No to powodzenia na nowej drodze życia, jest dobrze ale może być lepiej... tfu BĘDZIE lepiej dasz rade i będą mega super efekty Ja za 3 tyg zaczynam też redukcje... pierwszy raz w życiu będe sie redukował i już sie boje co to będzie ale wezme sie za siebie ostro, a Ty masz mi dac przykład ciężkiej pracy
ciasto to leżało, za to ptasie mleczko patrzyło na mnie zachęcająco... ale byłam twarda poza tym mam plan na czit za dwa tygodnie: pierogi ale do tego czasu 1) zero czitów; 2) musze widzieć efekty redukcji
tak jak Pavel zauważył, poczekaj jeszcze z dwa miesiące a zauważysz , że z boczków leci (oczywiście micha trzymana). JA tak mam i jestem z tego bardzo zadowolony. Nie myśl co na wiosnę tylko skup się nad obecnym planem a efekty dopiero zaczynają się pojawiać. A co będzie dalej???
dzień redukcji 13 - 2012-10-14 niedziela rano rowerek po południu szybki dynamiczny spacer powoli zaczynam czuć efekty, spodnie mi zaczynają spadać 8-) jutro siłka Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2012-10-14 21:56:23
[...] o wysokiej intensywności -45 sekund biegu o niskiej intensywności -30 sekund biegu o wysokiej intensywności -30 sekund biegu o niskiej intensywności -40 sekund biegu o wysokiej intensywności -30 sekund biegu o niskiej intensywności Daje większe efekty niż aeroby... Przynajmniej dla mnie... Zmieniony przez - marcin44011 w dniu 2012-10-21 14:51:29
Sytuacji zawodowej? Przy tej diecie co teraz masz (głównie nadmiar białka) idzie w cholerę za dużo kasy. Jestem pewien na 99%, że low carb da Ci wiele gorsze efekty od High Carb. Solidne tłuszcze jak oliwa dobrej jakości olej lniany czy orzechy też tanie nie są. Węgle to najtańszy makroskładnik. Jak masz 3000kcal to proponuję uciąć 300 i dać taki [...]
[...] jest dobrze rano rowerek standardowo wieczorem tenis ziemny, 1,5 godziny i tutaj wynikł spory pozytyw, kumple od tenisa powiedzieli mi że schudłem, czyli są widoczne efekty - mimo że waga praktycznie stoi w miejscu oznaczało by to że nabrałem masy mięśniowej i spaliłem fat - jest dobrze, jest konkretny bodziec motywacyjny na kolejny cykl [...]
[...] 2 dni) , waga spadła i ustabilizowała się na 104,6kg w okolicach 43,44 dnia przestałem odczuwać zmęczenie mięśniowe, ale mimo wszystko postanowiłem dać mięśniom jeszcze kilka dni odpoczynku pozytywem napawa to że coraz więcej ludzi/znajomych mi mówi że schudłem, czyli efekty są już widoczne od tego tygodnia lecę już na poważnie z treningiem
[...] mocno podchodzi (dziś kupiłem ponad 1 kg takiego chleba w promo za 3,99/kg, normalnie chodzi w cenie ponad 6/kg) waga pokazała dziś 103,2kg - dodatkowa motywacja bo w końcu efekty widać również w cyferkach, nie przykładam do tego większej wagi, ale chciałbym aby waga spadła na poziom dwucyfrowy czyli poniżej setki dziś w ramach aerobów idę [...]
pawelo - niestety efekty nie są takie jak oczekuję, ale jakoś na razie nie zrażam się do tego, najważniejsze że jest cały czas poprawa, powolna ale jest MaGor - startowałem od około 3000kcal, nie chciała spadać wtedy za bardzo waga więc powoli obcinałem kcal, aż doszedłem do takiego poziomu, teraz gdy wywaliłem z menu makaron który był przyczyną [...]
[...] znajdą ale staram się je wyeliminować do minimum. Kupiłem ostatnio Men's Health i tam też jest artykuł o odżywianiu. Węgle z rana na start a później coraz mniej. Przynajmniej w trakcie redukcji. Tak to wygląda u mnie i jak na razie daje fajne efekty. Co do supli się nie wypowiadam, bo dopiero nabieram jakiegokolwiek doświadczenia. Pozdrawiam.
Jak będziesz dokładać białko "na oko" to zwiększy Ci się kaloryczność diety i efekty nie będą zadowalające (chyba, że jesteś nastawiony na slogan: długo tyłem a więc chudnąć też będę długo). dzięki za poradę Janie, zwrócę teraz szczególną uwagę na dokładniejsze podawanie białka w formie mięcha generalnie robię to w taki sposób że grilluje kurczaka [...]
Jak będziesz dokładać białko "na oko" to zwiększy Ci się kaloryczność diety i efekty nie będą zadowalające Pisałem już wczoraj, ale wcięło mi posta, a nie miałem siły po treningu na pisanie od nowa. Zgadzam się z Janem. Nic na oko. Musisz uwierzyć, że taka mała waga w kuchni jest ważniejsza od tej dużej w łazience :) Waga kuchenna to wpływanie na [...]
[...] w pracy, w sumie teraz wypijam jej około 2 litrów, w ogóle ostatni piję bardzo dużo wody niesamowicie ciężko mi jest powstrzymać się od śmieciowego podjadania i gdyby nie efekty na wadze i w wymiarach pewnie bym już wymiękł, do tej pory od początku cyklu wszystko idzie tak jak zaplanowałem, ale już sobie planuję powoli co wciągnę jak zakończę [...]
[...] na dalsze bieganie (ostatnio było 8), całe bieganie zajeło mi niecałe 25 minut, po powrocie do domu dokręciłem 15 minut aerobów ten spalacz daje niesamowitego kopa, czuję że efekty redukcji pójdą teraz jeszcze lepiej niż w cyklu 4 dziś w pracy prawie wszystkie kobietki zaczęły mnie wypytywać co ja zrobiłem, że tak mocno schudłem, prosiły mnie [...]
[...] gotować równocześnie warzywa i mięso. Ryby też wychodzą nieziemskie. Tylko łososia warto zawijać w nawoskowany papier do pieczenia bo cenny tłuszcz popłynie do garnka. Z przyprawami to trzeba "umić". Sypałem Bóg wie co do wody i moja miska jakoś nie przechodziła zapachem. Po ugotowaniu sypałem przyprawy do pojemnika i dawało to lepsze efekty.
[...] wszystkim pizza własnej roboty, która na pewno pójdzie po skończeniu tego cyklu taką bardzo ostrą dietę zrobiłem w cyklu 4, gdzie podporządkowałem się w 100% rozpisce, efekty były super, dlatego teraz to kontynuje od początku miałem zaplanowane, że w przerwie przed następnym cyklem popuszczę trochę dietę i wejdą jakieś śmieci, przez cały [...]
[...] okresie, dlatego codziennie rano na czczo skrupulatnie się ważę i wynik wpisuję do excela moja redukcja nabrała odpowiedniego tempa i zaczęła przynosić konkretne efekty od cyklu 4 i od początku tego okresu wrzucam wykres spadku mojej wagi (można powiedzieć że siła spada w tym samym tempie) legenda linia niebieska - przerwy [...]
[...] je na popołudnie, ale nie pomaga to zbyt mocno - takie oszukanie psychiki dopiero jak wieczorem wciągnę posiłek z jajkami to zaczyna być w miarę normalnie Świetny dziennik i super efekty Z ciekawością przeglądam twoje wpisy Imponujesz mi wytrwałością i dokładną dokumentacją Żebym ja był tak skrupulatny! :) zakładaj dziennik i lecisz