jak to kiedys

[...] jest lepiej...wiadomo ogromna poprawa w stosunku lipiec 2012- marzec 2013, ale porównałam najnowsze fotki z tymi z podsumowania redukcji (grudzień 2012) i na tamtych fotkach jakby jeszcze dół bardziej dominował nad górą, a teraz nie wiem, czy dobrze widzę, ale nie jestem już tak bardzo gruszkowata :-) Cellulit zniknął (gdzieś pod skórą jeszcze [...]

[...] jest mega! :P I tez bym mogl zrezygnowac albo chociaz ograniczyc kawe bo duzo rzeczy za tym przemawia ale wtedy w zyciu nie pozaostalo by mi juz nic co kocham a nie chce byc jakims asceta %) Ten żel sweet sweet skad masz? Kiedy masz czita? Przetestuj go :P No właśnie rzucaliście tutaj kiedyś jakieś pomysły na rabarbar. Proszę o odświeżenie :-P Co [...]

[...] kaszo-waru i mięso z patelni czy piekarnika sprawdza się u nas najlepiej. I tak jest progres, bo kiedyś jadłam tylko kanapki, jogurty i owoce. Dosłownie. Zazdroszczę czasem, jak widzę u kogoś te piękne potrawy...ale mi się nie chce ich przyrządzać ;) No popatrz, mamy identycznie, mąz ma dwie lewe ręce, ale ja niestety mam ten okropny dar [...]

[...] cm - niestety to nie kwestia rotacji miednicy, ale długości kości podudzia. Więc siłą rzeczy wszystko w górę jest posypane i właściwie mało co z tym można zrobić. Ćwiczę od jakiegoś czasu we wkładce korekcyjnej - jak jest zimno, to też ją noszę na co dzień, ale do letnich butów się nie nadaje :-) Dysproporcja jest wynikiem nie tyle ćwiczeń, co [...]

Wielki szacun :) Dla mnie jesteś przykładem, że jak się chce to można wszystko. Trzeba być tylko konsekwentnym i zdeterminowanym. Wyglądasz fantastycznie i mam nadzieje, że mi również kiedyś uda się wypracować taką sylwetkę. A hejterzy niech się topią we własnym jadzie.

zawsze jak czytam jakies opinie o foremanie to kazdy podkresla ze to byl bardzo silny czlowiek Kiedys czytalem (moze nawet na tym forum nie pamietam), ze foreman pare tygodni przed walka ciagle rąbał drzewo, a rąbał go az tyle, ze ogrzewało sie nim cala osada/osiedle/ulica nie pamietam, ale iles rodzin super art

[...] maki ryzowej skrobi ziemniaczanej bo omlety albo placuszki twarogowe wychodza z tego najlepsze:-% No to ten szerszen lady skvrwiel...tez kiedys przez to przechodzilem tylko jak ugryzl mnie w tyłek tez antybiotyk i leki przeciwzapalne, ale naszczescie zadnej ropy nie musialem sciagac bo u mnie po antybiotyku byla poprawa z dnia nadzien;) [...]

No właśnie tak myślę, że muszę Wolskiego pocisnąć, żeby poćwiczył ze mną pozowanie, bo aż siara czasem %-) Z tymi skosami, to tak jak piszesz. Dlatego od 3 lat nie robię już w ogóle nic na skośne, tylko na proste. Za dużo kiedyś chyba robiłem Russian Twist hehe. Do poprawienia jest sporo, ale jakiś tam progres myślę, że notuję. Dzięki raz jeszcze!

Przemo ultraforma!! Poza Twoimi mocnymi punktami od zawsze to bary bombowe! Separacja ramion taka, jaką kiedyś zachwycał Piekarz. Do tego brzuch jak McCarver z tą szczeliną pośrodku, ale Ty masz grubsze kostki.

