nim schodzić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 479 Napisanych postów 12579 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 288453
wiecej zył na nogach mowisz?

czekaam na te twoje podsumowanie :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 2580 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31633
Przy jego diecie i dobrze dobranym treningu sukces jest kwestią czasu i jego wysiłku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
tak Krystian, ale mam nadzieję, że na podsumowaniu juz ich nie będzie. Nie zależy mi na nich. Tym się będę martwił na redukcji, teraz chcę poważnie rosnąć i powaznie dźwigać.

Dalsze info: węgla idzie ponad 400g i były ostre wzdęcia, dorzuciłem więcej pieprzu po prostu i problemy z jelitami minęły jak ręką odjął. Ot, co taki psikus.A jutro plecy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
Brzuch, Grzbiet

Podwójne spięcia leżąc - 3x20

Drążek - 3x10
Ściąganie rączki V wyc. górnego - 3x15
Wiosłowanie sztangą nachwytem w pochyleniu tułowia - 4x5,1x12
Wiosłowanie półstangą w pochyleniu tułowia - 4x8
Wiosłowanie siedząc - 3x12
Podciąganie sztangi w opadzie tułowia do klatki piersiowej - 3x10
Wiosłowanie stojąc z rączkami wyc. dolnego na bramie - drop:10-10-10
Martwy ciąg - 3x10
Szrugs hantlami - 3x12
__________________________
Komentarz:

Rozpoczęcie treningu od brzucha, bardzo dobre dogrzanie całego tułowia, kostki twarde i dopiero założyłem pas do właściwego treningu grzbietu.

Drążek - kompletnie nie skupiam się już na ciężarze w tym ćwiczeniu, szerokość mam dobrze rozwiniętą, to też mi na tym nie zależy. 1 seria z własną wagą, 2 seria z 5kg plasterkiem i ostatnia seria znów z własną wagą dla lepszego ukrwienia najszerszych.

Ściąganie uchwytu V siedząc - też ciężary na bok, nie obchodziły mnie, poza tym w tym ćwiczeniu, jeśli chcemy bardzo fajnie rozciągnąć miejsca przyczepów to nie wskazane jest to robić na dużych kg, bo wtedy odchylamy się w tył wchodząc już głębiej w grzbiet, a nie o to chodzi. Ja tu kończyłem na 40kg i nie potrzebowałem więcej. Zarówno po drążku jak i ściąganiu V rozciągałem grzbiet, to ważne by nie był krótki, wtedy optycznie wygląda to bardzo nie dobrze, jest wrażenie mocnego przygarbienia tej sylwetki.

Wiosłowanie w pochyleniu nachwytem - 20kg,100kg,180kg,210kg. 20kg oczywiście rozgrzewka. Regres po 210 na 140kg, ale grzbiet już niedomagał. Lubię to ćwiczenie.

Wiosłowanie półsztangą w pochyleniu tułowia - 40kg,80kg,120kg,140kg. Jeszcze mocniej pogrubiło grzbiet.

Wiosłowanie siedząc - 60kg,120kg,140kg. Nie ma o czym pisać, grzbiet był bardzo gruby i bordowy

Podciąganie sztangi w opadzie do klatki piersiowej - kolejne ćwiczenie w którym ciężary się nie liczą, zbędne są po prostu. 20kg,40kg,60kg. Między łopatkami sajgon.

Wiosłowanie stojąc z rączkami na bramie - dropem zjechałem, bo lubię to ćwiczenie, na dobitkę.

Martwy ciąg - 100kg,150kg,170kg. Małe ciężary, bo jestem zdania, że to ćwiczenie jeśli chodzi o rozwój pleców nie nadaje się do jakiś wybujałych obciążeń. Siedzenie na 2-3 ruchach po 250-260kg byłoby totalną głupotą, po pierwsze dlatego, że to jest już dźwiganie a nie skupianie się na pracy łopatki, po drugie dlatego, że wszystko było ciągane z nogi, po trzecie dlatego, że niemożliwym byłoby zrobienie takiej mocnej retrakcji łopatek. A ustawianie martwego ciągu jako 1 ćwiczenia w planie pleców to już w ogóle totalne niezrozumienie tematu grzbietu. Nie ma co się podniecać głupimi kg na sztandze, lepiej te ciężary spożytkować na wiosłach. Będziecie się tylko denerwować, że dźwigacie już swoje, a grzbiet dalej nie zawieszony...że jeden i drugi najszerszy się nie schodzi do środka. Jak wiosłujecie powiedzmy w pochyleniu na tych 130-140kg to zróbcie martwy na koniec z cięzarem 80-110kg max z pełnym dopięciem z łopatki i poczujecie różnicę w moment. Taka szarpanina i zakładanie Bóg wie ile nie ma nic wspólnego z mocną rozbudową grzbietu, w najlepszym wypadku stagnacja, w najgorszym garb w odcinku piersiowym i jesteście garbaci quasimodo ze ściśniętymi klatkami i przerośniętymi kapturami - znany widok, prawda?

Szrugs - to już na dobitkę, mogę napisać tylko tyle,że jeśli zalezy Wam na tym by czuć grzbiet to przesuwajcie po prostu łokcie w tył. Nic więcej nie róbcie, szrugs wyjdzie sam z siebie w końcowej fazie przesuwania łokci, bo będzie zbyt ciasno by móc to robić na rozpostartych najszerszych.

O godz 8 trening rozpocząłem, o 8:50 już było po wszystkim.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wow, 50 minut na taki tren. Krótkie przerwy robisz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
te lżejsze serie to tylko zmiana ciężaru i jazda dalej, bo na co mam czekać? wiadomo przed 210 koncentracja i przed 140 na polsztandze, ale to tez zajmuje max 1,5min. Intensywność się liczy.
Już podszedłem wodą co mnie cieszy - tak retencja mnie cieszy, bo waga ruszyła, dodanie węgla i ucięcie cardio pozwoli mi się teraz prawdziwie zeświniaczyć i zniedźwiedzić. Na redu będę sobie odmawiał, teraz dokładam i nie obchodzi mnie nic więcej
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Novascon - Normaflex

Następny temat

Downhill i Freeride - regeneruj się szybciej!!

WHEY premium