11.02.2014 r. DNT Dziś dzień naleśnikowo - omletowy. Nie chciało mi się gotować, więc poszedłem na łatwizne ;) Dieta: 14-21 /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/5e8a4acb889a48c389b14e13a34fdeba.png /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/29b4a677e4ae46af92e097d85e84baff.jpg /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/f046f51cdcd2460589291ab6a063c187.jpg [...]
Raczej kolega opijał smutki, a jego siła perswazji spowodowała, że się dołączyłem, mimo walki z mówieniem "nie męcz mnie"%-) Oj tam oj tam :D Żeby nie było, przyznałem się :P 13.02.2014 r. DNT Dziś dzień zmuły, dlaczego to większość może się domyślić %-) Najpierw wjechała jajeczniczka, która orzeźwiła mnie. Potem równie dobre posiłki ;) W [...]
17.02.2014 r. DNT Dziś miał być dzień treningowy, ale dzisiaj jakieś samopoczucie nie bardzo, ogólny leń, więc stwierdziłem, że dzisiaj bez treningu, za to przerzucę go na jutro. Od dzisiaj mniej kcal, zobaczymy jak to teraz będzie leciało, o ile będzie leciało %-) Kolejna próba zrobienia wołowiny nieudana%-) Dusiłem z 70 min, a i tak wyszła [...]
19.02.2014 r. DNT W nocy o 4 się zbudziłem w kierunku WC%-) Coś mnie w brzuchu bolało, ale chwilowa wizyta i było lepiej. Gorzej było z zaśnięciem potem, bo się strasznie męczyłem. I chyba ze względu "na zrzucenie balastu" do 13 mnie ssało nieźle. Ale dałem radę ;) Dziś znowu dieta omletowa ;) Na zmianę w jednym posiłku z serem lazurowym, w drugim [...]
22.02.2014 r. DNT Dziś dzień zabiegany, rodzice wpadli do mnie do Wrocka na kilka dni, potem mam 2 dniowy wyjazd do Warszawy, więc te dni nie będą dla mnie wymarzone. Mam nadzieję, że dieta jakoś dopisze. Dzisiaj pierwszy dzień improwizacji poniekąd, bo mięsa nie było. Oprócz tego myłem auto dzisiaj, bo zapuściłem ostatnio, co mi trochę zajęło [...]
09.03.2014 r. OFF Ostatni dzień offa, wypisek nie było przez 2 dni. Jak ostatni raz pisałem wpadła impreza, a z nią alkohol. Na drugi dzień zdychałem, dieta była kiepska, wpadł gyros z ryżem (niemoc straszna była na jedzenie), oprócz tego jedzenie nawet okej. Ogólnie ten tydzień jeśli chodzi o dietę był ponadprzeciętny %-) Od jutra już wkraczam na [...]
No teraz przez ten tydzień to otwarcie przyznaję, że z warzywami było krucho. Ale to przyznam, że przez lenistwo. Teraz jak już siłownia wkracza to będzie ich zdecydowanie więcej, np brokuły, które siedzą w zamrażarce i czekają :D Ogólnie często jest tak, że np jajecznicę jadam z cebulą i np z papryką i wtedy nie do końca widać je gołym okiem. No [...]
Dobra panowie, bez bicia przyznam się, że to sztanga %-) Można się śmiać%-) Szczerze nie wiedziałem ile mogę założyć i brałem śmieszne ciężary. W sumie pleców nie poczułem wcale, więc to znak, że trzeba założyć więcej. Następnym razem dorzucę więcej ;) 12.03.2014 r. DNT Dzisiaj od rana na zakupach, z tego wszystkiego przed 15 poczułem, że już [...]
18.03.2014 r. DNT Kurde coraz bardziej smakuje mi to jedzonko co robię%-) Dziś zmodyfikowałem przepis na gofry i wyszły genialne. Dawno nie jadłem tak dobrych. Danie miało lekko ponad 1000 kcal, a zjadłem chyba w 5 minut. Chyba codziennie będę robił gofry ;) Wieczorem omlecik też wyszedł świetny , jedynie pomidory sprawiły, że trochę długo się [...]
