Dawid Cnota - it's time to grow - offseason

23.04.2020 Czwartek (5 tydzień redukcji)

Malutki kryzys z rana, bo już męczy to codzienne wstawanie o 3.50 Ale suma sumarum wszystko wyszło tak, jak zaplanowałem. Czwarta jednostka treningowa z rzędu i czas odpocząć, bo już tak mocno zajechany dawno się nie czułem, wczoraj już było apogeum W sumie to lubie od czasu do czasu tak popłynąć treningowo, by potem trochę odpocząć

Cardio:

35 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo

Trening:

PUSH 2

1. Wyciskanie sztangi skos+ 5s
2. Wyciskanie hantli nad głowę stojąc 5s
3. Wyciskanie wąsko 5s
4. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 5s
5. Rozpiętki z hantlami + guma za plecami 5s
6. Prostowanie z gumą 5s
7. Wyciskanie francuskie sztangą łamaną do czoła 5s
8. Spięcia brzucha ławka skos- 4s
9. Unoszenie nóg w zwisie 4s
10. Allachy z gumą 3s

Dosłownie wszędzie poszedł progress powtórzeniowy, no trening idealny, a myślałem, że będzie kiepsko, bo zmęczenie konkret, a tu takie zaskoczenie. Dobre zwieńczenie tygodnia

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg
Podczas treningu: eaa, kreatyna, glutamina, tauryna, dekstroza

Micha:

Przedtreningowy: 125g płatki owsiane, 100g jabłka, 50g banana, 72g wpi
Potreningowy: 100g płatki owsiane + 50g kasza manna + 84g WPI + 150g jabłka + 75g truskawek
400g ziemniaków + 300g piersi + warzywa
75g kasza gryczana + 300g piersi + 20g orzechy nerkowca + warzywa
omlet z 1 całego jajka, 230g białek jaj, 100g twarogu, 12g WPI, 75g mąki, 10g masła orzechowego
400g serka wiejskiego, 24g WPI, 50g masła orzechowego

24.04.2020 Piątek (5 tydzień redukcji)

Piąteczek, czas w końcu odpocząć

Cardio:

35 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg

Micha:

1. 75g płatków owsianych, 150g białek jaj, 300g serka wiejskiego, 18g WPI, 10g masła orzechowego
2. 75g makaronu, 300g kurczaka, 5ml oliwy z oliwek, 150g warzyw
3. 75g mąki, 300g białek jaj, 150g serka wiejskiego, 18g WPI, 10g masła orzechowego
4. 300g ziemniaków, 300g kurczaka, 15ml oliwy z oliwek, 150g warzyw
5. 75g płatków owsianych, 300g serka wiejskiego, 36g WPI, 10g masła orzechowego, 10g orzechów laskowych
6. 5 całych jajek sadzonych, 150g piersi z kurczaka

25/26.04.2020 Sobota/Niedziela (5 tydzień redukcji)

W sobotę bez cardio - wszystkie jednostki w tygodniu wyrobione, za to dość taki intensywny dzień, bo ponad 15 tysięcy kroków wpadło.
Niedziela - totalny luz, a od jutra w opór z cardio i treningami no i małe zmiany:

cardio: 6x40min
dieta teoretycznie bez zmian - ucięte o połowę węgle intra

Waga ciągle z tendencją spadkową, sylwetka non stop się poprawia, więc wszystko idzie zgodnie z planem.

Teraz tydzień na nocną zmianę. Mam w planie ostatni posiłek zjeść już w robocie, by wracając do domu od razu iść spać i by dłuższa przerwa była do tego cardio, ale to zobaczymy jak się ułoży

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg

Micha:

1. 75g płatków owsianych, 150g białek jaj, 300g serka wiejskiego, 18g WPI, 10g masła orzechowego
2. 75g makaronu, 300g kurczaka, 5ml oliwy z oliwek, 150g warzyw
3. 75g mąki, 300g białek jaj, 150g serka wiejskiego, 18g WPI, 10g masła orzechowego
4. 300g ziemniaków, 300g kurczaka, 15ml oliwy z oliwek, 150g warzyw
5. 75g płatków owsianych, 300g serka wiejskiego, 36g WPI, 10g masła orzechowego, 10g orzechów laskowych
6. 5 całych jajek sadzonych, 150g piersi z kurczaka

Masz pięć nocek pod rząd w tym układzie?

truska45

Masz pięć nocek pod rząd w tym układzie?

Cztery nocki pod rząd, bo w piątek majówka to wolne najgorszy zawsze poniedziałek, bo mimo, że tam sobie na spokojnie pośpie do tej 10tej to weż potem rozłóż wszystkie posiłki aż do kolejnego poranka do tej 8 A potem to już z górki, bo wstaje przeważnie przed 13 to też te przerwy między posiłkami już nie są takie długie

Powiem Ci szanuję jescze bardziej, ja po jednej jestem trup, fakt po nocce nie odsypiam, ale w trakcie coś oko zleci, szacunek, widać można zasuwać ciężko i mieć taką mega sylwetkę

truska45

Powiem Ci szanuję jescze bardziej, ja po jednej jestem trup, fakt po nocce nie odsypiam, ale w trakcie coś oko zleci, szacunek, widać można zasuwać ciężko i mieć taką mega sylwetkę

Kwestia przyzwyczajenia. Przez 3 lata pracowałem tylko na 3 zmiany - 0.30, 18.30, 12.30 i pasowało mi to idealnie, treningi przed robotą.
A jak teraz ostatnimi czasy zahaczam o tą ranną zmianę na 6 to jestem nie do życia. Tym bardziej jeszcze trening wtedy wpada po robocie, to dopiero wtedy słaniam się na nogach cały tydzień

Ja przeważnie mam 7 nocek pod rząd to bez kija nie podchodzić xd , nerwowy jestem , byle co mnie wkurza ... apetyt siada :( najbardziej boli to że na bliskich to sie odbija

Ja to Was podziwiam :D

Ja pamiętam jak na pierwsze swoje zawody się szykowałem i też pracowałem na 3 zmiany xD to była masakra, na nockach to trup :D