[...] mnie 2x bardziej niż jakbym była sama. Młody we wtorek nie miał kataru, poszedł w środę do przedszkola i wrócił z glutem więc wczoraj znowu w domu, oczywiście kataru brak. No nie mam siły. W sumie wyszło ponad 13 tys. kroków. Po południu za to zaczął się prawdziwy cyrk i fala totalnego absurdu %-) Zadzwonili z przedszkola, że mają [...]
[...] i tyle, nie miałam ochoty na spacery. Za to czytałam Młodemu książki całe popołudnie aż mnie gardło rozbolało %-) Głowa chciałby coś poćwiczyć, bo coraz gorzej znoszę brak aktywności, ale siły nie mam zupełnie. Już mam dość brzucha, dobrze że to końcówka. Co do treningowych rozkmin, to nie będę się trzymać stref i schematu z książki "pod [...]
[...] jak siostra pić tylko mleko i nic nie jeść ;-) Poza tym chciałam kupić żel Solcoseryl bo już mi się kończy i niestety nie ma go na razie nigdzie :-( szkoda, bo zamiennika brak, a to najlepszy środek przyspieszający gojenie, w tym również w przypadku odcisków na łapach ;-) I jeszcze jedno na koniec - o ile w obecnej sytuacji ciężko załatwić [...]
[...] roku. I dzieci mi szkoda starsznie. Mój chociaż do przedszkola chodzi ale z zajęciami dodatkowymi może być teraz problem, bo nie ma jak obejść przepisów po zmianie. Syn kuzynki w podstawówce, lekcje przed kompem, zajęć sportowych brak i z chłopaka który zdobył kilka medali na zawodach karate zrobił się leniuch z dodatkowymi kilogramami. Ech...
Jak treningi będą regularne to będzie coraz lepiej :-) Nie zdążyłam jeszcze dopisać, ale przy truchcie pod górkę zupełny brak mocy w na nogach, dziwne uczucie ;-) trzeba się skupić na treningu nóg. Mam zamiar realizować plan z książki Pod górę, póki co to robię okrojony pierwszy etap, bo więcej nie daje rady %-)
[...] raczej nie szalałam z węglami a kcal podbijałam tłuszczem. Efektów nie było a do tego obstawiam, że kiepskie samopoczucie było wynikiem właśnie diety - ciągle zmęczenie, brak energii, senność (tłumaczyłam wstawaniem w nocy), ciągłe zimno (chodziłam w dwóch bluzach w domu). Teraz ograniczyłam tłuszcz i wróciłam do wysokich węgli i mnie roznosi [...]
[...] to samo, choć wyzwanie fajne :-) W dni z bieganiem bez problemu do zrobienia, w pozostałe już gorzej, chyba że rowerek stacjonarny, ciekawe ile to zajmuje czasu. Mnie ten brak czasu bardzo ogranicza :-( Dałabym radę już robić dłuższe treningi, nawet trochę ponad 1h ale jak Mała wstanie to koniec treningu, więc muszę tak robić żeby zdążyć w [...]
[...] cały dzień odczuwałam zmęczenie, nie jestem przyzwyczajona do biegania rano. Największy plus taki, że miałam okazję pomasować i porozciągać nogi w ciągu dnia, a na to brakuje czasu wieczorem. Bo biegu krótka wizyta na placu. Na rozgrzewkę łopatkowe i zmiany rąk z dłuższym zwisem na jednej. https://youtu.be/ALdok1KedNs A później 3 takie [...]
[...] tzw. Wielki Finał :-) Nasza drużyna zajmuje na razie drugie miejsce, mam nadzieję że wynik utrzymamy :-D Fajnie było zdobyć jakieś punkty dla drużyny. Na miejscu pomimo braku pomiaru czasu i dowolności w wyborze pory biegu (trzeba trasę pokonać w sobotę lub niedzielę) było sporo ludzi. Może dlatego, że na trasie miał być fotograf między [...]
