[...] spotkać sie z znajomymi lub coś innego pozytywnego robić niż zamulanie cały czas przed komputerem i szukanie sobie wirtualnych kolegów. Ogólnie szkoda tylko że zawieszasz dziennik , bo to jest dobra mobilizacja a dziennie 15 minut na wpiskę to aż takie uzależnienie to nie jest , można zagospodarować sobie czas na wszystko. Bynajmniej ja tak [...]
Szkoda bo dziennik bardzo fajny, ale podejrzewam że po tygodni góra dwóch nabierzesz motywacji i zaczniesz porządne treningi. "Ograniczyć, czas spędzany przed kompem"- to bardzo trudne szczególnie kiedy na komputerze się uczy i pracuje, ale faktycznie ja też uważam że za dużo czasu spędzam przed komputerem, choć książki też ostatnio [...]
<Smutna> strasznie dziwnie będzie bez twojego dziennik na sfd i co ja będę rano w robocie słuchała Ty nas tak do końca nie opuszczaj i wpadaj w odwiedziny Powodzenia niech Ci sie wszystko pomyślnie realizuje i jak zawsze pracuj nad rozwojem zewnętrznym i wewnętrznym
Dawid jak bym Cię nie znał za bardzo to bym pomyślał że z Ciebie bardziej bawidamek niż trenujący King_Odin ,taką frekwencją płci pięknej się cieszy Twój dziennik
Trochę zaniedbałem dziennik i pora nadrobić zaległe wpiski. 23.08.2010 - Dzień 21 Dzień bez treningu Dieta trzymana zgodnie z planem 5 posiłków W poniedziałek przyszła paczka ze Sklepu SFD Fotki: W środku Mutant Mass 6,8 kg, waga kuchenna i w prezencie Muscular Development. Mimo że numer z lipca 2008 to i tak miła niespodzianka Mutant Mass o [...]
Czas zadbac o moj dziennik, bo ubogo jakos ostatnio ;) Kulinaria - dzis wielki eksperyment - w moim mniemaniu zakonczony mega sukcesem. Przygotowalem sobie SAŁO parzone, wedlug oryginalnej receptury. Doskonaly, tlusty i mega zdrowy przysmak naszych wschodnich sasiadow. Przygotowalem sobie dwa rodzaje - z czysciutkiej sloniny oraz tak jak radzi pan [...]
Odwiedzając Twój dziennik i czytając takie cytaty to pewnie dam się przekonać do Triathloniu i cieżko mi będzie wyrwać się z jego szponów :) Pływam, jeżdże na rowerze tylko gorzej w tym roku z bieganiem. Zakup nowych butów i ułożenie sensownego treningu może by mnie przekonały. Sorrki za moje wywody i przemyślenia :) Zmieniony przez - Ciopson w [...]
Xzaar77 przeczytałem od deski do deski Twój poprzedni dziennik niczym najlepszą książkę, ten również zamierzam śledzić w końcu nie po to goniłem tyle stron, teraz mogę być na bieżąco. Z tego miejsca jestem winny Ci podziękowania bo w chwilach mojego zwątpienia robiłeś za mojego treningowego motywatora i za to wielkie dzięki! Może kiedyś będzie mi [...]
[...] kuriozalnie. Wyprzedzamy i jestesmy wyprzedzani, ale wychodzimy w bilansie in plus. Na pierwszej duzej gorze spotykam Patryka, ktory pozdrawia mnie po imieniu. Zna moj dziennik, jest mi ogromnie przyjemnie i jestem zaskoczony. Patryk mija mnie jak dzieciaka na rowerku z kolkami bocznymi ☺ Za chwile jest zjazd, a ja swoje kilogramy przekuwam [...]
[...] się nie gubię ale jak idę popływać sam do morza gdzie dochodzą fale to mnie nosi na boki. Na pierwszej duzej gorze spotykam Patryka, ktory pozdrawia mnie po imieniu. Zna moj dziennik, jest mi ogromnie przyjemnie i jestem zaskoczony. Patryk mija mnie jak dzieciaka na rowerku z kolkami bocznymi ☺ Za chwile jest zjazd, a ja swoje kilogramy przekuwam [...]
[...] Ja wiem, że Wy na tłuszczu jedziecie ale jak mimo wszystko czytaliście i warto to bym się może zaopatrzył. Xzaar domyślałem się, że pisałeś i mimo tego, że śledzę twój dziennik dość długo to przekopywać się teraz przez to wszystko to }:-( Canyon-y mi się bardzo podobają, zresztą Cube'y też sam się przymierzam do zakupu nowego roweru bo swój [...]
[...] 8 lekcji, jak sadzisz, po ilu lekcjach z trenerem moge bezpiecznie szlifowac plywanie samodzielnie. Zalezy mi na stylu do plywania w morzu i na dalekie dystanse. Czytam dziennik regularnie, raz przypadkiem widzialem jak biegniesz po plazy na biegu komandosa w redłowie. Z biegu komandosa kojarze kogos, kto wolal do mnie na plazy, to byles Ty [...]
[...] ze mi czasu brakuje, ale ze mnie twoje wpisy demotywuja. Pol zartem, pol-serio w sumie. W otoczeniu uchodze za trenujacego ponad miare... do pionu ustawia mnie twoj dziennik. Troche zazdroszcze tego co robisz a troche nie... bo wiem, ze to nie dla mnie. Nie jestem w stanie tyle trenowac. To nie sprawialoby mi radosci. Ogolnie to nie [...]
Czytam i czytam każdy wpis w dzienniu Marcina regularnie i niestety coraz cześciej przychodzi mi do głowy myśl: kur... To jest najbardziej demotywujący dziennik jaki czytam. Skoro Marcin nazywa sie amatorem, to kim my jesteśmy??? (Xzaar wie, ze to z pełna sympatia napisany post ;-) )
Kurcze tak sobie rozmyslam juz od dawna obserwujac twoj dziennik, jak bys sobie radzil majac zelazna kondycje(choć to inny wysilek) na treningach SW Wiem ze masz swoje priorytety..ot takie moje gdybanie Pozdrawiam serdecznie
Czysto formalnie, by dziennik byl dziennikiem - DNT - po prawdzie przez prace, bo dopiero wrocilem do domu a wychodzilem przed switem, ale bez zalu, mocno sponiewieralem sie w weekend, czuje to. Polecam na spokojny wieczor zadumy i rozmyslan o tym co to patriotyzm, odwaga i milosc do Ojczyzny: https://www.youtube.com/watch?v=f8Y0zfSxMqY Zmieniony [...]
[...] na plazy miejskiej w Gdyni :) Jesli masz czas i mozliwosci, zapraszam, zreszta kazdego kto ma czas zapraszam, moze Heinz sie skusi ? ;) Marcin - jakby tak powertować Twój dziennik to kłopoty z rozcięgnem zaczynają się mniej więcej wtedy kiedy co niedziela ganiałeś po 30km. W związku z tym mam pytanie.. Problem jest trudny do zdefiniowania. [...]
Fajnie obserwowac twoj dziennik, podejscie i pomysly motywuja, w listopadzie podchwytujac pomysl plywania zapidalm sie na lekcje z trenerem i teraz plywam swobodnie w morzu dobre dystanse, basen niedoruwnuje otwarym zbiornukom kiedy mozna woasc w trans plynac non stop bez obijania się o konce basenu. Co sadzisz o stylu total immersion? [...]