jak to kiedys

[...] czym jest życie , sens życia , cel , byt , istnienie , rzeczywistość itd ...1/3 wolnego czasu w życiu spędziłem na czytaniu a i tak wiem że mało wiem i że tak zostanie ) ale jak dzisiaj rano po 5 czekałem na podjeżdzie na ziomka bo jeżdzimy do pracy razem to ... widziałem sarenkę na łące ... zaj**ista sprawa telefon mam już 5 czy 6 lat bo działa [...]

[...] gada. Albo kopie albo ściema. To nie szpinak do którego warto się zmuszać. Kasę wydajesz i masz se jeszcze wmawiać efekty. Chyba, że ktoś bada sobie krew co miesiąc i widać jak spada cholesterol, cukier, kortyzol a rośnie teść to wtedy tak. Różańca kiedyś jadłem 2 gramy i czułem tylko senność. Firma now foods. Inny supl tego typu działał, ale ze [...]

Ja musze miec, lubie gowno wrzucac w wentylator i patrzec, jak pryska ;-) Dla ludzi na obczyznie facebuk to, przynajmniej kiedys, byl mus do utrzymywania konataktow. Zabawna jest ewolucja ciemnoty, jeszcze pare lat temu nikt by na polskich stronach nie zglaszal wypowiedzi za "hate speech", teraz i polski narod ciemnieje, lewaczy sie, i oto jaka [...]

Na pojedyncze akcje może być. Ja tam lubię czasem eksperymenty, ale na dłuższą metę bym nie dał rady. Tak jak oglądałem Sicario to sobie myślałem trochę o pracy w wojsku, bo kiedyś się nawet nad tym zastanawiałem (nie wiem czy wy też). Ale niestety nie wyszło. Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2019-01-06 20:50:19

Ze mnie się kiedyś śmiali w szkole, że zamiast chodzić na imprezy gram na skrzypcach. A teraz laski w gacie sikają jak im pogram a koledzy dopytują ile trzeba ćwiczyć żeby tak grać, bo widzą że dziewczynom się to podoba. Warto mieć wyj**ane na to co inni mówią i myślą.

[...] kiedyś 10 redbulli? %-) Taa, mialem 17 lat wtedy. Nie bylo fukania a trzeba bylo jechac na impreze, to wymyslilismy z kumplem w swej madrosci, ze 10 redbulli pewnie kopnie jak feta. Balismy sie dostac zawalu, wiec pilismy po trochu %-) przez godzine te 10 na lba %-) Chyba mam szczescie ze zyje 8-) Wyj**alo z butow ostro, w sumie podobnie do [...]

[...] złego, Wysocki, lepiej żeby lekarze byli zbyt skrupulatni, aniżeli mieli zbagatelizować stan Twojego zdrowia. Wierzcie mi lub nie, ale ten mój chory przyjaciel wspominał mi kiedyś, że jak nudziło mu się na onkologii, to kręcił sobie taką niewinną, nastoletnią "bajerke" z młodszymi pielęgniarkami }:-( Są tam jakieś ciekawsze okazy u Ciebie? };-)

[...] odpadają. W sumie nie mam siły skupić się na niczym wymagającym bardziej niż gapienie się w ekran. Powinienem się uczyć ale nie mogę się skoncentrować. Czuję się trochę tak jakby minęło kilka lat a to tylko parę miesięcy i mnie to tak już zniszczyło. Badajcie się regularnie, mówię Wam bo nowotwór wcześnie wykryty dużo łatwiej wyleczyć. [...]

Myślę, że szybko wrócisz do odpowiedniego trybu wysocki. Ja też miewałem czasy lenistwa i udawało się powracać na właściwe tory. Trochę tak jak z pamięcią mięśniową. Chodzisz na siłownie potem przestajesz i znowu wracasz i o wiele szybciej dochodzisz do poprzedniego maxa na ławeczce. Jeśli chodzi o lenistwo to np. w ewolucji spełniało pewne [...]

U mnie kiedyś w rodzimym miasteczku trochę osób uzależniło się od automatów do gier i podobno trochę długów im się narobiło (czasem jak się czyta fora dla hazardzistów to ludzie mają kilkadziesiąt tysięcy czy nawet kilkaset tysięcy długu). Kumpel tam pracował na nocnej zmianie, bo są całodobowe. Automatów na pewno nigdy nie ruszę, bo jakiejś [...]

