PONIEDZIAŁEK-WTOREK Fajne 2 dni, powoli zmniejsza mi się ilość pracy, co mnie cieszy. Treningowo super, choć we frontach tragedia z techniką, ale będę walczył jutro DNT, więc pod to mobilka. Wczoraj też byłem na hydrokolonoterapii. Świetna sprawa, choć nie można robić tego za często. Od razu kilka kg w dół, duzo zapieczonych mas kałowych. [...]
ŚRODA-PIĄTEK Co mam kłamać jest dobrze, wręcz bardzo dobrze. Siłowo się mocno odblokowało, na tyle, że wszędzie zamiast 10 to robię po 20 powtórzeń..nie wiem co jest. Wątpię, żeby oxa zaczęła tak wcześnie działać. Oczywiście też nie trzymam tak techniki czy tempa, ale to nic, pompa wszędzie Dlatego na pewno będę przedłużać GVT z 6 tygodni na [...]
WEEKEND- PONIEDZIAŁEK Coś się nie mogę ogarnąć czasowo znowu, ale nadrobiłem trochę dziś. Treningi do przodu, moc ciągle jest, choć dziś się nie wyspałem i średnio. Dlatego teraz, choćby nie wiem co, śpię min 7 godzin. Też dziś była tlenoterapia, więc jutro spodziewam się mocy na nogach. Waga do przodu, 92 kg stoi, więc dokładam kalorii, teraz [...]
Hej Po tygodniu diety lowfodmap od razu spadło kilka cm w pasie i lepsza kupka. Poziom tkanki tłuszczowej chyba jest przyzwoity, więc masuje dalej. Zamawiam gorset, żeby nieco talii przypilnować, zobaczymy Waga około 91 kg kalorie 3700 DT / DNT 3000 Od poniedziałku 50 g węgli więcej co da około 200 kcal Tak to wygląda obecnie [...]
Progresu ni ma, pomiary stoją, na szczęście też pas, więc zwiększam kalorie będzie teraz 4100 kcal w DT 300g B/70 g T/ 570 g W a DNT 3000 kcal 300 g B /90 g T /250 g W Nie ma się co dziwić, CPM pewnie się zwiększyło. Podczas lodckoutu robiłem średnio 4000 kroków jadłem 3500 i się rosło. Teraz średnio robię 15-20 tys W ruchu od 6 do 21 Treningi [...]
Przestałem się ograniczać, że tak powiem i wszedłem na wyższe obroty. Treningi już mega ciężkie, wczoraj po 2 h nogach, aż mnie hipka złapała. Zacząłem też kłaść się 30 minut wcześniej niż normalnie. Kalorie stoją 4200 w DT, 3200 w DNT. Waga dziś 95 kg, pas stoi, więc dobrze Skurcze mnie łapią wszędzie %-) Jeśli regeneracja nie będzie w [...]
Zaj**iscie :P to czekamy tutaj na jakieś newsy jak tam się to poprawia :d Myślę, że teraz będzie szło. Kalorie obcięte DT 300 g B/ 30 g F/ 380 g W DNT 300g B / 40 g / 260 g W
bardzo intensywne, dni, przez zamknięte siłownie musiałem ogarnąć u siebie, ale mam wszystko co potrzeba. Krystian zwiększył kcal mam 2800 kcal w DT, 2400 w DNT. Teraz startuje 9 Maja w PCA w kategori class 4 do 168 cm, nie ma tam limitu wagi. Czuje się świetnie, wręcz za dobrze, oby tak było dalej. Siłowo średnio, ale idzie w górę Zapraszam do [...]
Trenuje w domu, jest dobrze. Znaczy czuje się ok. Następne zawody już 9 Maja w Łodzi. Fajnie, bo 20 minut autem. Startuje w class 4 to 168 cm. Siłowo średnio, ale staram się nadrabiać objętością w miarę Cardio 5 x 55 minut Kalorii nawet trochę więcej 2800 DT 2400 DNT Masa 80 kg https://iv.pl/images/c2c2b3577e658dfcb6ce116aa17e795e.jpg [...]
Można powiedzieć, że trochę mniej pracy, więc teraz będę się starać. żeby były częściej wypiski. Ogólnie dobry tydzień, zarówno pod względem zdrowotnym, jaki i treningowym. W końcu jakaś tam siła jest. Powoli wchodzę w etap masy. Krystian zwiększył mi kcal o 40 g węgli, wiec teraz jest 3700 i 3500 w DNT. Dawki ciągle HTZ [...]
