17.04.2019 Środa (3 tydzień mini cut) Troszkę mało spania, bo nie całe 6h, więc może stąd też wynikał brak sił podczas treningu, co sprawiło, że dzisiejsze ciężary były ogromnym wyzwaniem i walką. Nie ma co się w sumie dziwić, gdyż uboga kaloryczność + ostre treningi + robota, dają się we znaki :-P 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na [...]
18.04.2019 Czwartek (3 tydzień mini cut) To już ten moment, gdy robi się ciężko i testuję swoją psychikę 8-) Mało jedzenia, ze snem też kulawo i treningi, ale ponoć im gorzej się człowiek czuje tym lepsza forma |-) Trening: Plecy + dwugłowe 1 Tył barków z hantlami w opadzie (rozgrzewka 15x5kg) 15x7kg | 15x7kg | 15x7kg | 15x7kg | 15x7kg 2 [...]
Dlatego ja mam komfort trenowania w prawdziwej siłowni old school...w dodatku mam klucze i idę kiedy chce... Większość to wolne ciężary. BTW to ta siłka gdzie ostatnio Fryta trenował z Marcelem Przyszlakiem odcinek jest na YT
21.05.2019 Wtorek (2 tydzień okresu masowego) Strasznie ciężko jakoś wczoraj w tej pracy, ale miałem zapas energii, więc nie straszna mi była robota przez całą noc %-) Miałem w planach pospać chociaż 6h rano, a ostatecznie wyszło nicałe 5, może uda się jeszcze jakąs drzemke przed pracą walnąć Z rana na czczo cardio na rowerku stacjonarnym 25min. [...]
12.06.2019 Środa (5 tydzień okresu masowego) Dziś cardio z rana + teraz lecę zrobić dobre nogi. Dziś klasyczne siady przede mną to liczę na dobre ciężary ;-D Trening: LEGS 1 Uginanie nóg stojąc jednonóż (10x11kg | 8x13,3kg) 10x14,4kg | 10x14,4kg | 15x12,1kg | 10x18kg 2 Przysiady ze sztangą z tyłu (10x40kg | 8x60kg | 6x80kg | 4x110kg) [...]
22.06.2019 Sobota (6 tydzień okresu masowego) Jako, iż sobota to wpada pozowanie na czczo, później cardio i trening nóg. Wszystko na spokojnie, luźna głowa, można szaleć 8-) Trening: LEGS 1 Uginanie nóg stojąc jednonóż (10x10kg | 8x12,5kg) 10x20kg | 10x20kg | 6x25kg | 15x15kg | 12x12,5kg 2 Przysiady ze sztangą z tyłu (10x40kg | 8x60kg | 6x80kg [...]
27.06.2019 Czwartek (7 tydzień okresu masowego) Dziś celowo ciut wcześniej wstałem, by wyrobić się z treningiem na spokojnie, bo nogi to coś pięknego, chociaż sporo czasu zajmują ;-D ale pierw wiadomo - cardio. Trening: LEGS 1 Uginanie nóg stojąc jednonóż (10x10kg | 8x12,5kg) 10x25kg | 10x20kg | 6x25kg | 15x15kg | 15x12,5kg 2 Przysiady ze [...]
30.06.2019 Niedziela (7 tydzień okresu masowego) Cardio rano, ale to wiadomo, a potem trening push, na który wybyłem z dużymi obawami jak to będzie z tym barkiem. Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi skos góra (10x40kg | 10x60kg | 8x70kg | 6x80kg | 4x90kg) 8x90kg | 7x90kg | 9x80kg | 5x80kg(z pauzą) 2 Wyciskanie na masz. smitha na barki (10x30kg [...]
05.07.2019 Piątek (8 tydzień okresu masowego) Znowu miewam jakieś kłopoty ze snem, wybudzam się co chwilę, czas to nadrobić w weekend. Do tego dochodzą jakieś problemy trawienne i gastryczne i kiepskie samopoczucie, nie mam pojęcia czym to może być spowodowane. Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (10x40kg | 8x60kg | 6x80kg | [...]
