less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

to ja mam to samo ale i tak jak nie dopyerdole tych wegli i mega retencji to stoje w meijscu%)
jak dam duzo tluszczu malo wegli to niby suchszy wyglad ale w rzerczywisotsci to jest tak ze wody mam malo a fatu i tak lapie wiecej

a to nie, u mnie tak hardcorowo nie ma
ale jest inaczej: u mnie dieta to 1/3...do wyglądu - serio, ja nie rosnę, jak nie mam bodźca treningowego i to nie byle jakiego... duży ciężar, jakieś dropy z tego itp i szczerze nie wiem co gorsze

mi plecy zaczely rosnac jak zaczalem robic tak chvjowo wioslo jak Ty
tak to wczesniej nie szlo ich ruszyc

Zmieniony przez - shitman_xD w dniu 2013-06-10 16:31:25

Brawo, ale i tak jest od chuya ekspertów z chuyowymi plecami co wiedzą lepiej jak je budować "technicznie"...
___________
Lekko nogi + klata + bicepsy

Wyciskanie jednonóż na suwnicy - rozgrzewka na kartce papieru i drop ze 180kg, uda już ciekawie napuchły

Syzyfki - od razu drop: 20kg-15kg-10kg-5kg-2,5kg-własna waga, pierwotnie miało być po 10 ruchów, ale było coraz ciężej, nogi odmawiały posłuszeństwa, o ich pompie nie wspominam.

Pompki z nogami wyżej i dłońmi na hantlach - poprosiłem partnera, żeby mnie docisnął porządnie - i to zdało egzamin mocno zdało...była masakra..

Rozpiętki siłowe na ławie poziomej - 15kg,30kg,46kg...skromniutko niby 3 serie, ale bodziec niezły

Rozpiętki na bramie - od razu dropem zjechałem z dużego ciężaru, pięknie tego klatka potrzebowała

Rozpiętki podchwytem leżąc na ławce skośnej dodatniej - też drop 12kg,9kg,5kg...rewelacyjne ćwiczenie

Rozpiętki na bramie w opadzie - specyficzne ćwiczenie, bo pełen opad + dodatkowo odkręcanie nadgarstków u góry, by jeszcze mocniej rozciągnąć piersiowe, klata pełna...ciężko opisać, mam nagrane.

Przenoszenie sztangielki - 1 seria na 40-tce, dla pełnosci klaty

Modlitewnik jednorącz -piekielny drop na sztangielce: 40kg-30kg-24kg-18kg-15kg-12kg...

Uginanie w opadzie z drążkiem wyc. dolnego z łokciami wkręconymi do wewnątrz - ciężarow nie pamiętam, pamiętam tylko ból i pompę.

Uginanie z drążkiem wyciągu dolnego stojąc z łokciami wkręconymi do wewnątrz - znów mega pompa...

Młotki - 1 seria, ale zrobiona dynamicznie, tak by to ramienno-promieniowy hamował.

Trening jak należy.

też dzisiaj robiłem rozpiętki na skośnej podchwytem tylko nie wiem czy ty robiłeś tak jak ja że od dołu do góry z pełnym ściskiem?

nie wiem jak robiłeś , a moje wykonanie zobaczysz, tylko filmy dostanę

tak to wyglądało, sorry, że nie po kolei:

nie wiem jak ty nazywasz ta wersje rozpietek ale chyba "nabieranie wody" sprobuj sobie ja zrobic w calkowitym opadzie na pełnym garbie z gornymi raczkami, tez niesamowicie masakruje piersiowe

Antek jakby Cie podsuszyło troszku.

Brak węgli to i woda schodzi, ale ja nie dostrzegam tej poprawy jakości o której co chwila wspominasz. Ręce, nogi, cały czas take "parówkowate", bezkształtne imo.