Niestety albo i stety znów porwał wir pracy, ale choćby nie wiem co treningi oraz sen muszą być. Krystian zaszalał trochę i jakby taki rebound wszed, bo sporo kalorii do góry oraz też supli %-) od razu nabicie i kilogramy do przodu. Kalorii około 3800-3900 240 g / 75 g T/460 g W i w DNT 90 g T/ 400 g W Masa obecnie około 90 kg, trochę [...]
Coraz lepiej jest, praktycznie w każdym aspekcie. Wzdęcia dużo mniejsze, rano lepiej się wstaje, deficyt po prostu. :-) Na razie się nie ważę, ale ogólnie czuje, że się poprawia. Zakresy też się poprawiają, 2/3 x fizjo tydzień oraz sporo rolowania. Polecę tak do końca stycznia. Potem się zobaczy [...]
Zacząłem masę, krótko jest bardzo dobrze. Treningi poezja, zwiększam sobie stopniowo objętość, na razie nie szaleje z intensywnością. Co bardzo ważne, trawienie bardzo dobre. Powoli również udaje się spać co raz więcej. Nie jest jeszcze 8 godzin, ale nie schodzę poniżej 7. Udaje się też po prostu być w domu. Na razie lekka przerwa z budową, więc [...]
3 kolejne bardzo dobre dni za mną, plecy wiadomo jeszcze bolą, ale ten ból po prostu co raz mniejszy. Spokojnie trenuje, nawet ból przechodzi podczas. Powoli zwiększam objętość, więc jest ok. Apetyt też dopisuje. Dziś byłem u Nowego fizjo, ogólnie zupełnie inne podejście. Po testach zobaczył, co u mnie i mam po prostu sporo pracy domowej, [...]
Za mną 4 super dni, miałem 1 mini kryzys, zatrułem się czymś. W nocy kilka razy kibel, ale szybko przeszło. Ogólnie poziom głodu u mnie bardzo duży, mimo, że kalorie w górę. To bardzo dobrze, mam nadzieje, że utrzyma się to jak najdłużej. Chodzi głównie o kondycje układu pokarmowego. Silowo wszędzie zapasy, planuje robić ten plas stosunkowo [...]
Hej Wchodzę powoli w normalnym etap masy, jest ok. Masa powoli idzie w górę około 90 kg. Mniej więcej 0,5 -1 kg na tydzień. Najważniejsze co mnie cieszy, to to, że jelita są w miarę ok. Non stop jestem głodny. Kalorii 3800 w DT oraz 3400 w DNT. Siłowo też jest bardzo dobrze. Oczywiście ciągle problem z regeneracją, ale staram się jak mogę. [...]
Wchodzę powiedzmy w normalny etap masy i kluczem teraz, żeby to wszystko utrzymać w ryzach, czyli trawienie, siłę, brak bólów itp. Powoli dokładam sobie objętości, zrobię pewnie jeszcze 2-3 tygodnie priorytetu na nogi i zobaczymy jak to będzie wyglądać. Mam kilka pomysłów jak to dalej pociągnąć. Chodzę ciągle bardzo głodny, ale nie chce z drugiej [...]
Koniec tygodnia, może tylko 1 dzień był nieco gorszy z trawieniem, tak to w porządku. Na wadzę jednak, ani drgnie, ale to nic zrobiłem porównanie z 1 tygodniach po zawodach. Wiadomo, żadne porównanie, bo inny bf, ale coś tam idzie. Najważniejsze, że po prostu czuje się dobrze, nie pamiętam kiedy tak na masie się dobrze czułem. Trenuje w końcu na [...]
Drugi tydzień za mną. Szybko jelitówka przeszła i wrócił apetyt. Ogólnie to w końcu ta masa idzie w cyferkach. Szału nie ma, ale w pasie nie przechodzi. Z tego się cieszę. Trening mega ciekawy, mało prozdorowotny, ale czuje, że ta specka na barki idzie i dół najszerszego. Mocno też skupiłem się na pełnym zakresie ruchu, mimo, że np,. czuje [...]
Dobry tydzień za mną, treningi dają już lekko w kość, bo naprawdę sporo tych serii roboczych. Mimo wszystko , czuję się dobrze, nic boli. Fizjo mówi, że jest ppprawa. Trochę pospinany kark, czworoboczny część zstępująca, ale nie ma co się dziwić, jak na każdym treningu. Szukam też ciągle maksymalnych zakresów ruchu i płaszczyzn, żeby angażować te [...]