zero

1. Co tam robi moja poduszka ? 2. Miałeś nie pić coli zero ? nie piję :D tyle czasami :P już zaczyna głód czasami doskwierać w tej fazie i trzeba pić kolkę :) PS. wydaje mi się czy niedługo żyłka będzie się przebijać na biku ? kiedyś na pewno :-P ------ Micha z wczoraj 1. Omlet: płatki owsiane 85g, jajka 180g, whey 10g, dżem 10g, jogurt nat. 35g [...]

[...] 3 2kaps BTW: 210 / 65 / 230 ~2350kcal Z rana jest głód. Szczególnie po pierwszych dwóch posiłkach, potem jakoś przechodzi. ale mało czasu więc tniemy co się da. Zobaczymy pod koniec tygodnia co to będzie :) Do tego 3-4 kawy, zielona herbata z rana, czasami czerwona, dużo wody i cola zero :) Zmieniony przez - dabadu w dniu 2014-03-25 00:42:36

[...] 5. chleb mąka żytnia, mąka pszenna pełnoziarnista lubella , drożdże, sól, woda również pyszny :-) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/0dbf0f13ce134ab9a2ea7c09af856747.jpg Taki o to przedświąteczny okres :-) Wszystko mieści się w makro i jest bardzo dobrej jakości. zero syfa :-) Zmieniony przez - dabadu w dniu 2014-04-19 14:13:33

ja bym podsmażył jak coś. Ja się zastanawiam czy robić cheat, czy jest mi niepotrzebny. W sumie w przyszłym tygodniu melanż goni melanż, więc sobie w tym odpuszczę (piątek 18, potem w poniedziałek zero pilnowania michy + koncert + melanż, we wtorek jw i od środy dopiero wracam)

Cola zero to nie cheat, na redu będę sobie pozwalał na bieżąco

Cola zero to syf jakich mało ;-) odradzam

Ja pije 2/3 litry vivatu/coli zero dziennie do tego jakies 3 kawy z 6 słodzikami od jednej + jak robie placka z twarogu to jeszcze z 8 do czekolady gorzkiej zeby zrobić ala nutelle. I tylko czekam z niecierpliwoscia na swojego raka od aspartamu bo przecież ZROBIONO 1 BADANIE na szczurach i karmiono ich ilośćia taką że czlowiek musiałby zjesc [...]

Yolo po co tyle zawiści w poście? Twoja sprawa że padniesz szybciej, nie od razu ale za te 30-40 lat wyjdzie jakiś syf :-) My za Tobą nie będziemy ropzaczać. Ozzy taki sam syf jak cola zero /-)_ Byłem na zeszłorocznej redu i było ok :-) dodatkowo mam znajomego strzykawe, dał mi skierowanie na badania i było jak najbardziej ok

i zero "latania" po brzuchu? Ja o suchym pysku cały trening, przed siłką kawcia, później w domu 4 herbaty pod rząd :P

w sumie to nie wiem. 2 miechy bez liczenia i bez treningów stałych to nie wiem ile to moje zero

tango i cash na tvnie :-D ja muszę się ogarnąć z colą zero i tabletkami multiwitaminowymi. Warzyw też jem za dużo. W ten tydzień idealnie musi być i chooy. Jak nie ćwiczę to chociaż miska na 100% :-D

No Ci powiem dream, że z tą colą zero to przeyebana sprawa, też w uj jej pije..

dużo węgli i tłuszczu w 1 posiłku jest lepsze niż litr coli zero

no i co z tego? cukier nie jest jedyną szkodliwą substancją w coli. nawet wersja zero nie jest wesołym wyborem

Nie znacie się, cola zero jest zaj**ista %-)

ja dzisiaj prawie cheatowałem, ale się powstrzymałem :-D btw. cola zero 2l na tydzień to niedużo. rozkładam to sobie na 2 dni i piję 1l w piątek i sobotę :-D cheat day raz na 2 tygodnie i jest pięknie

[...] jest to 100% IIFYM i przynosi najlepsze efekty. Czemu? Bo się trzymamy jej założeń, bo psychika jest w dobrym stanie, bo makro się zgadza, bo mikro zazwyczaj też się zgadza, jeśli robimy to z głową. Lubię jeść czysto, lubię trzymać michę, ale lubię raz w tygodniu wypić 2l coli zero, zjeść gorzką czekoladę i lody. To jest IIFYM - JEM CO CHCĘ!

ja dzisiaj tak: wafle z karmelem, potrójny obiad u babci, bagieta z biedrony, tosty, wpc i reszta jak w normalny dzień :-D w tłusty czwartek będzie 10 pączków, lody i cola zero :-D a wracając do tematu panny to chłopaki głupoty p******icie, a coockawsky ty poj**any jesteś jak nie zagadasz do panny przez tyle czasu jak razem wracacie :-D

ale w szkole będą pączki, w domu będą pączki ;/ W sumie gdybym dzisiaj tak solidnie nei cheatował to bym lepiej zniósł ten tłusty czwartek, ale umówmy się, że do końca suchej masy już zero cheatu :-D czyli do końca kwietnia

właśnie też się bardzo szybko pocę, a prawie zero zmęczenia...