[...] miesiąca. W tygodniu zakłady mięsne sprzedają średnio tonę tego wyrobu. Wędlina bardzo dobrze sprzedaje się w Końskich (województwo świętokrzyskie), można ją kupić w Kielcach, województwie łódzkim i w Warszawie. Szczególnym powodzeniem cieszy się środek kiełbasy, gdzie na etykiecie znajduje się sylwetka piłkarza i nazwa wędliny - pisze dziennik.
to ja pozniej do podpisu dodam link dop mojego bloga. A dla Ciebie koleżanko - życze powodzenia :) i pewnie bede obserwowal bo jednak przyciagajacy tytul moze i dziennik bedzie ciekawie prowadzony
Józekzdun dzięki, twój dziennik też fajny no i sylwetka luksus. Avasso jeśli chodzi o sylwetkę, to masz foto na pierwszej stronie, więcej nie daje bo to na razie nie ćwiczę pod sylwetkę, jak będzie co pokazać to wtedy wkleję foty. Przepraszam was że nie mogę do was zbyt często wpadać bo niestety mam ogrom nauki i ograniczam się do wypisek w swoim [...]
W sumie to nie ważne pod jakim nickiem, tylko ważne że to Ty. Szkoda, osobiście śledziłem na bieżąco twe poczynania. Na Twoim miejscu kontynuowałbym dziennik jako atmed1 i wrzucił poprzedni avatar.
Dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć czytając twój dziennik :-)) Te przysiady co robiłeś z Radkiem to też całkiem fajna alternatywa dla mnie, będzie trzeba dziś przetestować :-D
dziennik ogarnięty od deski do deski ,masa info - wszystko przejrzyście i "lajtowo" się czyta - poza tym rewelacyjna sylwetka ! wpis do powiadomek ;) pozdrawiam ! Zmieniony przez - BlackBolt w dniu 2014-11-16 16:00:52
Cześć Mariusz ! znalazłem twój dziennik i chętnie bede obserował , ogólnie twoja forma prezentuje się coraz lepiej duży progres w sylwetce od MP pozdro :)
[...] w 2016, natomiast jeśli nic nie wypali to nie wiem kiedy wyjdę. Czas pokaże. Teraz czekają mnie wakacje, jak długie to zobaczymy ;-) Dziękuję wszystkim, którzy śledzili mój dziennik i interesowali się moimi postępami. Z forum nie znikam, będę odwiedzał Wasze dzienniki. Widzimy się na kolejnych zawodach, pewnie w Sopocie no i na pewno na jesieni [...]
[...] z tego wyłowić, wygląda mocno dziwnie i chaotycznie (brak wypisu progresji z poprzednich sesji itd.). Nie bywam tutaj, więc nie znam zwyczajów poza Ladiesowych, może ten dziennik ma cel motywacyjny tylko i wyłącznie, ale moja rada, w momencie kiedy nie widzisz progresu byłaby taka, żeby jeszcze raz przyjrzeć się treningowi, zamiast obcinać [...]
[...] jak nowo narodzony ?Dla mnie sport to pasja , lubię to , nie robie tego zawodowo . Aktualnie moim prorytetem jest zrzucenie zbędnego balastu jakim jest tłuszcz i na tym się skupiam najbardziej . Seba dobrze prawi , ja nie potrzebuje jeść więcej. A dziennik będę prowadzić jak mi się tylko podob bo o ile wiem nie ma schematu jak go prowadzić %-)
Aniu , dzisiaj uzupełnie dziennik. :) Niestety kolorowo jest tylko na "spince" i bokiem.... a mnie ciągle o to chodzi , żeby dobrze wyglądać poprostu... bez spinek bez pozowania. Szczupła , lekkie mięśnie. Ciało jest zatluszczone. .. na zdjęciach fajnie to wszystko wygląda tylko nie w lustrze. ...