No, ale przynajmniej później się czuję po robocie taką satysfakcję, że się coś zrobiło. Uwielbiam to. Pamiętam jak kiedyś pracowałem przy takich różnych konstrukcjach w drewnie co robiliśmy w jakichś turystycznych miejscach. Potem człowiek czuł satysfakcję, że np. fajną wiatę zrobił lub jakiś fajny pomost nad jeziorkiem i tysiące turystów będą z [...]

[...] bieda czy coś, bo coraz bardziej im się nudzi wymyślając takie bzdety. Ehh kiedys wejdzie islam to Europejki będą miały " fajnie" i jeszcze zatęsknią za tymi czasami Zawsze jak sie wdam w dyskusje pod takimi postami i powiem co mysle, albo to co Ty wyzej, mija jeden, dwa dni, czasem wiecej, i dostaje fb wyrok na miesiac aresztu albo co najmniej [...]

https://youtu.be/DjEA2g6WOcQ nie wiem czy ktos to zna ,staroc jeszcze z lat 90 , sprzed Internetów i tel komórkowych , ale mnie to zawsze rozp*****lalo %-) |-) jak mozna bylo sie kiedys dawac tak wkrecac}:-( :-D

Nawet mi nie przeszkadza jak jest tak słodkie, że aż szczypie w gardło. Kiedyś byliśmy nad morzem i sobie zamówiłem gofra z nutellą, mmsami i bitą śmietaną. Nikt mi nie wierzył, że to zjem, mówili że mnie zemdli w połowie. A zjadłem. Ehh... Stare dobre czasy, teraz słodyczy mi nie wolno po jednym cukierki mnie mdli. Trzymaj się, też idę już spać. [...]

Starosc moze nie tyle co "odwyklosc", ale dobrze, ze co dzien nie walisz, bo zglupial bys nam, jak Pilek pisze. Chciaz Pan to jest moim zdaniem wybitnie inteligentny, moze dlatego Panu kiedys picie wrecz sluzylo, bo komorek szarych byl nadmiar az Co.sie z reka stalo, bo nie wiem? A moze zapomnialem ze starosci 8-)

Tran piję na noc dla odporności. Kiedyś usłyszałem od swojego starego senseia, który po 60-tce był chudy jak patyk i nak***iał pompki na trzech palcach w godnym podziwu tempie, że jego metoda na zdrowie to przede wszystkim picie tranu przed snem z zaznaczeniem, żeby po zażyciu tego oleju nie pić już nic więcej. Mając do Jego osoby wielki [...]

No pierwszy raz mnie się coś takiego zdarzyło %-) Kiedyś ja nie chciałem jak miałem 25 lat z 18 latką, bo mówię, że za młoda, to mnie zj**ała, a ta tutaj wydziwia %-)

[...] na siłę tysiące muzułmańskich imigrantów, to byłaby sytuacja w której taki dostęp byłby przydatny. Innych sytuacji nie mogę sobie wyobrazić. Wojna z Rosją? Tu by się bardziej przydały atomówki (i środki ich przenoszenia) a nie pukawka dla każdego obywatela. Dzień jak co dzień? Przecież można sobie tą broń załatwić tylko jest to trochę uciążliwe

Kiedys w latach 80tych byly takie cukierki krowki, ale.roznily sie od obecnyh tym.ze byly chrupkie, w sensie takie jak scukrzony miod bardziej. Uwielbialem je. Byly tez zwyczajne prazynki, ale zupelnie inaczej smakowaly, mocno ziemniaczano. Byly chrupki firmy Star Foods bekonowe i serowe, pyszne. Moje ulubione slodycze to kulki Lindta, czerwone, [...]

Może i macie rację. W sumie nie powinienem się tak załamywać, bo jeszcze nie mam tak najgorzej. Moi rodzice to mają przej**ane w tej sytuacji bardziej ode mnie. Bo jak ja umrę to sobie umrę i już, a im będzie przykro. Kiedyś w jakimś filmie było takie zdanie, że jest jedna rzecz gorsza od umierania na raka - kiedy twoje dziecko umiera na raka. I [...]