17.05.2019 Piątek (1 tydzień okresu masowego) Z rana totalne zmulenie, całkowity brak ochoty na trening, ale nie będę narzekał, bo zawsze może być gorzej %-) Dobrze, że jutro już weekendzik to trochę wypocznę, przed kolejnym tygodniem na nocną zmianę :'-( Trening: PUSH 1 1 Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (10x40kg | 10x60kg | 10x80kg) [...]
Dlatego ja mam komfort trenowania w prawdziwej siłowni old school...w dodatku mam klucze i idę kiedy chce... Większość to wolne ciężary. BTW to ta siłka gdzie ostatnio Fryta trenował z Marcelem Przyszlakiem odcinek jest na YT o paaanie, ile ja bym dał za klucze do siłowni i mógł sobie przychodzić kiedy tylko chcę, no baja by była, ale trzeba brać [...]
10.07.2019 Środa (9 tydzień okresu masowego) Nocne zmiany to zdecydowanie nie moja bajka. Ciągle czuję jak mi tego snu brakuje, a po tak intensywnych treningach to zdycham w robocie. Wieczorami drzemka tez kiepsko mi wychodzi, no ale cóż.. Dziś sprobowałem trochę dłużej pospać i mały sukces - godzinka więcej ;-D Cardio z rana, wiadomo, no i potem [...]
23.08.2019 Piątek (6 tydzień prepa) Jak dobrze, że dzisiaj ostatnia nocka, bo chodzę dosłownie do góry nogami, jak w innym świecie ;-D Dziś samopoczucie nieco lepsze, aczkolwiek do ideału to sporo brakuje Trening: PULL 1 Martwy ciąg klasyczny (10x60kg | 8x100kg | 6x140kg | 4x170kg | 2x200kg) 5+4x210kg | 7+5x180kg 2 Podciąganie szeroki nachwyt [...]
21.09.2019 Sobota W końcu mogłem się dziś fajnie wyspać, ponad 8h snu, pełna regeneracja. Z rana rowerek 25min. No i jako, że sobota - wolne, to 6 trening z rzędu, a na nim solidne nogi! :-P Jutro już koniecznie trzeba zrobić off, bo co za dużo to nie zdrowo ;-D Siła na treningach powoli wraca, więc już się nie mogę doczekać, gdy prawilnie [...]
Albo za mało wegli za dużo insy ;d dobra wrażliwość W przedtreningowym 100g WW, intra 65g WW, a przedtreningowo tylko 5ui, więc chyba dobra wrażliwość i nic tylko się cieszyć ;-D 05.10.2019 Sobota (2 tydzień okresu masowego) Szybka pobudka po nocce, gdyż nie wypada tak marnować soboty ;-D Pozowanie na czczo, a potem zebrałem się na trening. Miałem [...]
02.12.2019 Poniedziałek (11 tydzień okresu masowego) Specjalnie wczoraj położyłem się wcześniej spać, by rano też nieco szybciej wstać i mieć więcej czasu na wszystko ;-D Cardio weszło pięknie, potem posiłek i zrobiłem dziś mały test - ruszyłem bez przedtreningowej kawy na trening. I muszę przyznać, że chyba spoko takie wyjście, bo nie złapał mnie [...]
17.01.2020 Piątek (2 tydzień masy po deloadzie) Samopoczucie dalej marne. Co prawda, gorączka minęła, ale za to dalej pozostały zawalone zatoki, mocny ból gardła, doszedł kaszel i bolące stawy. To tez dziś wziąłem urlop w pracy, bo wczoraj był dramat - inne ciśnienie na dole i od razu krew z nosa nie do opanowania ;-D Co prawda wstałem ledwo co, [...]
14.02.2020 Piątek (6 tydzień masy po deloadzie) Dziś trochę inny dzień niż zwykle ;-D W sumie to niewiele się różni od codzienności, ale mimo wszystko ;-D Snu nie było znowu za wiele, ale wolne od roboty, więc z rana szybkie pozowanie, później cardio. Zjadłem na spokojnie przedtreningowy i musiałem trochę odczekać, bo ustawiłem się z Pawłem na [...]
03.03.2020 Wtorek (1 tydzień utrzymania wagi) Po nocce poszedłem spać o 7.30, przebudziłem się z bólem głowy o 10, wziąłem ibuprom i położyłem się dalej. W zamiarze miałem pospać do 13, aczkolwiek o 12.10 obudził mnie kurier to już dalej nie miało sensu. No i w sumie jakoś mega wypoczęty, tyle energii, cardio wpadło bez większych oporów. Cardio: [...]
