less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

Ja nie wiem jak wy te 1000+ wegla mieścicie, jem ok 400 i ledwo co , nie mówiąc o wiekszej ilośći

Góra ciała

Wyciskanie sztangielkami skos dodatni 30st - byłem bardzo głodny ciężarów... rozgrzewka 18-tkami i od razu 46-tki, co się będę p******ił no i 3 seria 46-tki + średni docisk partnera to wyszło, ze 60kila może ciut więcej, chciałem na początku by po prostu trzymał sztangielki 18-tki na tych 46-tkach, ale by się sturlały, więc trzeba sobie jakoś radzić, za tydzień ma jeszcze mocniej dociskać.

Wyciskanie na skosie ujemnym - 30-tki i 30-tki,24-ki - taki dropik mały

Wyciskanie sztangielkami chwytem neutralnym stojąc - drop: 20kg-15kg-12kg-7kg

Boczne wylewające stojąc : klasyczna progresja: 5kg,7kg,9kg po 15 ruchów

Ściąganie drążka szeroko małpim nachwytem do klatki - rozgrzewka na 35kg i od razu 105kg i z tego drop, miazga dla grzbietu

Pullover z drążkiem wyc. górnego na bramie - też od razu dropem zjechałem, bo nie lubię cackania się przy plecach

Wiosłowanie stojąc z rączkami wyc. dolnego na brami - też dropem, tak mi dopomóż Bóg.

Uginanie ramion stojąc ze sztangą podchwytem - na 20kg, potem 50,70 i znów 50

Francuz - nie wiem ile było kg, około 50kg chyba jak pamiętam to robiłem sobie 8 ruchów za głowę i od razu 8 wyciskania wąsko. Świetna sprawa

Młotki - 9kg,24kg,40kg - świetne dla ramiennych.

+ cardio.

Komentarz: bardzo dobry trening, na tłuszczach czuje się jak j**ana elektrownia atomowa, to jest system żywienia dla mnie. Najbardziej oczywiście spodobał mi się efekt wizualny po sciąganiu drązka do klaty, grzbiet szeroki - to lubię i musi być coraz szerszy, a nie wąski jak c**** nieletniej Azjatki. Proste. Siła rośnie obficie dość. Niedługo będę zaczynał od 46-tek filmy zrzucę później

Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-06-24 18:17:39

nie kładź hantla na hantla tylko niech ci 2 osoby trzymają dodatkowy 10 lub 15kilowy talerz na hantlu, mowie serio bo Andrzej Zielenicki tak robił

przestań z tymi lebiegami na siłowni to raczej nic nie ugram,
coś wymyślę sobie

Możesz spróbować na sznurku dowiązać ten talerz, dość ciasno, żeby się nie telepał. Sznurek wejdzie między palec środkowy i serdeczny, a talerz będzie się opierał na przedramieniu

bardzo mądra rada przemyślałeś to?

A co jest nie tak? Za jeden koniec wiążesz do hantli, a za drugi do talerza. Tylko sznurek musi być mocny

ewentualnie nic nie dodawac i jakos wyżyłowac na tych 46tkach te 4powtorzenia

ile czasu stracę na intensywności treningowej nim zawiążę sznurek i go odwiążę?
talerz niżej niż hantel to inaczej rozkładająca się siła już,
już nie mówie o takich drobnotkach jak rozbujanie ciężaru na tym sznurku.
Nie, to nie to Krzychu
___________-
W ogóle Krystian niezrozumiałem co miałeś w głowie pisząc tego posta

Tak, to prawda. Strasznie dużo pieprzenia się z tym. Sam nie mam gryfów krótkich i wiążę talerze na kablach . Zanim dopasuję długość tak, żeby kabel nie uciskał i jednocześnie żeby się talerze nie telepały, to sporo czasu schodzi.