[...] trzeba się zanurzyć powyżej pasa to może być kiepsko. Jedna z pierwszych przeszkód czyli ścianka, spróbowałam z nadbiegu ale zupełnie nie wyszło, gdzieś jakoś strach i brak wiary że się uda. Zrobiłam podciągając się na bocznych belkach i wtedy dopiero przekonałam się, jak ciężka ta moja d.pa i jak mi brakuje lekkości i sprawności. No ale [...]
Ale nie wiem czy jakieś mega zakwasy są po tym biegu czy co bo wypisek brak od tego czasu ;-) Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-04-23 11:50:03 My teraz kraty robimy w dziale dla seniorów Rion %-)
U mnie brak czasu, Młody w domu to trzeba wymyślać atrakcje żeby chałupy nie rozniósł %-) Wczoraj wieczorem trening na przeszkodach, dziś rano pobiegane. Wypiska i wykresy później. Dziś pojawiły się też zasady kwalifikacji na Mistrzostwa Polski we wrześniu. Okazuje się, że kwalifikacje daje m.in. podium na biegu partnerskim OCR Polska, a do biegów [...]
Viki - ale akurat dla Ciebie i Ripley Masti wymyślił zadanie na lipiec -pompki na jednej rece z klasnięciem. Poki co - oprócz Pana Jana - odważnych brak:) Ty lubiłaś takie pokęcone pompki. I Tsu pewnie by zrobiła...
Żadna skrajność nie jest dobra, jak upał i brak deszczu to zaraz susza. U nas pomimo deszczu i burzy wcale nie jest chłodniej, ciągle duchota i ukrop. Obecnie 28 stopni w cieniu. Serio chyba bardziej lubię zimę...
[...] ograniczenia mają znaczenie i wpływają na wynik. Akurat w tym przypadku sam wiek nie jest ograniczeniem, bo znam dwie świetne, czołowe zawodniczki z mojego rocznika, ale brak przeszłości biegowej już takim ograniczeniem jest. I w moim wieku nie nadrobię już tych kilkunastu lat. Szajba dzięki :-) Nie ukrywam że biorąc pod uwagę moje cele [...]
Ej to nie narzekaj z tym zegarkiem - backup masz:) Szkoda ze relacji brak…. Przeczytałam wczoraj ten jeden dziennik z ultra - i dziwnie się kończy „ przestało mnie to bawić” …
[...] juz gorzej sie biegało, płuca nie nadążały. Prawie umarłam, szczególnie że wczoraj wyszła marna kolacja a dziś nie zjadłam śniadania i po kilku ciwczeniach na placu poczułam brak energii }:-( Wykres tętna może nie być wiarygodny, bo kilka razy pas mi się zsunął - schudłam albo wypociłam całą wodę %-) https://youtu.be/SI2yaNk1MNs [...]
Ja mam ustawiony dzienny cel na 5 tys, muszę zmienić na 10 tys. bo teraz więcej się ruszam. Jak mi czasem brakowało wieczorem 200-300 kroków do celu to chodziłam w kółku po mieszkaniu %-) Dziś pobiegane z rana. Spokojne 3km na rozgrzewkę a później 10x przełamanie dolne, czyli zbieg i od razu mocny podbieg. Podbiegi wchodziły podobnie w 13,4-13,9 [...]
[...] 6.02 GPK E4 27.02 GUT 24 6.03 GPK Finał 13.03 XRun 17.04 XRun 24.04 Barbarian 21km OCR 22.05 Barbarian 13km OCR 29.05 UTM 48km Na maj, czerwiec, lipiec i sierpień na razie brak planów, poza Chudym. W tym okresie jest mnóstwo biegów górskich i OCR więc napewno coś wpadnie. 4.09 Barbarian 13km 25.09 XRun 23.10 XRun Finał - prawdopodobnie ostatni [...]
[...] mi zimno, byłam głodna, zmęczona i nie miałam ochoty nic robić. często i gęsto ma to związek z fazą cyklu :-) W II fazie jest nam z reguły zimniej, mamy zwiększony apetyt i brak chęci do życia %-) a to dlatego, że endometrium szykuje się na ewentualne przyjęcie zarodka :-D w I fazie cyklu mamy większą odwagę i siłę, by robić wszystko - przenosić [...]