d

Tsu tak wygladają u mnie domowe treningi ;-) Turoń dokładnie brak ławeczki, a raczej lenistwo, bo ławka jest, tylko zawalona róznymi rzeczami i nie mam jak sie dostać %-) A pilka to zawsze pod ręką. Był kiedyś w Ladies artykuł o ćwiczeniach z piłką i stąd taki pomysł. 21.04 wtorek W końcu pochodzone z kijkami :-D Na trasie wiatr walił pyłem po [...]

23.04 czwartek Od rana bolały mnie nogi i tyłek po wczorajszym chodzeniu. Plan był taki, że dziś nogi odpoczywają a poćwicze górę. Do południa nie było kiedy ćwiczyć a później wzięłam rower z kijem i Młodego do parku. Ale się nachodziłam... Żałuję że nie włączyłam spaceru w zegarku, ciekawe ile zrobiliśmy km. Zakładałam że zrobimy kilka kółek w [...]

Szajba tak chciałam zrobić, ale rower z pedałami był zdecydowanie za duży w zeszłym roku, a mąż nie chciał kupić innego na jeden sezon. A pewnie i w tym by pojeździł. Z tego co się dowiadywałam to i kółka i kijek są kiepskim rozwiązaniem, ale z dwojga złego mniej szkody robi kijek. Kółka wogóle do d...

Szajba tak chciałam zrobić, ale rower z pedałami był zdecydowanie za duży w zeszłym roku, a mąż nie chciał kupić innego na jeden sezon. A pewnie i w tym by pojeździł. Z tego co się dowiadywałam to i kółka i kijek są kiepskim rozwiązaniem, ale z dwojga złego mniej szkody robi kijek. Kółka wogóle do d... Szacunek dla męża za męską decyzję. Kto to [...]

Zresztą teraz bardzo łatwo kupić dla dziecka używkę i równie łatwo ją sprzedać więc problemu nie widzę. to prawda, nie miałem problemu ze sprzedażą żadnego rowerka ani fotelika, z tym, że u mnie to zawsze sprzedaję dopiero jak już druga córka wyrośnie :-D kupując starszej też jest fajnie bo cenę można jakby na 2 podzielić |-) - polecam takie [...]

Tsu a czy ja marudzę? Ot fakt stwierdziłam, że padłam wczoraj ze zmęczenia. Pewnie to, że nie spałam od 2 do 5 też zrobiło swoje. Jak ktoś ma z tym problem to wpisów czytać nie musi i zągladać do mojego dziennika też nie ;-) Zresztą każde dziecko jest inne i każda ciąża może inaczej przebiegać więc porównywanie nie ma sensu. Ja zupełnie inaczej [...]

Viki, co racja to racja :-) Ja swoje dziecko wychowuję tylko z Małżem, jest ciężko bo dziecko szybkie i przyzwyczajone do ciągłego robienia "czegoś fajnego" ale z drugiej to nawet dobrze, bo wpływy babć czy dobrych ciotek to czasem porażka... I nie mówię tu tylko o dokarmianiu dzieci słodyczami, pojeniu colą czy innym syfem ;-) W temacie [...]

Fighter wieszać na czas treningu będę tak jak do tej pory na drążku. I tak póki co nie poszaleję, bo wielu rzeczy robić nie mogę. Najlepiej się ćwiczy na placach z drążkami, więc za parę miesięcy sobie "polatam" :-D

8.05 piątek Pierwsza wycieczka rowerowa :-D Na ścieżce rowerowej wzdłuż wałów Młody trochę sie nudził i było też marudzenie. Było bardzo tłoczno, mnóstwo ludzi a ścieżka dość wąska. Jak na takie warunki nieźle sobie radził, choć miałam stresa, że mi z wału spadnie, raz mało brakowało. Za to na drodze gruntowej z kałużami zabawa była świetna ;-) [...]

Dzisiaj fajna pogoda, nawet na plaży było przyjemnie. Na zegarku 21 600 kroków :-) Do południa spokojny spacer, trochę lasem, trochę po plaży. Wieczorem marszobieg :-D Uwielbiam nadmorski las, zupełnie inny od tych moich z fajnym piaskiem. /SFD/2020/5/10/6d49f95610de457f9a776c2913f4ed04.jpg /SFD/2020/5/10/7ea18225f94d406796fac1c5938fcbe9.jpg [...]

musiałem przeoczyć to otwarcie hoteli, z drugiej strony nocleg jest a nie ma gdzie się pożywić to i tak pod górkę z takim wypoczynkiem ;-D

Nie chwaląc się, ode mnie to przywiało ;-) zimno to może i tak /-)_ ale DESZCZ ... co Wy wiecie o Deszczu :-D:->

13.05 środa Lenistwo. Po podrózy i nieprzespanej nocy kiepskie samopoczucie, więc nawet nie myślałam żeby coś poćwiczyć. Przyznam, że w domu mi się nie chce. Najlepiej na świeżym powietrzu. Dziś kiepska pogoda, chciałbym pobiegać ale nie wiem czy się uda. Spodziewam się paczki z zabawkami OCR więc może jednak będzie jakiś trening w domu :-) Mąż [...]

Młody dziś zjadł drożdżówki z dżemem, ja z czekoladą a mąż z serem. Bo przecież nie możemy wszyscy jeść tego samego %-) Pewnie te z dżemem będą wpadać częściej ze względu na Młodego, fajna przekąska. Jeszcze wytrawne muszę spróbować. Poza tym dziś cały dzień poza domem, najpierw na chwilę z mężem do pracy, później z Młodym na zajęcia ruchowe w [...]

17.05 niedziela Trochę pochodzone a poza tym lenistwo. Byliśmy nad stawem, Młody zadowolony a dla mnie za zimno bo wiatr był okropny. Ale coś tam poczytałam na kocyku pomiędzy jedną mżawką a drugą ;-) 18.05 poniedziałek Sporo rzeczy na głowie przez cały dzień, więc dopiero wieczorem wpadł bardzo króciutki, ale fajny trening. Fajny bo była [...]

Julietta dzięki :-) 22.05 piątek Dość aktywny dzień wyszedł. Rano trening na placu. Szkoda mi starsznie, że nie mogę poćwiczyć na zabawkach, fajne tory nam wychodzą z tego mojego sprzetu :-) Tym razem zrobiona tylko klata i nogi. Wieczorem miał być marsz z truchtem, a w sumie marsz był tylko na początek i koniec, reszta to trucht z krótką przerwą [...]

24.05 niedziela Rano miały być rowery, ale nogi mnie bolały i pogoda niepewna, więc był spokojny spacer z Młodym. W drodze powrotnej usiadłam na chwilę w parku, było ciepło i słonecznie :-) Nagle nie wiadomo skąd zaczeło kropić, to mówię że idziemy do domu, zanim się rozpada. Przeszliśmy 5 kroków i ulewa na całego. Pod blokiem dostaliśmy jeszcze [...]

My dziś ze spaceru uciekaliśmy bo chmura nadchodziła ogromna. Cudem się udało, no cóż, to ten okres burzowy się zaczyna. Już czekam jak mnie na rowerze dopadnie :-D

Ja też ze stravą nie mam problemów, automatycznie mi Suunto App przenosi w kilka miejsc te treningi. I ja Cię jeszcze nie follow'uje?! %-) Już wszystkich z forum mam :-D

Paatik dokładnie, ten co woli ćwiczenia w formie dynamicznej ;-D Nawet jeśli to ma być już schłodzenie na koniec treningu %-) Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-05-29 15:56:18