[...] masz?)to wykorzystaj go.zamiast ściągania wyciągu do klatki i za kark. co do mojego stwierdzenia,że to trening siłowy ,to rzeczywiście nie będzie on tak postrzegany,ponieważ obciążenia są mniejsze(50% do 70%CM)liczba powtórzeń do 25 itd.Wstępne zwiększenie wytrzymałości i wytrzymałości-siłowej.masz na to 8 tyg.to będzie pierwszy okres.
[...] dalej będzie zle i coraz gorzej to chyba nie będę miał wyboru.Dzisiaj dieta trzymana,do diety dorzuciłem miód,dlaczego?bo zima zbliża się coraz bardziej,teraz jest jeszcze okres jesienno-zimowy i łatwo się przeziębić,a jak wiadomo miód ma działanie bakteriobójcze(więc mam nadzieję,że się nie przeziębię),oczyszcza tez wątrobę z toksyn no i [...]
[...] ok. apropo za tydzień,lepiej popływaj sobie spokojnie i zobacz ile przepłyniesz na luzie,bez mocowania się! co do siedzenia w domu to jeśli nie masz gorączki i jest to okres końca choroby,która trwała troszkę dłużej niż 14dni, myślę że powinieneś lekko się poruszać np.-porozciągać się delikatnie,spróbuj spokojnie i delikatnie rozruszać [...]
To wrzuć tu swój trening siłowy, zobaczymy jak on wygląda (wypisz również obciążenie z jakim trenujesz) :-)) Dlaczego nie jesz mięsa? Co się dzieje ze stawami? Dlaczego okres jest nieregularny? I obowiązkowo wrzuć wypiskę z posiłków. Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-02-18 22:57:07
* nazwy zaczerpnięte z atlasu ćwiczeń, mam nadzieję, że wszystko dobrze spisałam :) okres nieregularny od zawsze, przyczyna nieznana nie jem mięsa od wielu lat, nie noszę skór,jestem pro eko i pomagam zwierzętom- kwestie ideologiczne nie podlegające zmianie ;) Po USG stawów lekarz stwierdził tzw "kolano kinomana" i zalecił mi brać kolagen (do [...]
Też mam nieregularny okres "od zawsze" a niedawno dowiedziałam się w zasadzie przez przypadek, że mam policystyczne jajniki i to prawdopodobnie jest przyczyną. Może warto zrobić usg? Poza tym słaba dieta uboga w tłuszcze i jedzeni soi też rzutuje na nasz układ hormonalny... Zmieniony przez - Camel84 w dniu 2012-02-18 23:44:07 dziękuję za [...]
Dwa lata absencji i pizganie zelastwem przez ten okres zrobilo swoje Od tygodnia trenuje znowu i znowu na pelnej kurfie wiec za pare tygodni bedzie git.
Podejrzewam, że raczej takie twardawe Podejrzewam, że są tak samo zbite jak normalne piersi np przed okresem Ciekawe ilu odpadnie na słowo okres haha Ali, widziałam fotkę na plaży ... zwracam honor, całkiem fajna dupa z Ciebie
mysle, ze tu nie chodzi o wielkosc dawek, tylko raczej o koksowaniu przez długi okres czasu, w połączeniu z ogromnym wysiłkiem na treningach, stresem, itp. możliwe, ze jednak byla jakas ukryta wada serca, ale bardzo w to wąpie. dlaczego takie wady wykrywaja dopiero po śmierci, a wczesniej ich nie wykryto? robią wtedy jakies inne badania, czy co? [...]
Ja lecialem pewien okres 1300mg Bolda Alphy, acard tutaj nie pomoze, najlepiej jak krew gesta isc co jakis czas i spuscic, oczywiscie w ktrakcie odwiedzac lab i badac krew.
ja pierwsze cypio bilem ponad poltora roku temu, teraz tez aktualnie idzie cypio. byl okres ze bilem na przemian z prolo z apteki, nie bylo zadnej roznicy. i zadnej roznicy jezeli chodzi o cypio nie czuje w porownaniu do tego co bylo kiedys. od poniedzialku zaczne 750mg iso i jednak podwyzsze prime do 600mg - week. zobaczymy co sie bedzie dzialo. [...]
Wskaźnik 22,czyli super talent ! Ale na dziś wykorzystujesz tylko 87 % swoich możliwości Możesz zrobić jeszcze ok 5 do 9 kg czystych mięśni przez okres ok 4 lat. 4 kg powinno pójść jeszcze względnie łatwo,potem będą schody,wysokie schody .:)
[...] widać Twój organizm się wcale nie nabiera. Powinnaś wrócić do bilansu na zero by Twój organizm pomyślał: już koniec z ograniczaniem jedzenia, więc nie muszę za wszelką cenę utrzymywać poziomu tłuszczu. Póki co Twój organizm myśli: wciąż chudy okres i muszę utrzymywać poziom zapasów, ale przynajmniej jest to łatwiejsze :) Tak obrazowo mówiąc.
niestety okres maturalny teraz to trochę przystopowuję. tzn trening 3x tyg lajtowymi ciężarami. ale od maja to się dopiero zacznie jazda aż mnie nie poznacie
Okres właśnie się skończył, więc nie ma na co zwalać. Albo sobie folgowałam, albo organizm mi nie ufa. Albo jedno i drugie. Ale spoko, nie panikuję ;-) Miski muszę bardziej przypilnować.