zero

nie jem orali bo zaraz mam zgage zygam i zero apetytu ostantio co bralem to igf i odzywki no i t3 igf wszystkie strzaly w klate ale chyba widac poprawe na niej

niii klinika nie , lecze się barszczykiemto przez drinki , nie moge tego shitu pic strasznie mnie dyńka boli po tym , wole czystą.Za to moja druga połówka uwielbia te mieszadłai zero kaca

czas na ostatnia miche.apetytu zero ale wcisne kostke twarogu i serek wiejski lekki.

ale fatu zero było

zero chęci do czegokolwiek

ja zalewam ryj colą zero

jak sie zepne to żyłki mam na żebrach i klatce a cardio zero leciało %-) tr to magia. Wywal dietę bo ona niszczy efekt \-)

Niech tc przyleci i zero litości %-)

u mnie syf.chyba przetrenowanie jakies. barki zrobilem ale wyraznie czulem ze lipa z nimi.lewy bolal i utrudnial trening.dwuglowe tez ciagly sie jakos nieprzyjemnie.zero ochoty motywacji pasji agresji.mialem sie rozciagac ale mi wszystko jedno i masakrycznie sie nie chce wiec olewam. plan taki ze co tydz odpuszczam jakas grupe miesniowa a [...]

jutro aero 2 sesje.marsz i rower. zero silki.regeneracja.

zwabiam domkuchni i nacieram \-) zero litości dla koorestva

[...] serniki, szarlotki.az mi sie glupio zrobilo po jakis 3 minutach... malo braklo i bym wskoczyl na tygrysa za ta lade i im tam zrobil rozpierduche%-) a co najlepsze glodu zero tylko te chore zachcianki. w kaufie to samo tyle promocji kupilbym wszystko ale i tak by to wszystko pozniej lezalo bo bym nie mogl zjesc. chyba psychiatryk mnie czeka [...]

ja krece wiecej kardio i co? tez grubas. a stresu zero.tarczyca hmm nie mam pojecia,kidys byla ok ale po vlcd i prawie pol rocznej redukcji moglo sie cos popsuc.

ostatni posiłek o 4 :40, głodu zero

wszystkie moje szczytowe formy robilem pracujac. zero problemu a nawet lepiej robic forme pracujac bo ubytek kcal wiekszy i jak sie czyms zajmie czlowiek to o zarciu tyle nie mysli.

ogólnie to mi produkty zero życie ratowały w trakcie właśnie postu

Cola zero bo wiesz lato się zbliża trza redukcję robic :))

Ale zadupie (bez urazy). U mnie wiocha jak sk***ysyn a wszędzie kupisz cole zero w puszce %-)

Oj buli , buli, zero twórczości %-)

Budyń zero carb? Nie wierzę :-)