Kwestia odpowiedniego treningu i diety...dlatego nie zgadzam się z opinią, że na saa poprawisz umięśnienie niezależnie od rodzaju ćwiczeń, dla mnie zalanie się jak świnia, żeby dowalić kilka cm w łapie to kretynizm.
Na zmęczonych łapach to zawsze jest gorzej. Ja zwykle nowe, trudniejsze elementy robię na początku, a to co już wychodzi zostawiam właśnie na koniec i ćwiczę na zmęczeniu. Poza tym w wielu przypadkach to "tylko" kwestia techniki i sposobu :-)
To też kwestia jak wcześnie zacznie się gimnastykować człowiek. ja pamiętam pierwsze takie zabawy już z okresu kiedy miałem gdzieś 4-5 lat. ale to na serio było zabawowo przemycane przez ojca. Potem w podstawówce to już bardziej w formie treningu ze 2 razy w tygodniu żeśmy z siostrą robili różne ćwiczenia. Ja sam przestałem po wypadku,który miałem [...]
[...] się Tsu to zespół takich akcelerometrów (stąd pomiar dokładniejszy i więcej danych dotyczących przemieszczania się w przestrzeni). Ten model z żyroskopem potrafiłby zliczać repsy, ale to kwestia odpowiedniego oprogramowania. Pomiar wysycenia krwi tlenem przy użyciu zegarka jest równie rzeczywisty jak szum morza po przyłożeniu muszli do ucha }:-(
Ja się jakoś nigdy nie potrafiłam miarodajnie uszczypnąć tym faldomierzem :) ale mam i chyba zacznę się oswajać bo zastój wagi to norma. Kwestia praktyki i wprawy, ważne żeby zawsze łapać tak samo. Ja mierzyłam regularnie i fajnie było widać na fałdzie na udach, kiedy wodę złapałam.
Kabo generalnie nie powinno się porównywać wyników kobiet i mężczyzn, bo faceci na tym samym poziomie wytrenowania biegają szybciej, kwestia fizjologii ;-) Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-10-08 14:47:10
[...] Tsu widać że nie potrafi wejść na wyższe obroty mimo że potencjał jest ( co widać po BPM przy niektórych odcinkach jakościowych że te strefy ma nieco szersze) Może to być kwestia dyspozycji lub poprostu Brak umiejętności pracy w tej strefie. Tą umiejetność trzeba sobie wypracować i wydaje mi się że trudno ją utrzymać cały rok. Po dłuższej [...]
Wiesz co ja bym powiedziała że to raczej kwestia tego że to łatwe rozwiązanie jak się nie ma czasu. Bo długo glutenu nie jadłam i serio bolesne. Makarony kukurydziane są dla mnie spoko, mąki bezglutenowe też. Tylko chleba gotowego się nie kupi u mnie. Chuba że poszukam w piekarni czy coś mają ale pewnie za miliony monet :p
Night jeszcze do Twojej kaloryki mu daleko. Teraz pewnie jakieś 3200 je max dobijal do tej pory 3500. Ale masa inna - 180 cm i coś ok 70 kg. Ładnie się udało dobić do ponad 80 kg z zachowaniem zarysu brzucha ale spadło - remont mieszkania - małe dziecko - rezygnacja z siłowni. Teraz zaczął mój plan taki domowy, chciałby się z cc pobawić a może 2 [...]
Może bardziej aktualne niż ten który On dał Co do rozkładu B/WW/T to kwestia sporna, i raczej ciężko powiedzieć i tak ma być, tak się stanie. Musi sam do tego dojść co dla niego jest ok Uroki tego sportu
[...] -kostka masła -chleb razowy -8 jaj -konserwa tyrolska -konserwa turystyczna wieprzowa zaglądać tu bede jak dam rady, jako że na telefonie mam dostęp do internetu. teraz kwestia następnego tygodnia. chciałbym rozpocząć trening nóg z bardzo małym obciążeniem (zmiany przeciążeniowo-zwyrodnieniowe rzepek). przez długi czas oszczędzałem stawy, [...]
[...] + 7 8. pompki na poręczach z pomocą 12 x 33 kg / 12 x 33 kg / 12 x 33 kg / 12 x 33 kg 9. uginanie hantla na modlitewniku jednorącz 12 x 5 kg / 12 x 6 kg / 10 x 7 kg / 8 x 7 kg 12 x 5 kg / 12 x 6 kg / 10 x 7 kg / 10 x 7 kg Jedzenie: 2200 kcal Waga: 56,4 kg ruszyła w górę, ale to raczej kwestia wyjazdu i trzech dni bez idealnego pilnowania się...
Koszty zdrowej diety są spore to fakt, ale z drugiej strony myślę, że oszczędzamy na ewentualnym leczeniu, które by mogło nastąpić za parę lat niezdrowego trybu życia. Chociaż i tu można popłynąć. Kaloryczność zacna :-) hahaha, no to jest akurat kwestia sporna: można jesć zdrowo i być chorym %-)
no cóż, to jest moje zdanie wynikające z obserwacji. po prostu piszę to, co widze: że jednak dieta nie jest tym przeważającym czynnikiem. można się zgodzić lub nie, up to u:-) ja tu nic nie wspominałam o wiecznym odchudzaniu, to już po prostu inna kwestia.
[...] z ławki (a raczej opuszczanie) 15 x 28 kg / 15 x 28 kg / 12 x 28 kg / 10 x 28 kg 15 x 33 kg / 15 x 33 kg / 15 x 33 kg / 15 x 33 kg Ale mi to strasznie wychodzi. Pewnie też kwestia zmęczenia już, ale i tak. Wiosłowanie hantlem RAMPA 8 (wcześniej sztangą) 8 x 7 kg / 8 x 8 kg / 8 x 9 kg / 8 x 10 kg 8 x 10 kg / 8 x 15 kg / 8 x 20 kg / 8 x 25 kg / 8 [...]
Ale u mnie to już może była trochę kwestia zmęczenia i oszukiwanie, bo to było "zrób jeszcze jedną serię do filmiku" :-D To trzeba bylo zmniejszyc ciezar:-p
to już jest naprawdę kwestia tego jak bardzo ktos ortodoksyjnie podchodzi do jedzenia, ale zasada jest prosta: najpierw pozbywamy się oczywistego syfu, a później rozkminiamy bardziej szkodliwe elementy diety
Wykroki ze sztangielkami dla mnie wygodniejsze - no ale to też kwestia gustu. W poprzednim planie robiłam chodzone ze sztangielkami i były całkiem ok, myślę czy nie wrócić do nich.