Ładnie, ładnie. Ja też muszę się zacząć powoli brać za aeroby w DNT bo powoli zaczynam chyba rosnąć nie tam, gdzie trzeba %-) Swoją drogą, te jajca coś niepewnie wyglądają, czy nie gotowałeś ich trochę za długo?
Witam, ja tu w sprawie siostry. O jakich szczegołach mowiłes? };-) Teraz skup się: czekasz jeszcze rok, bo inaczej wkładasz gustowne wdzianko w paski, widok na świat jest ograniczony przez pewne metalowe pręty, które są ustawione pionowo i poziomo, spacery masz raz dziennie przez 15 min (to specyficzny rodzaj aerobów, w których chodzisz w kółko, a [...]
Dzień 40 Dziś mogę już oficjalnie powiedzieć, że rozpocząłem wakacje. Wyniki ostatnich egzaminów ok, choć mogło być lepiej: angielski - 3, makroekonomia - 3+. Także na uczelnię wracam dopiero w październiku ;-) Dzień gorący - na siłowni ćwiczyło się niezbyt komfortowo. Mimo otwartego okna było bardzo duszno... Trochę zmienię proporcję w [...]
Dzień 40 Dziś mogę już oficjalnie powiedzieć, że rozpocząłem wakacje. Wyniki ostatnich egzaminów ok, choć mogło być lepiej: angielski - 3, makroekonomia - 3+. Także na uczelnię wracam dopiero w październiku ;-) Dzień gorący - na siłowni ćwiczyło się niezbyt komfortowo. Mimo otwartego okna było bardzo duszno... Trochę zmienię proporcję w [...]
Dzień 47 Dzień praktycznie spędzony na szpitalnym łóżku. No może poza kilkoma spacerami ;-) Myślałem, że jutro uda mi się wyjść. Niestety lipa. O ile wyniki "nerkowe" są w miarę znośne (ale bez rewelacji), to poziom leków we krwi wyszedł beznadziejny. Będą mi korygować dawki i powtarzać badania... Zejdzie się co najmniej do poniedziałku. Weekend [...]
Dzień 49 Dzień mało porywający jak zwykle w szpitalu w niedzielę %-) Praktycznie nic się nie dzieje. Dziś mój lekarz prowadzący ma dyżur - właśnie dowiedziałem się, że jutro na 100% wyjdę, więc jest ok ;-) Rano jeszcze dodatkowe badania: krew i mocz, wyniki i wypis przyjdą pocztą. Dziś waga wskazała 51,7 kg (- 0,2 kg), co w warunkach jakie mam [...]
Dzień 54 Wczoraj planowałem zrobić dziś trening, jednak nic z tego nie wyszło. Praktycznie jak wyszedłem z domu o 9.30, do pracy - sadzenie drzewek (iglaków), tak wróciłem na 20.30 (w między czasie godzinna przerwa na obiad). Także już nawet nie mam bardzo siły, chęci i ochoty po całym dniu bawienia się z łopatą, ziemią, drzewkami, folią i korą [...]
Dzień 58 Właśnie wróciłem do domu ze szpitala ;-) Badania porobione, wyniki postaram sie wrzucić w wolnej chwili. Troszkę sobie podjadłem wreszcie %-) Jutro wyjazd do Wisły. Będą to wakacje powiedzmy w stylu "all in clusive" z tym, że posiłki będą 2 razy dziennie, ale jeść można tyle ile bebzon zmieści (albo już nawet nie mieści ;-)). Nie [...]
Dzień 74 Tak jak wczoraj już wspominałem - od dziś w szpitalu... Znowu szpital mnie zawiódł. Na izbie przyjęć czekałem 1,5h na przyjęcie (mimo że oprocz mnie były aż... 2 osoby! %-) ) Potem zaszedłem na odział. A tam znowu zj**a... Brak wolnych łózek (mimo, że rano dzwoniłem i potwierdzili przyjęcie). Musiałem czekać, aż ktoś dostanie wypis, a ja [...]
Dzień 75 Kolejny dzień w szpitalu. Ale mam za to dwie wiadomości dobrą i złą. Dobra jest taka, że jutro mogę już wyjść, a zła: że w połowie września znowu muszę się położyć... Poza tym nic ciekawego. Standardowy dzień w szpitalu: od posiłku do posiłku, w przerwie między nimi prasa, wycieczki do toalety i kilka spacerów po korytarzach ;-) TRENING [...]
