d

Gratulacje Viki! a rzucilo mi sie oczy to: "biegłam przez jakiś czas z Panem który okazał się doświadczonym grzybiarzem, co jakiś czas się zatrzymywał i zbierał piękne okazy. Ja w końcu też się skusiłam i kilka wzięłam do plecaka" i potem: "Liczyłam na lepszy czas ale..." Ja nie moge, zawody, liczy na lepszy czas, a ona zbiera kurna grzyby!! :-D

Wrzuciłam już do tematu testowego, ale tu też wrzucam bo bardzo mi się podobają te fotki :-D /SFD/2022/9/29/47c835dd16f54af292578de37ac70d28.jpg /SFD/2022/9/29/48f9d6d1b263498ab8f217b78e4b0b3b.jpg /SFD/2022/9/29/e900e777ace9497dab6e4b6575b7f41a.jpg

Viki, a ty kiedys masz w ogole tzw off season? :-D

Madzia po finale XRun mam tydzień roztrenowania, czyli luz od biegania :-D A później ruszam z nowym cyklem przygotowawczym pod przyszły sezon, oczywiście podzielony na odpowiednie etapy różniące się m.in. objętością i intensywnością. Roztrenowanie zwykle robi się dwa tygodnie, choc to też zależy od intensywności sezonu, zwykle 2-4 tygodnie. Ja [...]

Ty od poniedzialku zaczynasz budowe bazy, a ja budowe masy :-D Trening silowy, na drazku w taka pogode na zewnatrz to dla mnie by nie przeszedl absolutnie, ani sie dobrze chwycic, bo zimno, slisko itd, ani poruszac normalnie bo ubranie ogranicza. Odpada.

Nie ma co podawać badań, wystarczy znajomość fizjologii wysiłku, która jest bardzo prosta ;-) Ale te wszystkie argumenty są właśnie oparte o fizjologię, przemiany energetyczne i zależności hormonalne w organizmie :-) Dodatkowo wyniki badań potrafią być inne u amatorów a inne u sportowców co potwierdza że w tych samych warunkach organizm może [...]

Jeszcze z ciekawostek to Barbarian Race właśnie opublikował kalendarz na przyszły sezon. Nie dam rady pobiec wszystkich trzech biegów bo jeden pokrywa mi się z UTM 45 :-( Szkoda bo medale fajnie składają się w całość. Odpadnie mi bieg w Dąbrowie, jedyny płaski (dwa pozostałe są w górach - Ustroń i Wisła). W Ustroniu podobnie jak rok temu formuła [...]

I pięknie, to ma być dla Ciebie, nie ma sensu zmuszać się do czegoś, co Ci nie sprawia frajdy :-D

Czyli Nowe Wspaniałe Podejście do diety to w jego wykonaniu dieta zbilansowana minus żywność przetworzona i ziemniaki, bo ziemniaki to wiadomo, tuczą :-D Ach, te amerykańskie poradniki, jak ich nie kochać <3

Viki, to był sarkazm :-D

Paatik może za mało przeczytałaś amerykańskich rewelacji gwarantujących poprawę wyników, zdrowia i czego tam jeszcze chcesz ;-) %-) Ja w każdym razie ziemniaków nie porzucę bo za bardzo lubię :-D może mnie ta skrobia nie zabije... %-)

3.12 sobota Pobiegane w miłym towarzystwie :-) przy okazji poznałam fajnych ludzi :-) Mam teraz awaryjną opcję jakbym nie mogła zrobić treningu biegowego w sobotę, to Małą pakuje do wózka i lecimy parkrun marszobiegiem a Starszego zostawiam na mecie jako kibica z dzownkiem/trąbka (razem z innymi dziećmi :-D ). Bieg jest po pętli więc kibice mają [...]

Co tam dwoje maluchow pod opieka, zawsze da sie zaliczyc jakis event (‘opcja awaryjna’) :-D

Super zdjęcie. Ja tez absolutnie nie rozumiem biegów ulicznych, najlepiej biega mi się w lesie, z dala od ludzi, świateł, samochodów. I za każdym razem jak oglądam Twoje relacje z zawodów to zaczynam mieć chrapkę na jakiś górski bieg, szczególnie ze zarówno moi rodzice jak teściowie mieszkają na południu Polski. Niech tylko młody się trochę [...]

Góry szczerze polecam, są magiczne o każdej porze roku :-) Piękne widoki, świetna atmosfera na zawodach - coś czego nie ma na biegach ulicznych. Część osób się ściga, reszta biegnie po prostu dla widoków, dla towarzystwa, żeby miło spędzić czas. Jak się przewrócisz to zawsze ktoś poda rękę a nie podepta ;-) No i jedzenie na punktach bywa naprawdę [...]

Super zdjęcie. Ja tez absolutnie nie rozumiem biegów ulicznych, najlepiej biega mi się w lesie, z dala od ludzi, świateł, samochodów. I za każdym razem jak oglądam Twoje relacje z zawodów to zaczynam mieć chrapkę na jakiś górski bieg, szczególnie ze zarówno moi rodzice jak teściowie mieszkają na południu Polski. Niech tylko młody się trochę [...]

8.12 czwartek Spokojny bieg. Z racji luźniejszego tygodnia trochę zmniejszony dystans. Pierwszy i ostatni kilometr truchcik, 6 km spokojnie w tlenie na tętnie 150-155. Bardzo jestem zadowolona, nie myślałam że będę biegać w tempie 5:50 w tlenie :-D Bieg po płaskiej pętli w parku, nie lubię ale raz na dwa tygodnie jakoś przeżyje ;-) [...]

10.12 sobota Tym razem bieg w Lasku. Chciałam przebiec dystans GPK 3,7km na spokojnie i zobaczyć jaki będzie czas. Zakładam bieganie w okolicy progu tlenowego, na granicy S2 i S3 i ewentualny wzrost tętna pod koniec na ostatnim podbiegu. Myślałam że zajmie mi to ok. 30 minut, a przy dzisiejszych warunkach nawet dłużej. Te 26 minut to miłe [...]

14.12 środa Zimno strasznie, rano -12, auto ledwo uruchomiłam - drzwi nie chciały się otworzyć, szyby w środku zamarznięte, auto ledwo odpaliło. Myślałam nawet żeby odpuścić na taki mróz, ale chłop mnie wkurzył i nie miałam ochoty siedzieć w domu %-) Rozgrzewka, kilka ćwiczeń, próby MU z gumą: https://youtu.be/9WnatjdqehQ Później trochę latania, [...]

Jak mąż wkurzy to trening też jest na petardzie %-) No po kilogramie warzyw i owocow, straczkow i innych blonnikow to na niezlej petardzie :-D