Aresztowanie Nathana De Asha - nowe fakty

Wczoraj pisaliśmy o tym, że na Instagramie pojawiło się nagranie, na którym widać skutego kajdankami mężczyznę, który został powalony na ziemię przez kilku policjantów. Teraz potwierdziło się to, że to Nathan De Asha został brutalnie zaatakowany przez organy ścigania. Mężczyzna wyjaśnia okoliczności, które doprowadziły do ​​jego aresztowania. Od kilku miesięcy De Asha walczy o utrzymanie otwartej siłowni w obliczu pandemii i blokad w Wielkiej Brytanii. Doprowadziło to do licznych konfliktów z policją i wysoką grzywną.

Polecamy również: Nathan De Asha pobity przez policję?

Dziś kulturysta wyjaśnił, co dokładnie się wydarzyło. Według Nathana siłownia była otwarta, a w środku przebywało kilku klientów. Nagle pojawili się policjanci i powiedzieli, że mają doniesienia o przetrzymywaniu ludzi wbrew ich woli.

„Powiedzieli: Słuchaj, cała policja Merseyside jest gotowa przyjechać do siłowni, ponieważ jest podejrzenie porwania, a ty dostaniesz do dziesięciu lat więzienia. Miałeś wcześniej wyroki, Nathan, więc patrzysz na dziesięć lat”.

Nathan De Asha dalej wyjaśnia, że ​​próbował powiedzieć funkcjonariuszom, że nikogo nie porwał, ani nie przetrzymuje wbrew jego woli. Policja powiedziała mu, że jeśli sześć osób z siłowni wyjdzie na zewnątrz, dostaną grzywny, a on nie zostanie aresztowany za porwanie. Wszedł do środka, aby powiedzieć ludziom przebywającym w klubie, co powiedziała policja. Zaoferował nawet pomoc ludziom w zapłaceniu grzywny, jaką otrzymają. Ludzie zaczęli więc wychodzić z siłowni, ale powitano ich gazem pieprzowym i pałkami!

„Powiedzieli do mnie: Popatrz, Nathan, połóż się na ziemię! Ja powiedziałem: Połóż się na ziemię, dlaczego? Jestem w kajdankach, wszystko, o co proszę, to zamknięcie samochodu, ponieważ nie chcę, aby został on skradziony. Mam na sobie dwie pary kajdanek i jak widać na nagraniu, koleś ustawia mnie w kolanach. Udaje mu się, a ja nawet nie podjąłem prawdziwej walki. Po prostu poruszyłem ramionami, jak widzisz, uderzyłem jednego w plecy ramieniem, a on przewrócił się. Po prostu próbowałem go odepchnąć, to wszystko, co robię. Możesz zobaczyć, jak kopią mnie w plecy i głowę, stojąc na moich kostkach, a potem podchodzi jeden z funkcjonariuszy i patrzy w kamery. Jak je zobaczyli, wszyscy się rozproszyli, a potem zostaliśmy aresztowani”.

Nathan De Asha dalej powiedział, że policjanci weszli na siłownię i w zasadzie robili tam, co chcieli. Kulturysta twierdzi, że brakuje mu pewnych rzeczy w jego siłowni i nagranie z kamery pokaże, czy był to jeden z policjantów. Otwarcie mówi, że jest to nadużycie władzy i potęga rządu Wielkiej Brytanii.

To nie koniec tej przykrej historii. Nathan De Asha nie był jedynym, który opuścił tę sytuację z pewną kontuzją. Podobno uciekając przed policją, jeden z klientów siłowni złamał nogę.

„Wiele osób się bało, uciekło. Młody chłopak złamał nogę tak, że można było zobaczyć kość. Zranił się w nogę, a oni ścigają go i każą mu przestać. Następnie zostaje uderzony i kości przedostają się przez dres. Kiedy zobaczyli go na ziemi, zostawili go, ponieważ wiedzieli, że nie będzie w stanie uciec. Potem mój przyjaciel podniósł go i wsadził do samochodu, a jego noga po prostu zwisała”.

De Asha wyjaśnia, że ​​mężczyzna ten nie ma czucia w palcach stopy, ale on zrobi co w jego mocy, aby mu pomóc. Na razie Nathan został zwolniony za kaucją i nadal nie zamierza zamykać swojej siłowni. Odważnie. Co sądzicie o tej sytuacji z Nathanem De Asha?

https://youtu.be/CqjPuVrsAbg