25.05.2020 Poniedziałek (10 tydzień redukcji) Pospałem dłużej, bo dziś nocka w pracy to musiałem sobie nieco dzień skrócić większą ilością snu ;-D Wskoczyłem na cardio i po 40 min zepsuł mi się rowerek, więc krótki przerywnik, by to ogarnąć i dokręciłem zamiast tych pozostałych 5 to 10 min ;-D Mam nadzieję, że już w końcu w przyszły poniedziałek [...]
Bicepsy przodem miazga ;-) Ogólnie sylwetka ładnie się wyostrza ;-) A jeszcze tyle jedzenia, że w ogóle nie czuje, że to redu ;-D Ciężary większe lecą niż w okresie masowym, teraz dopiero się rozkręcę, jak się okaże, że faktycznie do lipca wolne od roboty %-)
04.08.2020 Wtorek (2 tydzień prepa) Dość sporo pospałem, bo moja ulubiona pogoda - deszcz, to można lezec w opor w tym lozku ;-D Wstałem, cardio wykręcone, szamka i na trening. Cardio: 30min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na skosie ujemnym 5x150kg | 6x140kg | 13x120kg 2. Wyciskanie sztangi skos [...]
21.08.2020 Piątek (4 tydzień prepa) Pierwsza nocka w pracy za mną i w sumie było okej, natomiast wiem, że dziś czeka mnie konkretny zajazd, ale pocieszające jest to, że cały weekend wolny ;-D Cardio tak przyjemnie się kreciło, potem dobrze wjechał przedtreningowy i na trening. Jedyne co mi teraz dokucza to otarte uda }:-( Cardio: 30 min na [...]
11.09.2020 Piątek (7 tydzień prepa) Dziś najniższe ważenie z rana - 97,4kg Cardio, trening, praca, a jutro nieco ciekawszy dzień, ale to w jutrzejszym wpisie ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: PUSH II 1. Military press siedząc na maszynie 11x65kg | 12x55kg | 12x50kg | 11x50kg | 20x40kg 2. Podciąganie sztangi wzdłuż [...]
23.09.2020 Środa (9 tydzień prepa) Fajnie się nawet wyspałem, więc stwiedziłem, że dziś wlecą te nogi, a jutro off od siłowego ;-D W pracy spora aktywność, dużo chodzenia, a zaraz po trening - bez tussi się nie obeszło ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS 1. Przywodziciele na maszynie 20x110kg | 20x110kg | [...]
27.09.2020 Niedziela (9 tydzień prepa) Dziś off od treningu siłowego, a mało tego - ostatnie długie cardio. Znam już wytyczne na peak week, więc zabieram się za opisywanie tego, jak to będzie mniej więcej wyglądało: Jutro wjeżdża ostatnie cardio i tylko 30 min. Tydzień rozpoczynam od treningu nóg - ostatniego przed zawodami - i to też tak na 80%, [...]
09.10.2020 Piątek (1 tydzień prepa) Waga ustabilizowała się na równe 97kg, więc easy ;-D Z rana cardio - kręciło się aż miło, ostatnie 2 minuty do końca i rowerek padł, chyba coś się zatarło ;-D Zaraz zabieram się za ogarnianie tego, jak nie będzie szło nic z tym zrobić to jeszcze dziś wypad po jakiś nowy sprzęt - trzeba reagować w porę ;-D [...]
30.10.2020 Piątek Dziś całkiem ciekawy dzień ;-D Wstałem mega wypoczęty, od razu wskoczyłem zrobić swoje cardio, przedtreningowy na szybko i na trening. Przetyrana mocno klatka i triceps, totalna zabawa, trochę krótkie przerwy, bo musiałem się spieszyć, bo Ci z telewizji napierali, że chcą być szybciej, ale ogólnie ładnie nabijało i zdziwiłem się [...]
03.11.2020 Wtorek Pierwsza nocka za mną, może nie było jakoś mega ciężko, ale nieprzyzwyczajony to wróciłem i dosłownie padłem na łóżko no i wstałem grubo po 12 ;-D Za to ładnie wyspany, więc i cardio dobrze wleciało, potem szamka, a potem trening. Ogólnie w ciągu dnia jest wszystko spoko, a jak tylko zasypiam to mnie taka zgaga i refluks łapie, [...]