Czyli dziś wakacyjnie :-). I super! Pamiętajmy, że rośniemy właśnie w takie dni. Ja jutro mam DNT także też planuję relax :))... P.S -> fajny ten serek ;-).
Dzień 88 Praktycznie cały dzień w robocie. Miała być siłownia, ale nie miałem już sił. Z resztą wróciłem do domu po 21, więc nie wiem do której by mi się zeszło. Niemal cały dzień przerzucałem zboże - konkretnie owies. Łącznie wyszło tego ~ 5 ton %-) Także drogi forumowiczu - jedząc płatki owsiane pod postacią owsianki z mlekiem, placuszków [...]
Dzień 97 Dzień zwyczajny, bez fajerwerków. Przed południem zakupy, po południu już nic ciekawego nie miało miejsca. Wieczorem troszkę piłki rekreacyjnie z siostrą ;-) TRENING DNT (chyba, że zaliczyć tu trochę kopanej) DIETA Posiłek I: owsianka z mlekiem z wiórkami kokosowymi, rodzynkami, płatkami migdałów, żurawiną, masłem orzechowym i jabłkiem [...]
Dzień 114 Dzień bardzo ciężki. Cały dzień w pracy. Najpierw odkopywanie ziemniaków, potem zbieranie cebuli %-) Gorąc jak cholera jak na wrzesień, opalenizna jest. Ogólnie padam na twarz - wyszedłem z domu o 8.30, wróciłem o 20 (w międzyczasie 1,5 godzinna przerwa na obiad i odpoczynek). Także siłowni nie miałem kiedy zrobić. Z resztą jestem bardzo [...]
Dzień 124 Dni jak poprzednio - całkowity brak czasu na cokolwiek. Wyszedłem z domu o 8.00, wróciłem na 20.00 (no i przerwa na obiad przez godzinkę). Po powrocie byłem padnięty. Dziś plecy trochę pracowały - sporo podnoszenia. Dodatkowo zrobiłem sobie kilka serii na drążku - rekreacyjnie ;-) TRENING DNT DIETA Posiłek I: owsianka z mlekiem, [...]
Dzień 126 Wpiskę dam teraz, bo później jak pisałem szykuje się impreza rodzinna ;-) Niedziela spokojna, odpoczynkowa. Pewnie spotykając się z kuzynami pogramy trochę w piłkę (%-)), ale wiadomo - czysta rekreacja. Poza tym waga 55,4 kg (+ 0,3 kg), pas 75 cm (+ 1 cm) TRENING DNT DIETA Dziś nie będę liczył specjalnie. Rano wpadła owsianka ~ 1000 [...]
Dzień 129 Dziś siłowni nie dałem rady zrobić - znowu brak czasu... TRENING DNT DIETA Posiłek I: owsianka z wiórkami kokosowymi i żurawiną Posiłek II: łosoś wędzony z 2 woreczkami ryżu i oliwą %-) (czyli ok. 1300 kcal %-)) Posiłek III: łosoś wędzony z razowcem Posiłek IV: serek wiejski z dżemem, migdałami i jabłkiem Łącznie: 3025 kcal, 106g [...]
Dzień 48 - 28.09.2012 Tak jak mówiłem - siłownię odpuściłem dziś ze względu na ból pleców (jest jakby trochę lepiej). TRENING DNT DIETA Posiłek I: owsianka z wiórkami kokosowymi i żurawiną Posiłek II: razowiec z 2 jajkami Posiłek III: pierś z kurczaka, 0,5 kg ziemniaków i oliwa Posiłek IV: pierś z kurczaka, razowiec i banan Posiłek IV: pierś z [...]
Dzień 137 Na uczelni od 8 do 18 ;-) Jedynie o czym marzę to przekimać się ;-) TRENING DNT DIETA Posiłek I: owsianka z wiórkami kokosowymi, rodzynkami, masłem orzechowym, bananem, orzechami włoskimi i żurawiną Posiłek II: 2 grahamki z piersią kurczaka i serem żółtym Posiłek III: grahamka z piersią kurczaka i serem żółtym Posiłek IV: pierś z [...]
Widzę, że cenzura u mnie w dzienniku elegancko działa %-) Myślałem, że wygwiazdkuje a tu taki... klops %-) Dzień 140 Po dzisiejszym dniu mam wniosek, że chyba odpuszczę sobie na jakiś czas (tydzień, może dwa) nogi. Dziś miałem problem z wykonaniem niektórych zwykłych czynności przez kolana. Wolę odpuścić niż zepsuć sobie je całkowicie... No i [...]
Kalikstat - pokonać przeciwności
