14.02.2020 Piątek (6 tydzień masy po deloadzie)
Dziś trochę inny dzień niż zwykle
W sumie to niewiele się różni od codzienności, ale mimo wszystko
Snu nie było znowu za wiele, ale wolne od roboty, więc z rana szybkie pozowanie, później cardio.
Zjadłem na spokojnie przedtreningowy i musiałem trochę odczekać, bo ustawiłem się z Pawłem na trening. Paweł na tydzień przed zawodami, więc ciężary u niego nie były jakieś spektakularne, za to ja szalałem, oj szalałem
Co prawda, z początku bałem się wchodzić na duże klamoty ze względu na tą rękę - mimo, że ból już naprawdę delikatny, to gdzieś tam psychika dawała znać o sobie.
Cardio:
20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo
Trening:
Piąty dzień treningowy z rzędu, a siły i koncentracji nie brakowało. Tym bardziej jak się z kimś trenuje to motywacja i skupienie x100.
Samych ćwiczeń rozpisywać nie będę, bo wyszło tego dość sporo, ale atakowaliśmy pull, głównie z naciskiem na plecy i tył barków, a na koniec bicepsik. Wiosło półsztangą 140kg na 10 reps i to z zapasem, dalej kolejne ćwiczenia na klamotach, których na co dzień nawet bym nie założył, do tego dropsety, rest pauzy, powtórzenia wymuszone itd. Ogólnie niezła intensywność i objętość. Paweł nagrywał też do siebie na kanał na yt, więc na dniach powinien być film zmontowany, więc podlinkuję również tutaj taki mały skrót z treningu.
Na zakończenie, już bez Pawła, zrobiłem swoje ukochane łydeczki - tym razem
wspięcia na palce siedząc na maszynie - czyli standardzik, a następnie wypychanie palcami na suwnicy - czego nie robiłem już wieki, znowu jakiś tam inny bodzieć.
Podczas treningu wpadł jeszcze Dawid Kordowisko na swój trening, to też przypozowaliśmy trochę, więc zostawiam poniżej:
Paweł - tydzień przed zawodami, Dawid - robił formę też teraz na starty, ale ostatecznie 3 tygodnie przed zrezygnował z wyjścia, więc tylko ja tutaj tkwię w pełni masy jak rasowa świnka
Suplementacja:
ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract: 2x600mg
Podczas treningu: eaa, kreatyna, glutamina, tauryna, dekstroza
Micha:
Przedtreningowy: 150g płatki owsiane, 100g banan, 72g WPI
Potreningowy: 125g kasza manna + 75g płatki śniadaniowe + 85g WPI + 200g jabłko + tost
600g ziemniaków + 300g piersi + warzywa
100g kasza gryczana + 300g piersi + 30g orzechy nerkowca + warzywa
100g kasza jęczmienna + 150g piersi + 36g WPI + 30g orzechy nerkowca + warzywa
omlet z 4 całych jajek + 150g białek jaj + 200g serek wiejski + 10g masło orzechowe
No a dalsza część dnia - kuchnia, przygotowywanie szamki pod jutrzejszy wyjazd w góry, pakowanie się i jeszcze ogarnianie kilku planów dla podopiecznych, więc nie ma chwili dla siebie, ale lubię takie intensywne dni, szczególnie, gdy sił nie brakuje
Także wpiska też wleci dopiero późnym wieczorem w niedziele, a być może razem z materiałem z dzisiejszego treningu.