woda

Pomiary. Będę się starała robić w każdy piątek. Chyba po wczorajszym treningu znów zebrała mi się woda, bo wstałam rano to już miałam nabrzmiały brzuch. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/3a8d47adfa724e90b2362e37177a7089.jpg

Biorąc pod uwagę fakt, że mam sporą dysproporcje między talią a biodrami to może lepiej, że tak nie leci... ;) Swoja droga to ta woda możliwe, że się zbiera. No bo ja wstaje to nie mam płaściutkiego brzucha jak to z reguły rano bywa... hmm.. no nie wiem /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/649ff0224cd44f7abb80ea70588bfd97.png

1. Nazwa Venom 2.Rozpuszczalność 5/5 - bez zarzutu 3.smak 4/5 - woda z cukrem 4.Pompa 4/5 - dobra 5.Pobudzenie 4/5 - na przyzwoitym poziomie, aczkolwiek nie wywala z butów. 6.Ogólne odczucia 4/5 - Przedteningówka na podobnym poziomie co Ashes. Działa porządnie, nie za mocno, nie za słabo. Ciekawa odmiana od hardcorowego Cracka.

chodzi mi o kiszone, tak, zawsze mi się myli :) Najlepiej zrobic samemu, ale chyba mozna tez kupic - ostatnio mi znajomy przywiozl ogorki z Tesco, skład: ogorki, woda, sól, koper, zadnych syfow. I taka wode po ogórkach można potem użyć do marchewki i buraczkow, ja tak robię, bardzo smaczne wychodzi:)

Dziecko waży 10 kg, ale problem nie jest w tym że więcej nie udźwignę, albo że nie chcę, tylko że nie mam cięższych hantli. Na następny raz nasypie piasku z wodą do tych butelek, to będą cięższe. Mam do dyspozycji jedną hantlę 4 kg i nic więcej.

[...] areo po treningu ale się rozpadało MC robi się tak lekko że z ogromną chęcią zwiększyłabym obciążenie, ale póki co nie mam jak. Miska na dziś, niestety nieliczona. 1. chleb razowy, szynka 2. jajka 3. cycek kurzy, majonez, chleb razowy 4. Twaróg, wiśnie +warzywa, kawa, herbata zielona, woda Zmieniony przez - gaja1989 w dniu 2013-07-19 20:16:22

pyerdolicie, w tym roku bylo tyle cieplych dni ze nie szlo wytrzymac, a piasek to aż parzył w stopy %-) doklandnie. w tym roku pogoda dopisala. ja bylem w zeszlym 2 tyg w jastrzębiej górze to w sumie nie moge narzekać. woda ogólnie nad polskim morzem jest zimna ale co kto lubi 3 strony a3 projektu zrobione. jeszcze 2 %-) ja p******e :))

Siema , dzisiaj z nudów to aż siłke sobie pomalowałem resztkami farb z remontów. A co do polskiego morza to chyba 2 lata temu byłem ostatni raz . Zawsze trafiałem na pogode ale woda zimna %-)

ja piw ponizej 5,4 % do ust nie biore bo to nie piwo lecz woda %-)

ten co ja go zakupiłem ma 6% mi najbardziej podchodza takie od 5.5 do 6% powyzej to juz jakies zbyt słodkawe i ujowe, a jak se chce ktos upic szybko to po to jest wóda i pochodne :-)

u mnie z wódą to nie taka prosta sprawa. akurat tego szjsu moge dużo wlać za to piwka tak 4-5 i już wesoły się robie

oblał wodą prawda chłopaki ? :D nie no nieźle ja tak po bieganiu tylko :P

ja to wole gorki niz morze bo nasze morze to syfiajskie.. np na tyg. urłop to bym wybrał chorwacje , bulgarie albo wegry koszta te same a komfort wypoczynku ten sam jesli nie lepszy no a woda milion razy lepsza %-)

Tam zawsze ludzi dużo w lecie Woda może być zasyfiona i tak w niej nie siedze ;-) statkiem można popływać na dvpy popatrzeć :-D

w gdansku bylem chyba 2-3 lata temu tez przejazdem. ogolnie wole mniejsze miasteczka z klimatem juz nad samym morzem a nie tu nad zatoką. w miescie to ja moge u siebie posiedziec tyle ze woda troche mniejsza ale syf ten sam %-)

Tydzień 1 / Dzień 2 Miska: 1800kcal, 130/85/130 Suplementacja: Magnez+B6, wiesiołek Płyny: zielona herbata, kawa, kombucha, woda- łącznie 1,5l Warzywa:pomidory, brokuł, czerwona kapusta /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/7397819f7a8841858df934b9c43d7886.png Trening Rozgrzewka: 5 min orbi /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/26cafb09cbec4ed0abb04e3a6b3c258a.png +Areo: [...]

[...] i na rower wyjdę. Dajęcie mi niesomowitego powera do działań, odstawiłem cukier, sól i browar...co prawda to dopiero 2 dni ale zapał na razie mam. Z ciekowości wszedłem dziś na wagę.. i .. 114,1kg ( we wtorek pokazywała 117,4 ) .Wiem że to woda ale cyferki mnie niesamowicie ucieszyły..pozdro Zmieniony przez - T@dzik w dniu 2013-09-13 10:40:45

[...] zapotrzebowanie, czy to już ogarnąłeś. Z doświadczenia grubasa, lepiej zrobić na cały dzień, nawet wrzucając do jednego wora i potem dzielić na posiłki, ale aby mieć całość od razu. Pare razy jak jadłem bez wcześniejszego przygotowania, jak wrzucałem po pracy co zjadłem (szczególnie na początku przygody) okazywało się że o 17 już woda została %-)

kvrwa wczoraj się bro zatrułem chyba, coś dolali skvrwysyny, wypiłem tyle co nic, jeszcze sączyłem powolutku, a czuje się dzisiaj jakbym wyebał 3/4 skrzynki i zapił wódą %-) a zaraz na urodziny idę to się gorzałą wyprostuje %-) CT wrzuć foty z tego kibla, znaczy z widoku ;-)

Lipa kurde , wypiłem sobie lekko na balecie i 2 kg mi uciekło , mysle że to tylko woda i w chwile nadrobię ;-)