zero zmiennych, tylko dolozylem dsip i roznica kolosalna, zreszta, wystarczy ze zapomne jeden dzien i juz gorzej sie wysypiam. Muła nie zauwazylem, ale fajna opcja, bo przed snem jakby wylacza myslenie, nie rozkminiasz calego dnia itp ;-d jedyny minus, ze w nocy jak ktos cie wybudzi to dalej gadasz jakies glupoty jakbys dalej spal
Ja Przemo mam/miałem dokładnie to samo od 2 tyg, zero gorączki mimo że się czułem jakbym miał. Ból mięśni, stawów. Nie trenuje od niedzieli, robię przymusowy deload bo nie widzę sensu chodzić taki zyebany. Dzisiaj już czuje się lepiej, natomiast cały czas gil z zatok schodzi, szczególnie z rana. Taki dziwny wirus.
[...] jest tak że człowiek jeden dzień ledwo żywy a rano wstaje jak nowo narodzony i samemu ciężko uwierzyć że dzień wcześniej tak wyglądał Właśnie tak zwykle było 1-2 dni temperatury i 3 dnia już luz... I tak też myślałem,że będzie teraz, a tegoroczne wirusy jakiej zyebane. Gorączki zero-choc czuje się jakbym miał, zatoki zawalone i trwa to i trwa.
[...] 9. Ławka rzymska jednonóż 4x max 12x / 12x / 12x / 11x 12x / 12x / 12x / 11x Słaby trening, nie wiem czy jednak nie za szybko porwałem się na wznowienie treningów. Chęci zero, jak za kare wszystko. Tylko dziwne, że siłowo poszło dobrze. Jedynie siadów już nie zrobiłem, nie chciało mi się po prostu. W zamian poszły bułgary. No i chyba jednak [...]
Mnie po dwóch tygodniach wrócił węch i smak, ale najgorsze było jak na kwarantannie poprosiłem brata żeby mi wino kupił. Coś tam piłem, w głowie lekko się kręciło, ale zero smaku! Taki bezsens. Mega kijowe uczucie jak "od wody" zaczyna bania wchodzić :-D Moja szefowa z pracy do dzisiaj podobno nie odzyskała zmysłów po covidzie, a już ponad pół [...]
Dzisiaj barki + triceps + dwójki, max lipa %-) Nie chce mi się aż wypiski dawać. Jedynie triceps wszedł jako tako. Ogólnie zero chęci na ten trening. Jutro dnt, a od wtorku wchodzę na PPL już bardziej siłowo. Ale kcal jeszcze nie zwiększam, czekam aż coś zatrybi. Bo narazie to jest ostra lipa, uciąłem te węgle a apetyt jeszcze bardziej padł... [...]
[...] z ciężarem, to może nic nie yebnie %-) Ogólnie jestem zadowolony, ale dopiero po tym jak zobaczyłem na filmiku, że nie wygląda to źle. Bo czułem je fatalnie, stabilizacji zero, jakbym na jakiejś piłce robił. Do tego miałem wrażenie, że lewa strona nie schodzi mi tak głęboko jak prawa, i wychodzą jakieś półsiady. Mam nadzieję, że z treningu na [...]
[...] 12x33 / 12x33 / 12x33 12x34 / 12x34 / 12x34 Kolejny świetny trening. Choć szedłem na niego ze średnimi chęciami, głównie ze względu na MC, który do tej pory szedł słabo, zero stabilizacji i cały się trząsłem. A dzisiaj było inaczej, prawie że normalnie bym powiedział ;-) Został jeszcze spory zapas. Mam nadzieję, że teraz już będzie tylko [...]
[...] ze tego 300 to nie czułem w żaden sposób, a zwiekszyć się bałem żeby nie było większego dyskomfortu, dlatego nie było sesnu ciągnać, wział to ziomek i on zadowolony bo zero bólu i czy by jeszcze nie dało rany mu z 5 szt załatwić, więc napewno go nie boało po inj. Ale że Dawid takie nabicie po tym czuł i jak mówi że lepsze jak na antku to [...]
[...] opinie były i co ? Akurat u mnie każda inj była odczuwalna, nie było to na tyle ze sie nie dało funkcjonować ale mnie to irytowało a dawki 350mg week średnio czułem wiec odstawiłem. Dałem to ziomkowi przybił i zero dyskomfortu u niego, mega zadowolony i mówił ze pociągnie dluzej. Moje tez sie mocni krysyaluzowalo i przed każda inj podgrzewalem
Ja brałem z Squiba zero bólu i dyskomfortu ale to jak jest pisane każdy inaczej Na a ja własnie po squibb miałem ciętą dupę. Po innych środkach sq lux..
Nie chce mi się robić wypiski. Trening na nowej siłce nie taki jak bym chciał. Dupa dalej boli mocno, aero ledwo zrobiłem 20 min na rowerku, i tak już że łzami w oczach. Sylwetka wygląda tragicznie, i jeszcze apetyt na zero...
Wczoraj od powrotu z treningu jakaś masakra, zero sił, pół dnia przespane, co chwila jakieś napady gorączki. Dzisiaj podobnie, trening wiadomo odpuściłem. Piję na siłę tylko jakieś jogurty białkowe, żeby cokolwiek kcal wpadło. Fatalny okres, i to tuż przed operacją...
Bierz wszystko z Apollo. Po kolei: 400mcg + 200mg + 200mg z rana, prewo już bez Huperzyny, kofeiny indywidualnie natomiast dołożyć Alphe, 600mg. To nie zadziała jak DHT tylko odmuli łeb ;-) Odkryłem to z początku roku i oprócz okresu chorowania zero większych zjazdów.