less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

to są skutki picia wódki

Barszczyna - poczytaj wiecej i pokaz sie w koncu. Wszedzie piszesz, ale kim Ty kvrwa jestes?

A Ciebie Antek grzecznie zapytalem, ale zmieniles temat w swoim stylu i zaczales pisac jakiego chvjowego redu nie zrobilem. Zrobilem, owszem. I dopisze, nie fatyguj sie na przyszlosc - ja jestem swiadom swojego stanu, rezultatow itd. i to nie o tym temat teraz. Przynajmniej sie pokazuje i nie naciagam rzeczywistosci

PS. Piwo pije jak juz.

Ty jesteś Pół-Człowiek, Pół-Litra, a ja jestem Pół-Człowiek, Pół-Barszcz.
Nie mam potrzeby się pokazywać tutaj, a jeśli ją kiedyś poczuję, to zrobię to. Niech Cię głowa o to nie boli. : )

Ciesze sie. Pamietaj, ze jesli nie dolaczam do kolka wspolbrandzlowania to nie znaczy, ze szukam zaczepki. Peace.

Współbrandzlowania? W żadnym wypadku. To, że się nie czepiam (w tym wypadku Antosia) nie musi od razu znaczyć, że włażę komuś w tyłek. Jeśli coś mi nie gra, to przeważnie piszę to na pw, albo siedzę cicho. Z mojej strony koniec OT, pozdro.

Po to jest publiczny dziennik (tak wiem, nie pod publike...) zeby w nim pisac I ja to robie, a ze kolega Ant maloodporny jest to inna sprawa.

nie muszę naciągać rzeczywistości - LOL. Gdzie widzisz okazję to się czepiasz, poczynając od "wiosłowań Balerona" na tym co teraz piszesz kończąc. Co Cię boli?


- możesz dołączyć
I tak, tak... pokój na świecie.

Powiedz mi gdzie w tym watku zaczalem czepianie.

usilnie mi pokazujesz co krok, że mam co zbijać chłopie jestem na masie, nie oczekuj, że będę miał żyły na brzuchu w trakcie masowania. Tobie się podoba fitness, lean gains itp a mnie się podoba konkretnie masować, potem konkretnie zredukować. Nie musisz mi przypominać na każdym kroku, że mam z czego zbijać i mnie prowokować nie jestem zadowolony z formy, ale robię to mądrzej już teraz niż robiłem to przedtem. Dołożyłem aero, jest zwyczajnie lepiej Tobie się niepodoba dźwiganie ciężarów - mnie tak. Masz inne do tego podejście, ja inne. Życia by mi nie starczyło na powolne czyste masowanie.

Nie nie. Zle mnie rozumiesz, a to dlatego ze nie czytasz ze zrozumieniem. Ja sie zapytalem po chuya laczyc ww i tluszcze w kontekscie tego co napisales. Dodalem "no offence" zebys zrozumial, ale nie pomoglo. Ok, ale nadal nie wiem po co schodzic na mnie? Dwa: naciaganie rzeczywistosci to bylo "sam o sobie". Antek, czytaj wiecej albo wolniej. Ja nie mam zamiaru Cie prowokowac, bo mi to nieporzebne, ale tez nie dam sobie kitu wciskac i po sobie jezdzic gdy to jest zbedne.