Przepadł mi dzisiaj trening. Musiałem jechać z małą do ortodonty i dopiero wróciłem. Dobrze, że z michą nie zaszalałem. Trudno. Potraktuję to jako dzień luzu po wczorajszym bieganiu. Po południu poczułem gwałtowny odpływ sił witalnych. Fizycznie to aż w szoku jestem. Nawet jak zbiegam/wbiegam po schodach to ani jeden mięsień, ani jeden staw nie [...]
[...] to pewnie się cieszyć powinienem bo obwody stoją w miejscu, albo lekko spadają a waga stała. Wczorajsze ekscesy kulinarne lekko ją podbiły ale w granicach normy (może woda przyszła jako konsekwencja potraw z solą?). Dzisiaj też się szalony dzień szykuje. Jak znajdę czas (znajdę, znajdę) to wieczorem pobiegam. 30 minut mocno - albo godzinę [...]
Obadam! Moje kosztują chyba 7zł, albo 8. W tesco. Mój mix: - 75g musli - 250g kefiru 1,5% albo 2% - 5 śliwek Zalewam śliwki i musli wrzątkiem, potem to co nie wsiąknie - wpijam (!) i wlewam kefir. Ważyłem kilka razy, a teraz na oko. Nie pamiętam ile to kcal/BTW :) Jeszcze taki babciny patent - zalewamy śliwki (powiedzmy 5szt) wodą na noc i rano [...]
[...] proteinowym), a już mnie ciąga do kuchni. Do roboty mam dopiero na 10:00 i od biedy to nawet bym jeszcze trening obskoczył. Z ciekawości wlazłem na wagę i miło się zrobiło, bo poszło w dół. Jak myślałem woda był po weekendowych wygłupach. Nawodnienie lekko w górę poszło, ale dzisiaj znowu chłepczę wodę aż mi pójdzie uszami i lekko solę posiłki.
No i pobiegałem sobie. Zakupy obskoczyłem i nawiedził mnie taki czort, że jakbym nie mógł biegać to chyba wniósłbym swój samochód na trzecie piętro. Stan ducha jaki dopadł mnie wieczorem będę nazywał Pajarito. Szczegóły w filmie :-) http://www.youtube.com/watch?v=FvpsDNyQZ5Y Na taki stan to tylko interwały. I to nie jakieś popierdułki tylko [...]
[...] z planem. Prawie. O tym za chwilę. Zmiany kosmetyczne. Nie lubię takiego treningu. Musiałem (musiałem?) zabrać dzisiaj ze sobą całą torbę szpeju. Uchwyty do pompek, szejker, woda, kamera i statyw. W garażu szybka decyzja: biorę 25 i 16 kg. Rozruch to rozruch, a poza tym pogoda raczej męcząca się zapowiada. Przyszedłem na swoje "schody". Idealnie [...]
Ano. Się powiedziało - trzeba spróbować zrobić. Po kolei. Założenia: - Przebiec 25-30 km - W razie problemów przeskok na spacer z kijami - Tętno nie może przekroczyć 130 uderzeń żeby uniknąć zbyt wczesnego zmęczenia Kilometry 1-10 Fraszka. Serio. Nawet nie zauważyłem. Aż byłem zdziwiony. Kilometry 11-15 Tu było trochę gorzej. Pojawił się ból [...]
[...] - a nie zastanawiałeś się nad biegiem bez jedzenie po drodze Kuba - bez jedzenia to ja mogę 10-15 km zrobić. Potem muszę zjeść, nawet jak nie chcę. Jak nie uzupełnisz węglowodanów na czas to po prostu padasz i game over. I to nie tak, że mi się chce to jem. Głód to znak, że już jest za późno. Musisz dostarczyć węgli z wyprzedzeniem żeby [...]
Możesz wyciskać (czy tam robić push press) dwie szesnastki w jednej ręce :) Zapomniałem odpisać. Te wszystkie podwójne, potrójne, poczwórne wyciskania zazwyczaj (90%) odbywają się przy użyciu turniejówek, które mają rączki zdecydowanie cieńsze od moich żeliwnych kuleczek. Próbowałem złapać je do martwego ciągu i dupa blada. Wycisnąć na głowę w [...]
Wróciłem z biegania. Nawet nie wiem czy z tarczą czy na tarczy. Miało być 30, wyszło 22. Styrany jestem jak koń po westernie. Czuję, że będę miał do poniedziałku problem z wstawaniem-siadaniem. Po kolei. Położyłem się około 23:00. Obudziłem się o 3:10 z lekkim bólem głowy i przeczuciem, że to może nie być "ten dzień". Umiem rozprawiać się z takimi [...]
