30.12. dnt Coś mnie zaczynało rozkładać, ale się nie dałam. Poszłam wcześniej spać, jakieś majaki nocne były, bo się budziłam kilka razy i długo musiałam się zastanawiać gdzie jestem, co się dzieje, dlaczego tu jestem %-) Dieta: - muffinki bananowe - ryż brązowy, pierś z kurczaka - omlet białkowy z mąką gryczaną - jabłko, trochę indyka 31.12. [...]
[...] przestrzeni 2-3 lat się pogłębia. Na razie ten kręgosłup boli mniej. Najgorzej jest jak myję włosy w umywalce to nie jestem w stanie utrzymać pozycji zbyt długo %-) 04.01. dnt rano pobiegałam 30 min, wieczorem zajęcia - sztangi Dieta: - muffinki (mąka kokosowa, gryczana, płatki drożdżowe, banany, białka jaj, cynamon, gorzka czeko) - sok [...]
[...] A jak widać po wypiskach nie ma go często ;-) Wczoraj podjadłam trochę ww, żeby nabrać więcej sił - była jeszcze jedna porcja bulgur z wheyem i makaron z kurczakiem. 14.01. dnt wieczorem fitnessy - sztangi, rowery, brzuch Zawsze w czwartki jestem dumna z siebie, że przeżyłam Dieta: - omlet z keksówki (mąka gryczana, białko, whey) z kiwi - [...]
22.-23.01. DNT, zero treningu, zero fitnessu Mam małą kontuzję, więc odpuściłam wszelki ruch. W tygodniu muszę zrobić rtg a póki co po prostu usiłuję znaleźć pozycję, w której nie boli. Jutro jak będę w stanie wstać z łóżka (bo dziś tak mi się dobrze spało, że przed 12 nie było żadnych szans na nawiązanie kontaktu ze mną %-) ) to pójdę podreptać [...]
27.01. dnt, miałam dużo pracy najpierw od 7 do 15 w biurze a potem 4h fitnessów Dieta: - omlet z keksówki (mąka koko, gryczana, białka jaj, whey, kakao gorzkie, granat, kiwi) - wafle ryżowe x4, sok pomidorowy - kasza jaglana, pierś z indyka, olej kokosowy, warzywa - jw - zupa jarzynowa, pierś z indyka, chleb żytni Znowu wstałam o 4-tej i nie [...]
27.02 - 91.9 Dzisiaj DNT, właśnie kręcę 35 cardio później zdjęcia, raport do Adama i lecę do pracy, ostatnio wszystkie soboty pracuje wiec tego odpoczynku brakuje, jednak takie dwa dni wolne dawały mi sporo no ale trzeba zbierać na prepa. Wieczorem jeszcze urodziny znajomego wiec pewnie późno wrócę i nie odeśpie tego tygodnia ;p
Siemka, jako, że jest majówka i tego czasu wolnego jest więcej to wypadałoby dać jakiś znak życia ;d Cały czas trenuje w warunkach pokojowych i będzie tak pewnie niestety do 29 maja bo nie zapowiada się żeby cokolwiek się tutaj u mnie otworzyło wiec wyjdą 2 miesiące takich treningów podczas tych całych przygotowań ;d No ale nie ma aż takiej [...]
Dzisiaj na ruszt wjechały w końcu nogi, naprawdę coś pięknego wejść na klamot po takim czasie :D Bałem się, że mega spadki w ciężarach będą a w sumie nie ma aż takiej tragedii, wiadomo trochę poleciało (z 20/30kg w siadzie) ale myśle, że nawet pomimo redukcji wróci zaraz bo to bardziej kwestia tego, że ciężaru na plecach długo nie miałem i się [...]
25.05.14r. Niedziela - DNT Wczoraj wpadł nieplanowany cheat day. Śniadanie weszło według planu, ale później mieliśmy jechać na grilla, wszystko się przedłużyło i jadłem jak jadłem. Na podwieczorek, żeby nadrobić kcal weszło 400g ziemniaków próbując uratować całodniowe niedojadanie. Makro jako tako spełnione. Zrzut dietki [...]
26.05.14r Poniedziałek - DT Dieta znów z poślizgiem. Po pracy wracałem firmowym busem, a rano miałem jechać w trasę startując z domu i wszystko się posypało... Telefon się rozładował, jechałem na oparach, bez dokumentów, a do cywilizacji i najbliższej stacji 20km. :)) Szczęście dopisało i jakoś dokulałem się do stacji benzynowej i spotkałem kumpla [...]
05.05.14r. Czwartek - DNT Ciężki dzień - poszedłem spać wpół do 1, a wstawałem o 3:30 i wyjazd ze szwagierką, jej chłopem i dzieckiem do Warszawy do Centrum Zdrowia Dziecka. 21h na nogach, z czego 11 za kółkiem. Miche trzymałem jako tako (białko z jaj i kuraka), ale nie liczyłem - zamiast stołu bagażnik samochodu... }:-( Nie zjem zimnego ryżu czy [...]
Poprzedni tydzień klapa. Dieta nie liczona. Niby jadłem tyle samo co zawsze, ale zmieniały się źródła węglowodanów. Zamiast ryżu jakieś pierogi, zamiast wafli ryżowych kromka chleba itd. Białko i tłuszcze raczej na stałym poziomie i dostarczane z tych samych źródeł. W tym tygodniu zwiększam ilość węgli w DNT, bo cały przyszły tydzień urlopuje więc [...]
Dieta i jej utrzymanie to wiadomo najtrudniejsza sprawa dla wszystkich. Co do DUKANA to jest dobra dieta wbrew temu co mowia o niej ludzie ktorzy w reku nawet nie trzymali ksiazki, ale pod warunkiem ze jej sie przestrzega, przejdzie wszystkie fazy i dalej stosuje do zalecen - ale to wiesz sam :) Kielbasy wedzone jakkolwiek smaczne nie sa dobre [...]
DZIEŃ 13 http://img585.imageshack.us/img585/7941/15364175.png DNT http://img20.imageshack.us/img20/7004/miskaf.png Paluszki krabowe Pizza na spodzie owsianym z kurą i mozzarellą Grahamka, indyk, warzywa http://img543.imageshack.us/img543/6865/dsc01361y.jpg http://img809.imageshack.us/img809/1496/komentarz.png Dzisiaj wolne, chodziło mi po głowie [...]
DZIEŃ 20 http://img585.imageshack.us/img585/7941/15364175.png DNT http://img20.imageshack.us/img20/7004/miskaf.png Steki wołowe, ziemniaki, brokuły z mozzarella Filety śledziowe, tuńczyk Pieczywo z dynią, indyk http://img832.imageshack.us/img832/9881/dsc01420c.jpg http://img809.imageshack.us/img809/1496/komentarz.png Dzień przed telewizorem, [...]
DZIEŃ 35 DNT, kcal nie liczone, potrzebowałem odskoczni. Wpadło kawałek ciasta, sushi, pieczywo z indorem i warzywami, jakieś soki, dwa piwka. Reset. Teraz idę spać po nocce i kręcimy dalej. pozdro
Eveline - dziennik treningowy
