kwestia

To czy jest lepszy od Józka to kwestia umowna, nigdy nie widzieliśmy ich gry na jednym boisku. Każda zmiana za Grozera było udana, na zagrywce bardzo stablinie i z mocą. Ma już swoje lata i o dobrą konycję coraz ciężej także dobry ruch reski.

Pewnie kwestia czasu :-D. Mam nadzieję, że ten "fachman" niedługo poleci...

Kwestia przyzwyczajenia się i dawki :)

kwestia techniki,, mozna każdy przysiad w prawidłowym zakresie ruchu do poziomu , dobrze pocwiczyć duzo na sucho

kwestia techniki,, mozna każdy przysiad w prawidłowym zakresie ruchu do poziomu , dobrze pocwiczyć duzo na sucho tzn rozumiem, ze raczej nie robic pelnego przysiadu tylko bezpieczniej do poziomu

chyba po tym, że robi się człowiek za chudy;) tutaj to już chyba przede wszystkim kwestia samoakceptacji i zdrowego podejścia do ciała , bo dla niektórych zawsze będzie się "za grubym" ..

A to widac kwestia gustu ;) Jakichś rodzynków parę? Prochu Ci nie wolno, bo też by się nadał

Davidow RAW tak jak piszesz to bez koszulki a co do wyniku w procentach sprawa indywidualna jedni maja przebicie 30 a jedni nawet 90kg w koszuli,ja raz zrobie 270 a raz 300,a czasami 300 mi rece powygina:) kwestia opanowania i wykorzystania sprzetu

Gecho zaj**ista moc jest :-) ! Raw 260 już idzie ? ;-) Na ostatnim filmiku 255 chyba z lekkim zapasem było jak dobrze pamietam to tak nie działa, im dłużej w sprzęcie trenuje tym raw się osłabia, obecnie miałbym problem z 250kg raw :) kwestia paru tygodni żeby się przestawić

generalnie to się nie znam, bo leszczyca jestem, ale to nie jest kwestia " mientkości" po mojemu

tzn do nas, możemy się wspólnie zastanowić czy to bardzo poważna kwestia jakby co :-)

ale ja go znam 7 lat,żyje z nim 3,5 to kwestia zaufania, ja wiem czego moge sie po nim spodziewać, któregoś dnia po prostu zrozumiałam, że to co sobie wymyslam jest projekcja moich własnych lęków, obaw, że to się nie dzieje naprawdę. Tylko że mi to zajęło kilka lat

Ev., a ja się zastanawiam. Tancerze chodzą do klubów? Tak wiesz, żeby potańczyć bez układów, liczenia itp Bo sama spotykałam raczej na występach jakiś i nie wiem czy to kwestia miejsc które wybieram, czy po prostu tak jest.

Ja tam lubię C i wszelakie warianty. Dodatkowo jeszcze macham podciąganie po treningu naprzemiennie z inv rows. Kwestia gustu i "przełamania się". Na początku nienawidziłem B/B1/B2 - a teraz? Jak nie spompuję porządnie klaty w dipach to czuję niedosyt :-)

akurat ten zapach to tylko nie kwestia nieumytego wymuenia ale poszczegolnej krowy

Ze mnie ogromny też niejadek, głównie dlatego to hardcore, ryba nie, tamto nie... O ile węgle i tłuszcze bez problemu uzupełnię, tak z białkiem się biję. Ale to kwestia przyzwyczajenia.

Nie no płakać nie będę %-) wmuszać w siebie też nie, jakoś to obejdę, dookoła, kółeczkiem, do celu. Zobaczę jak mi cieciorka zasmakuje i na soczewicę może jeszcze jakiś fajny sposób wymyślę. A z ryb, to może dorsz raz, czy dwa w tygodniu jako odskocznia od mięcha. Mówię to kwestia przyzwyczajenia i wyrobienia nawyku.

dziewczyny to kwestia motywacji. jeśli chcecie coś osiągnąć to żaden trening ani posiłek nie będzie trudnością dla psyche Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-08-11 20:24:30

Wekować to umiem, kwestia tego bobu czy ma być na miękko tak do jedzenia czy tylko obgotowany? ;-]

czasem masz do wyboru "średni banan" albo "borówki amerykańskie garść (50g). kwestia przyzwyczajenia. nawet nie zwracałam na to uwagi :)