kwestia

hm...diety, ktorej ja nie mam? skoro jem to jednak jakas diete mam ;] w woli wyjasnienia...kwestia czy jem dobrze czy zle czyli czy dieta jest dobra czy zla...a to juz wiemy hehe nie chcialam rozpatrywania tego czy "zarcie w proszku" jest dobre czy nie...tylko czy sklad tego produktu faktycznie "sluzy" osoba redukujacym mase... [...]

"akie "przekupywanie" to nie wiaderko odżywek ale zwykle kwota w tysiącach i wtedy "autorytet" daje sobie przypisać przygotowany tekst. Tak nie robimy - kwestia zasad" - mysle, ze raczej kwestia kalkulacji.

Ja wszystko biorę albo z Kwestia Smaku albo z amerykańskiego Tasty :-P

Kwestia przygotowania, bo to też zależy od masy. Im więcej mięśni nosisz tym więcej kryzysów możesz mieć i tym pierwszy może być nawet na 18km. Polecam dobrą suplementację przed i w trakcie (przetestować węgle i eaa), bo to inna bajka jak na siłowym gdzie możesz sobie siąść i odpocząć, a jak biegniesz i tak naprawdę jesteś non stop w ruchu. [...]

Raczej w wielu wypadkach kwestia mobilności w obręczy barkowej.

[...] martwego ciągu więc jest w normie :-) Haha, ma to samo dzisiaj ;-) Nie dałam rady wózka z Małą znieść po schodach bo sama ledwo zeszłam %-) A jak już jesteśmy w temacie żeli i odżywiania, to jakie żele polecacie? Wiem że to kwestia indywidualna i trzeba na sobie sprawdzić, ale nawet nie wiem jakie są żele poza tym co można kupić w Decathlonie.

Oczywiście, możesz stosować kreatynę tylko w dni treningowe. Tak samo jak i beta alaninę. Kwestia też tego ile tych dni treningowych jest. Jeżeli trenujesz trzy razy w tygodniu, to może być trochę mało. Nawiązując do kreatyny i możliwości jej stosowania, to sposobów jest kilka i w zasadzie każdy z nich jest dobry. Kwestia tego jak komu bardziej [...]

Czapajka przeciez tak masz to samo tylko, ze koncze testem zamieniam cypio na propa a czy cykl dla niego to juz kwestia indywidualna i kwestia dawki ew. mozesz sobie odpuscic bolda i poleciec tak 1-8 cypio 4-10 wino z tego co widze ostatnio lecial wino solo, wiec z takiego cyklu bedzie zadowolony co do hcg to masz oczywiscie 2000 i.u., ale przy [...]

[...] ma wspólnego. Twoje wyimaginowane tezy nie mają potwierdzenia w rynku. Ochroniarz zawsze będzie ochroniarzem, niezależnie od tego czy posiada licencję czy nie. To tylko kwestia nazewnictwa, funkcja jest taka sama. Cieć z licencją i pozwoleniem na broń jest takim samym cieciem jak ochroniarz w Biedronce z tą różnicą, że ten pierwszy ma [...]

[...] pomijane w duskysjach dotyczacych żywienie, (byleby nie łączyć go z grupą krwi). W ogóle jest tyle ciekawych zalezności pomiędzy żywnością a fizjologią człowieka, (choćby kwestia równowagi kwasowo-zasadowej), szkoda czasu moim zdaniem na lansowanie bajek i mitów, bo kiedy zajmujemy się czymś - co nie ma racji bytu, i na siłe szukamy dlań [...]

Trzeba umieć się zorganizować :-P A jeszcze co do testów, to śmiesznie, bo tydzień temu na Brevecie przypadkiem pod któryś podjazd zrobiłem złotą gwiazdkę na Power 5 min %-) Pamietam że moc poprawialeś wlaśnie na wyścigach a na testach Ci szło średnio. Kwestia motywacji myśle. Łatwiej znaleść siłe na wyścigu :-)

Trzeba umieć się zorganizować :-P A jeszcze co do testów, to śmiesznie, bo tydzień temu na Brevecie przypadkiem pod któryś podjazd zrobiłem złotą gwiazdkę na Power 5 min %-) Pamietam że moc poprawialeś wlaśnie na wyścigach a na testach Ci szło średnio. Kwestia motywacji myśle. Łatwiej znaleść siłe na wyścigu :-) Motywacja to jedno, ale testy [...]

A moze kwestia nie jest dodawanie samych kalorii per se, a zrodla kalorii.

W dużej mierze to kwestia miernika mocy. Różne mierniki pokazują różne cuda a ich wskazania mogą się diametralnie różnić. Pomijam tu kwestię wagi zawodnika czy faktu że w Malborku, bo tam zapewne startował, jest płasko jak na jeziorze. W poniższym linku jak widać na rowerze czasowym przy bardzo agresywnej pozycji, przy mojej masie i pofałdowanym [...]

Z racji, że się budzę co godzinę czasem wypada 30 min przed budzikiem, to wtedy w kime idę dalej bez problemu :-D. Kwestia zrycia organizmu :-P

Zgadza się. We mnie jeszcze siedzi grubas. Opycham sie do... pożygu jak mogę;-) To jest kwestia psychologiczna. Moim zdaniem, tu trzeba pracować samemu nad głową i podejściem do jedzenia. Edit. Chodzi mi o zadanie sobie pytania, czy jedzeniem rekompensujesz lub wynagradzasz sobie coś? Zmieniony przez - FighterX w dniu 10/23/2019 1:43:44 PM

Szajba Kwintesencja tego co chciałem napisać. Utrzymać moc to w połowie kwestia bańki. Akurat to mam mocne i to bardzo, szczególnie widzę jak ludziom z Teamu testy FTP idą. Ja nigdy nie zawaliłem. Wczoraj po 10minutach już chciałem puścić korby %-) Bolało jak sku@wysyn, w sumie prawie 1h w tętnie 177 ud/min %-) Fsl Dzięki bardzo! :-) Trochę [...]

Jadłem dużo bo lubię, aczkolwiek znam bardzo wiele osób, które jedzą dużo w tym syf, nic nie trenują i nie tyją tak jak ja. Poprostu mam predyspozycję, naturalnie powolny metabolizm i łatwo łapię tłuszcz. ;-) Raczej o to mi chodziło ;-) To inna kwestia. Jedni sa predysponowani do szybszego lapania wagi, a inni nie.

To kwestia o której pisałem. :-) A to, że nie opuszczam żadnego treningu, przepracowując średnio po 12h w różnych intesywnościach w tygodniu, nie robię żadnych nieplanowanych odstępstw od diety przyczynia się do tego że udaje mi się utrzymać te +/-70kg. Jest to okupione dużym wysiłkiem, a ile mamy w teamie osób co jedzą syf, podobnego wzrostu jak [...]

To kwestia o której pisałem. :-) A to, że nie opuszczam żadnego treningu, przepracowując średnio po 12h w różnych intesywnościach w tygodniu, nie robię żadnych nieplanowanych odstępstw od diety przyczynia się do tego że udaje mi się utrzymać te +/-70kg. Jest to okupione dużym wysiłkiem, a ile mamy w teamie osób co jedzą syf, podobnego wzrostu jak [...]