[...] potem tylko odgrzewam obli, to mnie uspokoiłaś, w sumie i tak rzadko dobijam do tych 70, wczoraj to był wyjątek wróciłam z siłowni biorąc pod uwagę, że dziś rano dostałam okres i do tego musiałam prawie cały trening trzymać spodnie, bo mi z pupy leciały to było całkiem nieźle progres był tylko w jednym ćwiczeniu, reszta poziom trzymany [...]
to duże masz te jaja pamiętaj,ze jeszcze trzeba odjąć skorupkę wiesz ja pamiętam długi okres jechałam na 1800kcal i jak zmieniłam trening (by Obli) to po tygodniu widziałam już różnicę ale wiadomo każdy inaczej reaguje i nie ma co się porównywać,ale wszystkiego trzeba spróbować
[...] 50 kcal do bilansu nie wliczałam żadnych warzyw, a jadłam ich sporo każdego dnia suplementy, które stosowałam: odżywka białkowa, omega-3 i kompleks witaminowy pzez cały okres diety prawie wcale nie chodziłam głodna, dopiero w ostatnim tygodniu zaczęłam odczuwać głód samopoczucie miałam dobre, w ciągu ostatnich dwóch tygodni pojawiło się [...]
[...] Uginanie mlotkowe 3x12-15 3min 15/15/15 - 5 kg bardzo dobrze technicznie + 30min aero marsz pod górę na bieżni już chyba wiem skąd ten głód wczoraj - dzisiaj rano dostałam okres po treningu byłam tak głodna, że wypiłam białko i zjadłam gruszkę, nektarynkę i kilka winogron troche przesadziłam, ale wolałam to, niż coś słodkiego ciągle mam zresztą [...]
[...] ram w jedzeniu i treningu, trochę ostatnio (głównie na wyjeździe) poszalałam tragedii nie ma, ale czuję się trochę napuchnięta, może to po prostu woda, albo zliżający się okres wymiary aktualne podam w piątek rano i teraz mam kilka pytań dotyczących II cyklu redukcji: 1) czy zaczynać od 1800 kcal i potem będziemy coś zmieniać bazując na [...]
Ember jak tez miałam taki okres ,ze góra i waga szła w góre dół w doł,potem miałam zastój ,a potem obwody i waga zaczeły lekko spadać.Mi biceps tez szybko robi sie większy ,ale jak przestaje go ćwiczyc to bardzo szybko spada.
[...] przynajmniej 3-4 razy w tygodniu po 1,5 h na siłownię będę jeść zdrowo, ale też nie będę się trzymać jakiś określonych z góry ram teraz mam naprawdę ciężki, stresujący okres w pracy i nie służy to trzymaniu diety nic na siłę, jak będę miała ochotę na słodkie, to po prostu zjem, ale oczywiście dużo białka, warzyw i węglowodany z ryżu, [...]
oj w sklepie przed świetami to naprawde bedziesz miała gorący okres vajolet, nie pracuję w sklepie, byłam tam tylko po jabłko jak wracałam z treningu na szczęście mam pracę siedzącą przed komputerem, więc potem mogłam dać udom odpocząć
[...] się zmieniło, teraz już wiem, że nic na siłe, bo jak za bardzo chcę, to nic nie wychodzi poza tym jeszcze przez kilka dni (pewnie do końca przyszłego tygodnia) mam ciężki okres w pracy i treningi robię, ale bez interwałów i bez aerobów, bo nie mam już na nie czasu... ale niedługo już powinno być lepiej [...]
Iza, dziękuję to w takim razie jeszcze przez najbliższe kilkanaście dni postawię na aeroby i wytrzymałościówkę, a jak skończy się ciężki okres w pracy, dołożę ćwiczenia na brzuch Radziu, cześć
chyba mam jakiś cięższy okres w życiu, bo nie mogę sobie poradzić z dietą... niby bardzo chcę, ale nie udaje mi się jej trzymać w 100% dobrze, że ćwiczę, bo chociaż dzięki temu trzymam wagę ale poza tym, to nie ma o czym pisać muszę się wziąć w garść...
O witaj po przerwie.:) Dobrze że się już wykaraskałaś. Teraz taki okres że łatwo o jakiegoś paskudnego wirusa... Treningi powinnaś wznawiać stopniowo wg mnie.
[...] teraz dokładnie liczę każdy gram ww, bo boję się ich jak ognia. -> Po prostu pomyślałam, że w tym momencie bardziej przyda mi się tłuszcz niż węgle własnie ze względu na okres i ten brzuch. Ale to moje głupie gadanie. Już nie ważne. Dobra, koniec tego gadania. Trzymam się ustalonych zasad i już. A jak zauważycie jakiś błąd to proszę o alarm. [...]
No zobaczymy co pokaże centymetr za tydzień. Może w końcu dostanę okres i trochę wody zejdzie. Najgorsze jest to, że teraz każdy ruch sprawia mi ogromny ból i siłownia ograniczona jest do minimum. W piątek pójdę chyba do lekarza, bo dłużej nie dam rady.
Marcia, ale przełóż sobie ten czas na okres zmarnowany głupimi dietami ;-) Teraz to już akacja na całe życie:-D Alepio, jeżeli zapomniałaś, to ja Tobie przypomnę, że u Ciebie do żadnej redukcji nie dojdzie, boś za chuda. Ciebie będą dziewczyny domięśniać, nie odchudzać. Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-11-10 09:30:28