kwestia

Czy pływanie w piance różni się w jakiś sposób od pływania bez pianki ? Czy to tylko kwestia przyzwyczajenia to bycia obklejonym lateksem ? %-) Oczywiście chodzi mi o warunki basenowe, czyli temperatura wody miła i przyjemna. Pytam z ciekawości.

Pewnie, to też kwestia drugiej połówki, czy ustaleń w domu.

No pewnie ważna kwestia smakowitości jednak cena do batatów nie zachęca ;-)

Przy takiej temperaturze to w nosie wszystko zamarza ;-) Ja przy takich temperaturach mam problem bo marznie mi jakby nasada nosa i źle mi się oddycha. Może kwestia przyzwyczajenia. Morsowania nie było?

U mnie to też kwestia mocno pospinanych prostowników i też mięśni w jamie brzusznej, które fizjo mi ostatnio rozbijał. Eh jak wbił palce przy biodrze to łzy stanęły w oczach%-)

U mnie to też kwestia mocno pospinanych prostowników i też mięśni w jamie brzusznej, które fizjo mi ostatnio rozbijał. Eh jak wbił palce przy biodrze to łzy stanęły w oczach%-) Ja odkryłem, że to że mialem naderwany przyczep/miesien tylnej tasmy, chyba półścięgnistego (w prawej nodze) 15lat temu, ma wpływ na moje problemy z lewą stroną [...]

[...] ale znalazłem przyczynę) progres robię, czuję się dobrze, czerpię przyjemność z jedzenia wszystkiego. Nie da się jednoznacznie określić co dla kogo jest lepsze bo to kwestia indywidualna mocno, to że mi węgle powiedzmy nie szkodzą nie znaczy, że każdy tak ma jeść ale nie można też szukać wszędzie spisków i polecać wszystkim tego samego. [...]

[...] o prawach termodynamiki i takich tam, z tym że te teorie i zasady wprowadzono dla układów zamkniętych, a człowiek o ile wiem takim nie jest %-). Oczywiście tutaj też duża kwestia trenerów i dietetyków bo można się w tych wszystkich koncepcjach zgubić. Masz rację, że ludzie za bardzo kombinują i szykują na wszystko łatwych wyjść, a trzeba się [...]

[...] ;-) Viki, mysle ze silka 2 razy w tyg by Ci duzo dobrego przyniosla. Zrezygnowalbym wtedy z jakiegos biegania. Pewnie tak, ale wszystkiego nie pogodzę, bo dochodzi jeszcze kwestia regeneracji. Własnie ze względu na problemy z regeneracją zrezygnowałam z typowego treningu nóg jakoś na początku maja. W sezonie startowym zwykle siłownia idzie w [...]

To też jest kwestia reagowania na ból albo dyskomfort. Teraz w wielu miastach są jakieś zajęcia czy grupy biegowe w weekendy, jeśli ktoś biega a czuje ze coś jest nie tak to powinien zbastować i poszukać pomocy, ewentualnie znaleźć alternatywę. Niestety niektórzy po prostu jadą w opór myśląc, że samo przejdzie a potem "asfalt mi kolana zepsuł" [...]

Tak jak Lucyna napisała, kwestia wyćwiczenia i ogólnej sprawności :-)

[...] Komentarz: Wyjątkowo dziwnie czuję się wyciskając na tym lekkim skosie, jak na płaskiej idzie jak złoto, tak ten lekki skos, strasznie dziwną niemoc czuję. Myślę, że to kwestia przywyczejenia się. Sumarycznie zrobiłem tyle samo powtórzeń co tydzień temu na niższym ciężarze, ale niestety dupa mi się odrywała od ławeczki, może ze względu na [...]

To że nie idzie dopasować do nich palców:) trudność założenia mnie przerasta:)albo mam krzywe palce :) jedno z dwóch:) chodzi mi bardziej o wrazenia z treningu? jak się w nich ćwiczy? Kwestia doświadczenia z zakładaniem, ja już nie mam żadnych problemów. Jeżeli chodzi o trening, są bardzo spoko, mocno musisz angażować podudzie ze względu, że nie [...]

[...] to ja rzadko kiedy mogę na siedząco kawę wypić %-) I wolę jechac na cały dzień na wycieczkę rowerową z rodziną w weekend, niz stac przy garach. Już nie wspomnę o tym, że kwestia jedzenia w przypadku 4-latka bywa ciężka %-) W ogóle zycie jest teraz dużo mniej przewidywalne i trudniej coś zaplnować, bo ciągle coś się dzieje. Z dzieckiem nigdy [...]

[...] to ja rzadko kiedy mogę na siedząco kawę wypić %-) I wolę jechac na cały dzień na wycieczkę rowerową z rodziną w weekend, niz stac przy garach. Już nie wspomnę o tym, że kwestia jedzenia w przypadku 4-latka bywa ciężka %-) W ogóle zycie jest teraz dużo mniej przewidywalne i trudniej coś zaplnować, bo ciągle coś się dzieje. Z dzieckiem nigdy [...]

no to nieźle :-) ja jak sobie wrzucę jakiś EMOM to zazwyczaj pierwsze rundy kończę koło 20-25sek, a później to już walka prawie do końca szczególnie na ostatnich seriach :-D Od dłuższego czasu pracowałem nad tym by umieć wykonywać w EMOMach pracę na "identycznej" intensywności. Kwestia treningu i znajomości swojego ciała oraz głowy, czy umiesz [...]

[...] skurczybyk z Ciebie.:-) U mnie na siłowni jest taka kołkownica i żaden umięśniony osobnik jej nie pokonał, paru chudzielców to owszem ale oni chyba nic nie ważyli, często na tej siłce zastanawiam się po co tym "pakerom" mięśnie. Zmieniony przez - paawo w dniu 2019-11-30 18:53:03 Dziękuję :-)) Wszystko to, kwestia techniki i wytrzymałości ;-)

[...] też :-) No ale trzeba wszystko rozsądnie poukładać żeby znowu nie startować co weekend albo 2x w ciągu jednego dnia %-) Niejednokrotnie zdarzało mi się startować co weekend, kwestia przyzwyczajenia organizmu. W zeszłym roku ostatni etap objętościowy był taki, że co weekend treningowo wpadał półmaraton górskiml. Choć jak biegnę jakiś biega to [...]

[...] też :-) No ale trzeba wszystko rozsądnie poukładać żeby znowu nie startować co weekend albo 2x w ciągu jednego dnia %-) Niejednokrotnie zdarzało mi się startować co weekend, kwestia przyzwyczajenia organizmu. W zeszłym roku ostatni etap objętościowy był taki, że co weekend treningowo wpadał półmaraton górskiml. Choć jak biegnę jakiś biega to [...]

trening wzroku był, bo mało widoczne :-P ale rozczytałem :-) cały tydzięń treningów a w niedzielę zabawa po grubości z LSD :-P Dokładnie to samo zauważyłem |-) Czy po takiej niedzieli na LSD w poniedziałek rano się lepiej trenuje ? :-> Dla mnie tak. Wtedy trzymam tętno na poziomie 140/min i czuję się świetnie. Kwestia wytrenowania.