jaką

Nio wiem ,ale teraz nie mam czasu grac obowiazki moze ,nadrobie zaniedlugo yupi ,mhmmm to mit to co piszesz ,wiesz jaka jest srednia wieku posiadacz konsoli w europie 17 a w usa 24 ,wiec to jzu dawno ani nie zabawki ,ani tym bardziej dla dzieci Zmieniony przez - qazar w dniu 2005-04-18 21:17:10

big... . jaka kwasnica? ... to sie wiosna nazywa ...

idz w sie utop w wc i powiedz jaka woda

zmini nazwe na taka jaka byc powinna .. czyli popoludniowe hrhrh

mow co w browarze ... bo sie nie odzywasz slowem. pochwal no sie jaka masz fuche.

Piekny jaki smak i jaka masa

Sobi ja siebie tez takiej nie znam pobuszowalam, pogmeralam i tak sobie do was wpadlam... co wy mowicie jakie pieklo... jaka uczelnia ja moze za rok-dwa znowu sie na studia zapisze

rudy rudy rudy rudy rydz, jaka piekna sztuuuuka ... a ja zawsze bylem nauczony ze rude to falszywe i omijac z daleka .

zebys wiedzial jaka piana sie wlacza czlowiekowi, ktory musi gadac z takimi d****ami...

i jeszcze jedno W szpitalu zobaczylam taka Gazetke pomijam juz jej tytul , ale po prostu jaka diete tam polecaja!!! to juz hicior, chyba tylko leniwy amerykaniec moze w nia uwierzyc

mmmniam jaka pyszna jajeczniczka, zadna truskawka nie moze sie rownac (Marcinecki, to mial byc nasz sekret )- gadulo jedna Zmieniony przez - Clever_eva w dniu 2005-06-10 12:52:01

Tasior jaka znowusz troja?

zauwazyl zauwazyl... smutkiem powialo ja mam jutro druga operacyjke ... jeszcze nie wiem jaka metoda, moze uda sie zrobic tylko zastrzykowo.... juz mam dosc bolu Spac spac spac

ejj Misiaki, jaka pogoda w polandzie bo nie wiem czy bikini pakowac jak ja sie ciesze ze do ojczyzny kochanej jade muaaaaaaaaaa ahhh z tej radosci zapomnialam Dziendoberek

o zesz edit: i to z jaka 18'tka Zmieniony przez - yupie_girl w dniu 2005-07-17 17:06:45

nio to jedna z madrzejszych rzeczy jaka napsiales od dawien dawna

czesc... jaka sesja... erotyczna?

Helloooooo ja wcale nie spalam Bigson, to kiedy mozemy wbijac na jaka jumpreze, hmmm ech:****

o jaka podobna morda do twojej

W knajpie spotyka się dwóch kumpli: > - Słyszałeś, ponoć Zbychu nie żyje! > - Tak, wiem o tym doskonale... Wyobraź sobie, że jechał samochodem obok > mojego domu i nagle wyskoczył mu pod koła kot. Zbychu nie chciał > przejechać zwierzaka wiec szarpnal kierownica w bok, wjechal na kraweznik, > auto > wylecialo w powietrze, [...]