29.07.2019 Poniedziałek (3 tydzień prepa) Więc tak, jak wspominałem – delikatnie znowu obcięta szamka. Waga spokojnie leci w dół. Z rana cardio, potem trening, no i niestety na noc do roboty.. :-/ Więc muszę posiłki rozciągać w czasie, by głód nie dopadł ;-D Trening: PULL 1 Podciąganie chwytem neutralnym (10x z gumą, 5x z gumą, 5x bez ciężaru, [...]
13.08.2019 Wtorek (5 tydzień prepa) Dziś jeden z tych gorszych dni. Wczoraj mega zapieprz w robocie, do tego mało snu i z rana musiałem ratować się przedtreningówką. Cardio jakoś poszło, a na trening totalnie brak sił.. no ale zebrałem się chociaż myślałem, że odpuszczę. Trening: PULL 1 Martwy ciąg klasyczny (10x60kg | 8x100kg | 6x130kg | [...]
28.08.2019 Środa (7 tydzień prepa) Już bliżej niż dalej ;-D ekscytacja osiąga coraz wyższy poziom ;-D Dziś samopoczucie w końcu już okej, mimo, że wczoraj niezły ogień w robocie i ponad 15 tysięcy kroków wpadło. Z rana cardio i trening Trening: PULL 1 Podciąganie chwytem neutralnym (10x z gumą, 5x z gumą, 5x bez ciężaru, 5x2,5kg) 8x10kg | [...]
18.09.2019 Środa Teraz przez najbliższe 2 tygodnie micha pozostaje bez zmian, treningi też takie intuicyjne, by przerobić wszystkie partie, trochę się zmęczyć, ale nie do całkowitego upadku. A potem z buta wjeżdżam w okres masowy ;-D Dzień rozpoczęty pobudką o 4 rano i 25 min cardio na czczo. No, a dziś rozpoczynają się nieprzyjemności - powrót do [...]
19.09.2019 Czwartek Wczoraj pierwszy dzień w robocie po tak długiej przerwie i o dziwo było całkiem spokojnie ;-D Idealnie na wdrążenie się w ten rytm. Wieczorem jednak, zarwane ostatnie nocki dawały o sobie znać, jak położyłem się na łóżku tak od razu mnie odcięło. Gdy wstałem myślałem, że chyba czas najwyższy zrobić rest day, bo czułem ten [...]
21.10.2019 Poniedziałek (5 tydzień okresu masowego) Czas start z kolejnym tygodniem masowania! ;-D dziś równo 90kg na wadze 88-O Wczorajszy dzień odpoczynku + 8h snu zrobiło robotę. Wstałem dobrze zregenerowany, wykręciłem cardio, na spokojnie zjadłem posiłek i ruszyłem robić tego pusha ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo [...]
28.10.2019 Poniedziałek (6 tydzień okresu masowego) Dość sporo pospałem, nawet aż za dużo, cardio z rana machnąłem i na trening Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 7x115kg | 5x120kg | 11x100kg 2. Wyciskanie na maszynie smitha skos+ 75st 11x50kg | 14x40kg + gryf 3. Dipsy z [...]
Żałuj, na mnie wywarł ogromne wrazenie =p oj, jeszcze sporo pracy przede mną, bo brakuje to poziomu PRO :) 10.12.2019 Wtorek (12 tydzień okresu masowego) Wczesne wstawanie daje się we znaki. Jestem totalnie nie do życia, ale swoje robię i odliczam czas do weekendu ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PULL 1 1. [...]
25.12.2019 Środa (deload) Dziś trochę bardziej się tutaj rozpiszę ;-D Więc wrócę najpierw do wczoraj - tak jak wspominałem - z rana 500g serka wiejskiego, potem przy stole pokosztowałem wszystkiego po trochu, ale wieczorem zrobiłem się głodny to wpadł jeden tost i w kimę. Chyba nawet swojego normalnego zapotrzebowania nie dobiłem ;-D Z rana [...]
10.01.2020 Piątek (1 tydzień masy po deloadzie) Okej, więc dzisiaj znowu wszystko na wariackich papierach, by wyrobić się z czasem, ale nie narzekam, bo lubię takie dni ;-D No i przynajmniej wolne w robocie to trochę odpoczynku jest :-) Z rana cardio, którego zazwyczaj nie ma, ale nadrabiam już na zapas jutrzejszą sesję, bo mógłbym się nie [...]