Trafił ktoś z was na podróbkę tadzia i czy lata w ogóle fake na rynku? Niby wygląda normalnie ale apteka to to raczej nie jest, bo wątpię żeby w aptecznym towarze były takie odchylenia w rozlewaniu wody bakteriostatycznej a tu zamiast blisko 4ml, przeważnie ok. 5ml, raz mniej, raz więcej. Na zdjęciu widać różnicę we fiolkach.
Bardziej zmartwił mnie jednak brak charakterystycznej woni zgniłego jaja, rozrabiając ten w ogóle nie czuć żadnego zapachu oraz to że jak rozrabiam w małej ilości wody (ok. 2ml), mieszanka pozostaje bez koloru. We wcześniejszych opakowaniach, przy małej ilości wody mieszanka robiła się delikatnie żółtawa.
Najgorsze jest to, że działania i tak właściwie nawet nie czuć więc ciężko pod tym kątem ocenić czy to wy*ebka, stąd też moje pytanie.