25.03.2014 r. DNT Kolejny dzień w domu rodzinnym. Miska praktycznie identyczna co wczoraj, warzyw mało, gdyby nie cebula to nie byłoby wcale %-) Jutro miał być trening, ale zostaje jeden dzień dłużej w domu, więc w czwartek myślę, że pójdę i wtedy będzie czwartek, piątek oraz sobota trening. Pewnie za dobry pomysł to nie jest, ale muszę mieć te 3 [...]
Domer ta krajalnica akurat ma możliwosć cięcia frytek na grubość 12mm i 10mm. Jeszcze nie testowałem te mniejsze, jutro to pewnie zrobię to dam relację co i jak. Mam nadzieję, że tnie ziemniaka na takie frytki jak w mcdonaldzie ;) Co do cięcia w diecie to nie mam zamiaru, stwierdziłem, że i tak furory na wakację nie zrobię, więc można delikatnie [...]
03.04.2014 r. DNT Kolejny dzień z goframi%-) dziś owsiano - bananowe ;) Bardzo dobre, jutro do pracy chyba znowu zrobię, bo to tylko chwila roboty, a nie chce mi się stać rano w kuchni. Potem będę musiał pomyśleć nad jedzeniem, bo głupio tak ciągle jeść gofry w pracy%-) Dziś frytki krojone w mniejszych oczkach w krajalnicy, chwila roboty i 4 [...]
06.04.2014 r. DNT Wczoraj diety nie było, pojechałem z dziewczyną do znajomych, więc jedynie przed wyjazdem zjadłem placki bananowe, a potem już to co było, czyli głównie sałatka z kurczakiem i inne. Wpadło pare piwek i pare kielonów wódki, więc wczorajszy dzień pod względem diety był mega słaby. Dzisiaj juz według założeń. Zakupiłem sobie nowy [...]
09.04.2014 r. DNT Gofrowy dzień ciąg dalszy%-) Fotek nie zrobiłem, bo zapomniałem. Przyznam, że gdyby nie one to nie wiem jakbym wciskał tyle węgli w siebie. Dziewczyna mi zrobiła dziś indyka i pomyliła przyprawy%-) Zamiast do indyka użyła do frytek i całą potrawę czułem sól w buzi%-) Dieta:13-21 [...]
14.04.2014 r. DNT Dziś dzień średni, w pracy chciało mi się spać, mocy nie miałem żadnej, dodatkowo wyrzuty sumienia z obżarstwa wczoraj %-) Dieta dziś zachowana, mam rozkminy co robić z siłownią, karte sportową dostanę w maju, zostały 2 tygodnie, święta itp, a nie wiem czy chce płacić stówkę za kilka wejść. Z drugiej strony nie wiem czy w domu [...]
16.04.2014 DNT Dieta zachowana. Po robocie pojechałem po rodziców i praktycznie wróciłem po 22. Udało mi się przed wyjazdem zjeść obiad, a ostatni posiłek zjadłęm o 22:30. Okno wydłużone o 1,5h. ROdzinka wpadła do domu, więc nie wiem jak to będzie z treningami w domu. Chyba sobie odpuszczę, bo nie chce paradować przy nich%-) Będę musiał poczekać [...]
17.04.2014 DNT Jednak w tym tygodniu treningów nie będzie żadnych, pobyt rodziców zwyciężył%-) Dieta miała być zachowana, ale po powrocie z pracy czekałą na mnie wołowinka, więc zjadłem to co było. Makro wtedy się nie zgadzały, 150 kcal więcej niż założone, ale chyba nic wielkiego się nie stało. Kolejne 4 dni już bez trzymania diety, wyjazd do [...]
24.04.2014 DNT Miałem zrobić trening w domu, ale mi się nie chciało. Zrobię jutro (w piątek). Dostałem dobre piwko Grolscha, więc wliczyłem w bilans i wypiłem do obiadku ;) W ogóle od 4 dni jadłem mięso z zamrażarki kilka dni po terminie, bo wcześniej nie zjadłem :D Miałem zrobić jeszcze indyka na jutro, ale po zapachu stwierdziłem, że jedyne [...]
Gdzieś na początku marca gdzieś 2000 kcal DNT i 2200 w DT. Potem dodawałem po 100 - 200 i tak jechałem tydzień, dwa. Być może organizm przyzwyczaił się do tych wartości.