14.10 DNT Tak sobie czasem myślę i mam wielką nadzieję, że moja sprawność umysłowa po porodzie i tym najcięższym okresie wróci do pełnej mocy.... No bo teraz to masakra jest momentami :P Dzisiaj jade do domu. Sprawdzałam pociągi i nagle widzę, że pociągu na który bilet kupowałam 3 tygodnie temu nie ma!! Okazało się, że myślałam, że godzina [...]
Paula :) Dobrze, że wróciłaś :) Na szczęście podjadanie było w starym roku. Trochę z tego Twojego stanu błogosławionego też musisz mieć ;) Teraz wrócisz sobie ładnie do zdrowego trybu i będzie ok :) Też się cieszę :-D I fajnie, że nie tylko ja. Widocznie potrzebowałam takiego luzu... Ale cieszę się ogromnie, że już jestem i motywacja do zdrowego [...]
Ekhm, mówią nie chwal dnia przed zachodem słońca... Nie dość, że ciastkami poległam to jeszcze jelita się odezwały. Dostałam jeszcze zaległy prezent świąteczny od dostawcy. Oczywiście pełen słodyczy. I mnie zainteresowało jedno opakowanie z kuleczkami... Kuleczek już nie ma, a paczka spakowana dla męża- niech zabiera do pracy :-D Jedną już z domu [...]
Dzięki dziewczyny. Nie ukrywam, że komentarze ginekologa siadają mi na głowę. Bo jak mam iść do niej i znowu powiedzieć, że przytyłam to aż się stresuje. W jej mniemaniu jak tyję za szybko to znaczy, że na pewno źle się odżywiam a przytyłam za dużo. Swoją drogą liczyłam ostatnio ile jem i rzeczywiście nie mało 2300-2500 kcal. Ale w sumie w drugim [...]
Maria przyznaję, że ma to coś. I ten uśmieszek... Mnie najbardziej denerwowały odcinki, które skupiały się na "chorobie" Willa i były takie mocno psychodeliczne. Generalnie wolę jak coś się dzieje. To chyba drugi sezon był taki najsłabszy a trzeci jak się pojawił Czerwony Smok znowu był ciekawy. Wczoraj za to byłam na "Był sobie [...]
Ułożyłam sobie trening domowy w razie "W". W domu mam tylko różne gumy, więc z nich będę korzystać. Piłka dzisiaj będzie napompowana, więc jeszcze piłka będzie wykorzystywana. Zadowolona nawet jestem z niego. Mam różne gumy, więc sobie mogę trochę regulować obciążenie. Ćwiczenia bardzo fajnie weszły- zmachałam się pomimo że sam trening to ok. 30 [...]
I nastąpiła kolejna wiekopomna chwila- czuję delikatne smyranie przez brzuch. bardzo dokładnie pamiętam TEN moment /-)_ i zawsze miękko mi się robi na sercu jak do niego wracam :-) :-) :-) Cieszę się tym, bo to chyba najfajniejszy etap- jak jeszcze nie boli :D Natalijka dzięki. Dumna z siebie byłam. :D Wczoraj siłowni nie było. Znowu zostałam w [...]
Mi nawet pasuje. Raz piłam nawet z wodą i cytryną ale jednak ciężko się tak spożywa bo pływa po powierzchni :P Moczyłam nim chleb zamiast masła albo dodałam do twarogu. Jak na razie się sprawdza :D Ale mam wielką butlę więc zobaczymy czy dotrwam do końca :D 19.05 DNT Aktywność: "Joga dla ciężarnych" :P Samopoczucie: Bardzo dobrze- dzisiaj [...]
Inne aspekty ciąży przesłaniają trudności :D 01.06 DNT 36 tc Aktywność: Troszkę pochodziłam, bo cały dzień poza domem- latałam po lekarzach. Byłam u rehabilitantki specjalizującej się w profilaktyce mięśni dna miednicy- polecam jeśli ktoś ma możliwość skorzystania. Mięśnie dna miednicy mam bardzo mocne co dobrze wróży rehabilitacji po porodzie [...]
Nie wiem czy kiedykolwiek rozważałaś coś takiego jak rotacja ale na trzech różnych kalorycznościach. jeden dzień na leciutkim plusie, drugi na leciutkim minucie a trzeci na dużym minusie kalorycznym (oczywiście nie 1000 kcal ale w stosunku do bilansu zerowego można uciąć kilkaset kcal). I wtedy niezależnie czy to DT czy DNT robisz taką rotację jak [...]
Weź sobie CP + cm3/tcm i będzie gitara. Jeśli zależy Ci jakościowo na dobrym mięśniu to bierz jabłczan. Po jabłczanie nie ma ubytków w sile/masie jak po mono po skończeniu cyklu. w DT: rano na czczo cm3, przed treningiem CP, po treningu cm3 w DNT: rano na czczo CP, po południu cm3 dużo kreatyny ale jeśli chcesz ekonomiczniej to odejmij sobie w [...]
DZIEŃ 5 SOBOTA DNT Płyny: woda, kawax3 Warzywa: pomidory Suple: omega3 /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/ba0ac906b35248c3874f1a2b6e01af30.png Przyszedł mój wyciąg, zobaczymy ile czasu zajmie mi złożenie %-) /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/b15101d1cf5544b49ab366667290cc83.JPG Zmieniony przez - carrramba w dniu 2015-03-22 11:44:54
DZIEŃ 7 PONIEDZIAŁEK DNT Fatalny dzień, ale wyżaliłam się w spamie i mi lepiej :-) WTOREK Miski nie ogarnęłam, przez ostatnie 2 dni byłam w takiej otchłani rozpaczy, że niczego mi się nie chciało. Co prawda zaplanowana była, jednak wyszło co innego. W każdym razie na jutro już wszystko przygotowane. Nagrałam filmiki z wyciągu i sumo, jednak [...]
CZWARTEK DNT Rada Faftaqa odnośnie białkowo- tłuszczowych śniadań się u mnie sprawdza. Miałam zrobić nogi, ale zrobię je jutro prawdopodobnie na siłowni. Rezygnuję definitywnie z biegania. Moje stawy jednak tego nie zniosą. Znów wrócił potworny ból w dole pleców. Ale miałam farta, bo spotkałam znajomego fizjoterapeutę, trochę poprzestawiał mi [...]
DZIEŃ 3 ŚRODA DNT Rano było rozciąganie. Ból pleców przeniósł się bardziej w stronę lewego pośladka, ale już jest bardzo mało odczuwalny. Z nowości: byłam na siłce, teraz nie ma zmiłuj, najtaniej wychodził karnet na 24 miesiące, więc go wzięłam :-D Pan od foty z Arnoldem fajny, nie wiem ile ma lat, ale chyba dużo :-) Bardzo mało mówił i mnie [...]
DZIEŃ 7 NIEDZIELA DNT Michy dzisiaj nie ma, bo nie było mnie w domu i jadłam jakieś kanapki z mięsem i serem, i czekoladki, więc nie mam jak tego liczyć (tylko mnie nie obgadywać w spamie! ) %-) Ale gofry ze zdjęcia są "zdrowe" :-) polewa to odżywka waniliowa + kakao + mleko kokosowe, pycha :-) Jeśli chodzi o dzisiejszą aktywność, to bardzo mała [...]