Jestem, ale ostatnie dwa dni byly ciezkie, bo bylam od rana do 22 w pracy. I tak bedzie jeszcze przez kilka kolejne :-( Zero treningu i nie liczylam ile zjadlam, ale staram sie czysto i nie przesadzam z iloscia :-)) Nadrobie dziennik w weekend.
Ale chyba w ten sposób społeczność prowadząca dziennik, będzie mogła tu porozmawiać ze sobą na luzie nie prowadząc spamu u Siebie, pytać nie tylko o to co dotyczy Treningu itd... A jakby tak każdy tu wchodził, i gadał o Dupie Maryny i robił Sogarnie, a co lepsze miał znawcę chodź nigdy nie prowadził dziennika to raczej było by smieszneNie uważasz? [...]
Wuchta Ja kiedys prowadzilem inny dziennik. Taki pamietnik mozna powiedziec. Wiem ze troche obciach i smieszne, alee.. Jak poczytalem po roku to co tam pisalem to juz smiesznie bylo, powiem lepiej. W wieku 11-12 lat pisalem tez cos takiego ale tylko 2-3 tygodnie. Jak w tym roku te dawniejsze wpisy czytalem to masakra. 'Poszłem do szkoły. [...]
siema, owies zjedzony? Ja się cieszę że przestała się udzielać użytkowniczka _kavva_ Myślała że zjadła wszystkie rozumy i drugą Obliges chciała być. To już było męczące, co nowy dziennik to milion jej głupich pytań Zmieniony przez - grrubas w dniu 2009-10-10 10:48:51
no to ja jestem razem z Wuchtą w klasie średniej wiekowej również 29 lat ale fotek nie wkleję usunąłem stary dziennik i teraz nie ma na forum żadnej mojej foty
jak np dawałem wypiski to było tak, że dawałem 3 pod rząd, żadnego kometarza dziennik spadał na drugą stronę, a licznik odwiedzin pokazał tylko parę to tak jakoś chęci zaczynało brakować by wogóle produkować te wypociny bo powstaje pytanie: "Po co? Skoro nikt nie odwiedza" Tak było również w moim wypadku Bo można sobie rozpiski zapisywać [...]
bo jak ty się gdzieś pojawiasz to zaraz się kilka stron spamu robi , a mój dziennik ma inne przeznaczenie oj grrubcio nie przesadzaj...czasami wlecę,zeby Cię pochwalić a Ty taki jesteś bo ja gdzie się pojawię to przyciągam innych Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-10-28 22:33:18
Dziękuję bardzo:-) Czasy, kiedy miałam więcej czasu i mogłam ładnie prowadzic dziennik minęły.....teraz jestem poza domem 12 h:-/, nie mam czasu na fotki żarełka itp.....ale w miarę możliwości będę robić wpisy. Zapraszam zatem do mnie do kibicowanka;-) A Ty sie nie martw, wszytsko ograniesz:-)) jest tu wiele osób bardzo pomocnych, będzie dobrze:-) [...]
Cześć ;-) Przebrnęłam właśnie przez cały Twój dziennik, a trochę się tu tego nazbierało%-) Jak Ci idzie zamykanie szczeliny? Po jakim czasie pierwsze efekty zauważyłaś?