Kiedyś pamiętam próbowałem, ale to dawno, zrezygnowałem bo czułem się niestabilnie. Ale znowu jak rok temu waliłem po 250kg na serie w MC, to tylko na boso, różnica kolosalna. Więc czemu nie pomyślałem żeby i siady znowu spróbować? %-) Dzięki Bzyku, na bank na pewno następnym razem polecę na boso ;-)

mi na lipidy pomogła Niacyna , jeden z producentów ziółek które kupiłeś robi w dawce 500mg, brałem 1 na noc,dosłownie przed samym zaśnięciem,bo jak się rozkręca to naprawdę niefajne uczucie,flush niszczy hehe. Kiedyś wziąłem rano do śniadania bo mi sie pomyliło i do pracy poszedłem,to ledwo mogłem wysiedzieć i modliłem się żeby się skończyło - ryj [...]

[...] ze podobne ekscesy mial po duzym wyrzucie GH w organizmie spowodowny ciezkim treningiem, nawet kolor o tym swiadczył %) Gainer to tez posilek wiec nie mozna wypic calego szejke w 3sekundy bo wlasnie po tym moga byc nieprzyjemnosci, nie wiem czy tak robisz bo zwyczajnie strzelam ale proces trawienia sie zaczyna w buzi jak łaczysz pokarm ze slina.

Jak kiedyś będę miał duże nogi to znów zacznę chodzić w leginsach. Póki co zamówiłem buty do treningów bo Romaleosy sprzedane :))

Na bank byś nie zrobił takiej kosy na tłuszczach. Nie wierzę w to. Nie dadzą nigdy takiej twardości i pękatości jak ww choćby skały srały. Dzisiaj miałem ciekawą rozmowę na fb i w sumie, widziałeś kiedyś prosa na tłuszczach? Prócz naszego pseudo pro Piotrkowicza, który uważa, że odkrył na nowo koło i ludzie płacą za pierdoły z internetu? :-) [...]

Kurde, próbowałem wiele razy dipsow w tej opcji i nie potrafię. Nie czuję jak trzeba. Przyjadę kiedyś do Wawy to mi pokażesz.

No własnie kiedys sie raz przejechałem za małolata gdy człowiek naogladal sie treningów Tomka Wszęderowskiego który robił zza karku 200kg serie bo z przodu nie chcialo mu sie ciezaru nakladac jak szlo po 250kg na 10 ruchów. Moze spróbuje dodac to jako drugie wyciskanie na barki ale na sam koniec ze 3 serie po 10 ruchów na pompke?

Pusz z klatą siłowo, więc się nie zgramy niestety :-P No jak zwykle zresztą %-) chociaż pamietam, ze kiedyś sie udalo nogi razem yebnac :-) a jutro to ja sobie wyjadę z 2h wcześniej mimo ze się jedzie godzine z hakiem, żeby znowu nie bylo akcji typu korek na autostradzie i moje godzinne spóźnienie %)

Z ztym tłuszczem przy insie to też średnia teoria... Kiedyś też się bałem, ale za namową Lukiego zacząłem dodawać niewielkie ilośći tłuszczy do posiłków z insą. Tłuszcz przecież stabilizuje cukier. A na insie potrafię być suchy jak inni na środkach jakościowych :-P

[...] co nie byłem, wiec nie chce się wypowiadać :-D ale wiem że jest, musialbys rozdziewiczyc te lodziarnie :-D Ps. Bzyku wiem wiem, Ty juz kiedyś mi mowiles ze cheata traktujesz jak rytuał i musi być kozacko :-D Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2017-05-11 13:44:52 O to to :-D Teraz jeszcze dostałem listę miejsc do odwiedzenia we Wrocławiu, o [...]

[...] / 10x87,5 / 10x87,5 / 8x87,5 4a. Ściąganie wąski neutral 4x10 60kg 4b. Wyciskanie hantli młotkowo skos 4x12 28kg 4c. Rozpiętki maszyna 4x15 45kg + aero 40 min Dzisiaj jakaś zamuła od rana, nie chciało mi się zebrać na trening. Ale już na miejscu jakoś poszło. Gdzie niegdzie podokładane nawet. 2 ćwiczenie na plecy zamieniłem z wiosła [...]