[...] to swoja filozofią redukcji na węglach prowadzą prowadzili mnóstwo osób - bankowo więcej niż Ty sam i co nie maja efektów puchną tyją itp. na tych węglach ;) to czy sami są naturalni to inna kwestia ale dieta jak najbardziej działa Zmieniony przez - mid-night w dniu 2014-06-30 14:12:14 Zmieniony przez - mid-night w dniu 2014-06-30 14:17:29
1. Odpuść to tse nawet, tight jest dość silnym środkiem. 2. W sumie to kwestia dość indywidualna, co Cię 'kopnie', a co nie, lecz w moim wypadku to aktualna czołówka.
staż masz stostunkowo niski wiec sądze ze wystarczy to co jest - bazujesz na konkretnych zlozonych cwiczeniach. Chwyt kwestia indywidualna, łydki mozesz dorzucic
Kwestia sodu to bardziej skomplikowana sprawa, bo retencja zależy też od potasu, podaży wody i nie tylko od aldosteromu, jest jeszcze parę hormonów wpływających na gospodarkę wodną organizmu. Retencja na pewno nie zależy od warzyw
Co do węglowodanów na noc zależy od bilansu kalorycznego. Ja np nie wyobrażam sobie szamania czegoś bez węgli na noc. Kwestia indywidualna na którą wpływa wiele różnych czynników. Podaj swoje zapotrzebowanie kaloryczne jeśli chcesz aby uzupełnić braki. Ser gouda bym wywalił całkowicie z diety. Zamiast szynki lepiej już jakieś mięcho z kuraka. [...]
Co do węglowodanów na noc zależy od bilansu kalorycznego. Ja np nie wyobrażam sobie szamania czegoś bez węgli na noc. Kwestia indywidualna na którą wpływa wiele różnych czynników. Podaj swoje zapotrzebowanie kaloryczne jeśli chcesz aby uzupełnić braki. Ser gouda bym wywalił całkowicie z diety. Zamiast szynki lepiej już jakieś mięcho z kuraka. [...]
POWTARZAM SPRZET JEST NOWY !!(PATRZ PIERWSZY POST), mozliwy tani transport wszystko kwestia dogasania albo kurier ups(mam kolege) badz moge dowiezdz sam.fotki moglbym zrobic ale nie dzis bo sprzet mam nie w domu. Zmieniony przez - CezaryZak w dniu 2010-08-31 13:26:58
kwestia jeszcze calosci odzywiania, regeneracji pomiedzy treningami, jak i uwarunkowan osobniczych, byc moze tak po prostu masz;-) jedna osoba ma bole na udach, druga nie, ja rzadko mam na barkach
Nic tylko się cieszyć , większosć ludzi przy takim niskim BF wpierw od rodziny a później od znajomych slyszy tylko pytania czy wszystko ok czy zdrowie nam nie siada itp :) Wlasnie nic Ci nie dolega kwestia zmiany spojrzenia.
R.O.P.A. Po peirwsze witamy na sfd! Po drugie odpowiadajac na Twoje pytanie: nie martw sie, ze nie zalapiesz dodatkowych kilogramow- jest to tylko i wylacznie kwestia diety- tzn, ze to jaki program treningowy bedziesz stosowal jest rzecza drugorzedna- jezeli bedziesz dostarczal organizmowi odpowiednia wysoka ilosc kcal, to przytyjesz cwiczac [...]
wydaje mi się, że to raczej kwestia jakiegoś niedoboru i dlatego jakaś maź nie jest produkowana w odpowiedniej ilości. trudno się rozgrzewać np przed wstawaniem z łóżka wsiadaniem/wysiadaniem do/z samochodu itd itp nie chciałbym żeby w przyszłości to się jakoś nasiliło dlatego szukam rozwiązania albo czegoś co trochę to załagodzi
to zapewne kwestia mikrozdrobnienia - zawsze sugeruje by nie kupowac kreatyny o mikrozdrobnieniu mniejszym niz 170mesh (170 mesh = creapure z skw, 200mesh = creatine z pfanziehl) bo czesto wystepuja z nimi problemy zoladkowe (na sobie i znajomych zaobserwowane) - co prawda przechodza one po paru dniach, ale za komfort psychiczny warto zaplacic te [...]
[...] Co prawda w profilu nie jest napisane skąd jestem ale stronka klubowa jest. A jak masz jakieś kompleksy to możesz gościnnie wziąść udział w tych majowych zawodach - jest to kwestia dogadania się z instruktorem Opolskiego Klubu. Konfrontacji na treningu nie polecam bo jak komuś coś się stanie to później instruktor ma problemy. Ja już przez to [...]
Nie ma na to z gory przewidzianego sposobu. ja np. znajac swoja przygode z kilkoma probkami musialbym zaczac od conajmniej poltorej miarki mimo malego stazu. To jest kwestia indywidualna. Zacznij od jednej miarki, jak klepie to zostaw i zwieksz jak juz dzialanie bedzie slabsze. Jezeli nie, to od razu na drugi trening poltora miarki i pozniej dwie [...]
[...] z tym ze trochę wcześniej chodzę na treningi, przed 20 to już po ostatnim posiłku jestem, Ja chodze spać ok 23-23.30 i wstaje prawie bez problemów o 5.20, wiaodmo najgorzej wstać bo jak sie wstanie to już jakoś to idzie. W takim razie co z książkowymi 7-9h snu ? Nie wiem może to u mnie kwestia głowy? Że sobie wmawiam ze się nie wysypiam :)
[...] czy Ci się chce, czy też nie chce. Osobiście również chodzę spać około północy lub nawet później, a trening robię praktycznie codziennie rano, wstając 5:10. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia i determinacji. Bez wątpienia prysznic poranny robi swoje i jestem gotowy do treningu lepiej niż po jakiejkolwiek przedtreningówce. Nie wyobrażam [...]