[...] dlatego jadę IC. Mam nadzieję, że kolejarze nie dadzą mi powodu do nienawiści :-) Jak się uda zwiedzę kawałek Gdańska wodą. Kiedyś, lata temu, pływałem po wewnętrznych wodach Gdańska kajakiem, z ludźmi z "Żabiego Kruka" i strasznie mi się podobało. Teraz słyszałem, że mają wypożyczalnię i myślę, że sobie wygospodarzę godzinkę, dwie. Ale [...]
Standardowo jadam 50/50 - 50 gram płatków na 50 gram otrąb. Otręby żytnie i owsiane są stosunkowo odporne na wodę i wypijają jej zazwyczaj niewiele. Najlepszą konsystencję ma mieszanka z otrąb pszennych i płatków owsianych zalana wodą "do nawilżenia", bez wody ponad suche produkty. Cała reszta to wypadkowa klasy płatków, otrąb itp. Otręby to [...]
Jak to wszystko poukładać żeby Was nie zanudzić... To może chronologicznie. Poćwiczyłem w środę solidnie. Pisałem już chyba. Cotter i jego reżim odpowiadają mi coraz bardziej. Postanowiłem, że: Absolute Beginner "0" - będę robił z 32 kg Beginner 1 - 24 kg Beginner 2 - 16 kg Do momentu gdy przestanę potrzebować przerw. Jak poukładać to w czasie [...]
[...] bieganiu itp. Pan Dziennikarz potraktował sprawę bardzo powierzchownie. Nic ciekawego, a dla fachowców to całkiem nuda. Ot zwyczajny telefoniczny wywiad. Swoją drogą jest to woda na mój młyn. Trochę takiego medialnego rozgłosu przysłuży się mojej sprawie. Może ruszę od połowy września z grupą kettlebells - bardziej rekreacyjnie niż komercyjnie. [...]
[...] razem przechodząc pod nim podciągnę się raz albo dwa. Bez mordowania mięśni. 10 - 12 razy dziennie. Codziennie :-) Zdarza mi się zresztą, w chwilach nudy-oczekiwania na coś (woda gotująca się w czajniku), że próbuję robić udziwnioną pompkę, przysiad na jednej nodze (na razie w rozbiciu na fazy tj. albo siadam, albo wstaję z krzesła) Niby wczoraj [...]
Wczoraj probowalem robic cwiczenia z filmow od Ciebie po treningu. Jestem wyjatkowa kaleka, nie wychodzi mi nawet z 12kg kettlami. Lataja jak chca, za kazdym razem inaczej ukladaja mi sie na rece, bija mnie po nadgarstkach i wogole maja mnie w dupie. Co oznacza ze bede kontynuowal az sie naucze ;) Moze bedziesz wiedzial, co mozna zrobic z dwoma [...]
[...] z założenia że powinnam jakoś pokonać to swoje kółko. Nawet nie to że się jakoś okropiejnie męczę bo drepczę na czuja ale nudne to takie %-) Rowerem mogę robić te same kółka i to po x razy a buzia sama mi się śmieje. Co do błonnika. Za mało warzyw. Pomidorek to praktycznie woda a żeby wytworzyć to i owo :-)) trzeba pozyskać brokuł, kapustne...
Ale tych węgli malutko. Masakra jak dla mnie :-)) Za to jak podam cyferki... :-) Jutro pewnie. Zobaczę rano. Może utrwalę punkt przed weekendem z węglami, bo chcę zobaczyć czy będzie "cofka" i w jakiej skali. Pierwszy tydzień to w 2/3 woda schodzi. Pot stracił już stracił smak soli, ale za to złapał zapach... Bo ja wiem? Zwierzaka jakiegoś :-D
Może ktoś klepnąć Kamie SOG-a za ten patent z bulionem? Genialne, proste i mega smaczne prawdopodobnie. A ja dzisiaj z 24 robiłem. I dlatego dołożyłem jedno ćwiczenie w przerwach i wszystkie odpoczynki po 1 minucie. No to zawzięta jesteś :-) To miła cecha u kobiet, o ile nie obrócą jej przeciwko nam :-D Woda dodaje ognia treningowi ;-) Już my [...]
No to pospałem. Już nie uleżę dłużej. Szlag by to jasny. Godzinę przed budzikiem... Ale i wcześnie się położyłem, co chciałbym uczynić swym nawykiem. Howgh! Co do wyników. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/f874522af6d84a6daeaabe20876f8384.jpg Skąd dwa (cztery różne pomiary? O tym za chwilę. Waga pokazała 107,6 kg w porównaniu, czy w stosunku do: - ważenia z [...]
