[...] ma trochę bledszą skórę, dlatego np. wśród Azjatek o wiele bardziej wolę te z północy Chinki, Japonki, Koreanki niż np. Tajki czy Wietnamki. Wiecie taki mocny kontrast. Trochę kwestia gustu Laska z mego Avatar to Ostovich. I ja też najbardziej lubię biała blada cerę i czarne włosy. Oczy jedynie niebieskie, zielone albo szare. Takie zboczenie mam
Kwestia gustu. Ja po prostu takich "szarych myszek" nie umie. Dla mnie jak dla czarnucha koraliki, mają sie błyszczeć ładnie i migotać%-) No ale.ja starej daty człowiek, na Pamelce wychowany
A to jest jakieś muzyczne odkrycie ostatnich lat? Na prawdę grali fajną muzykę a nigdy o nich nie słyszałem. Może to kwestia trupiego papieża grającego na saksofonie, ale kto tam wie %-) Zmieniony przez - Sepko w dniu 2019-08-23 18:56:41
To nie jesst patola, a analogia do IQ nietrafiona kompletnie %-) Prosiak - no , bo tak niestety jest... No jest to kwestia fundamentów i tego, że nie potraficie zaakceptować nauki KK, tylko macie swoją wizje i tyle.
To nie jesst patola, a analogia do IQ nietrafiona kompletnie %-) Prosiak - no , bo tak niestety jest... No jest to kwestia fundamentów i tego, że nie potraficie zaakceptować nauki KK, tylko macie swoją wizje i tyle. Jest to stan na pograniczu patalogii - tak jak patologią jest psychopatia. A analogia nietrafiona bo? Używasz czasem narzędzia pod [...]
Ciekawe to co piszesz. Wielokrotnie słyszałem, że porno ma wpływ na psychikę właśnie w taki sposób. Zastanawiam się czy to kwestia samego faktu uzależnienia od czegokolwiek, czy konkretnie uzależnienia od porno. Bo receptory rozregulowane są przy rozmaitych uzaleznieniach. Ja jedyne co stosowałem od kilku lat to rekreacyjnie kodeinę. Niestety po [...]
[...] Dremor akurat jest mega słaby psychicznie, bo nawet jak mu pocisnąłem w sposób delikatny, keidy on mi próbował ubliżać to nagle zaczął pytać czemu mu próbuje pojechać i co on zrobił %-) No ja j**ie. Prawda jest taka, że w zasadzie tylko Ty i Dremor to odbieracie w taki sposób. To nie jest niestety kwestia waszej przenikliwości i inteligencji.
[...] chvjowy, bo aparycji nie ma. Hardy ma. Chodzi o balans, jak we wszystkim... A co do Jokera, niech se robią co chcą - mają prawa do tej postaci i jeżeli komuś więdnie dvpa o takie coś, to jego problem - ja nerwów nie tracę na takie "problemy". Tym bardziej że to kwestia mocno dyskusyjna i jesteście w mniejszości ze swoim poglądem, że to nie Joker
A co do Jokera, niech se robią co chcą - mają prawa do tej postaci i jeżeli komuś więdnie dvpa o takie coś, to jego problem - ja nerwów nie tracę na takie "problemy". Tym bardziej że to kwestia mocno dyskusyjna i jesteście w mniejszości ze swoim poglądem, że to nie Joker Wiele much do kupy leci
[...] niech se robią co chcą - mają prawa do tej postaci i jeżeli komuś więdnie dvpa o takie coś, to jego problem - ja nerwów nie tracę na takie "problemy". Tym bardziej że to kwestia mocno dyskusyjna i jesteście w mniejszości ze swoim poglądem, że to nie Joker Wiele much do kupy leci Ja nie mowię czy to dobry film, ale co uważa większość. A to [...]
[...] niech se robią co chcą - mają prawa do tej postaci i jeżeli komuś więdnie dvpa o takie coś, to jego problem - ja nerwów nie tracę na takie "problemy". Tym bardziej że to kwestia mocno dyskusyjna i jesteście w mniejszości ze swoim poglądem, że to nie Joker Wiele much do kupy leci Ja nie mowię czy to dobry film, ale co uważa większość. A to [...]
[...] tego płonącego burdelu na ekran nie ma prawa bytu z kilku powodów. Po pierwsze musiałoby powstać pierdyliard filmów, żeby ogarnąć te wszystkie zwroty akcji. No i druga kwestia jest taka, że nikt o zdrowych zmysłach nie obejrzałby więcej niż 3 części takiego fabularnego p******nika Zabstyl, jak zobaczysz Jokera to zrozumiesz, o co chodzi z [...]
[...] w mniej niż 5 minut, choć ciężko to określić bo zasypiając nie liczę czasu. Imponuje mi jak niektórzy z łatwością zasypiają normalnie wszędzie, ale myślę, że to po części kwestia genetyki. Moja matka i brat zasną wszędzie. Natomiast ja i mój ojciec już nie wszedzie i trzeba wymyślać sposoby. W Krakowie też się te hulajnogi walają po [...]
Grind jak ktoś idzie na włam to sprawdza czy ktoś jest w domu, jeśli idzie po ciebie... a jaki miałby powód?....to i tak jest cie w stanie zaskoczyc i bron moze ci nie pomóc...pozostaje jeszcze kwestia skutecznego jej wyciagniecia, umiejetnosci uzycia, zabepieczenia przed dziecmi..