wczesniej

*** Życie bez tarczycy *** Hej Szefowe, hej Lejdiski :-). Stęskniłam się za Wami. Kurcze długo mnie tu nie było... widzę, że na pierwszej stronie same nowe nicki ;-). Przyznam, że zdradziłam forum Sfd na rzecz innego - dum spiro-spero. Niestety zostałam do tego niejako zmuszona #-P. Przez moje życie przeszedł orkan Xavery ... podobny [...]

Mawashi jeśli chodzi o imbir (w korzeniu), to wczoraj wkroiłam go do róznych herbat w ilości ok. 15g. Nie wiem czy to dużo czy mało. Dla mnie to ilość hurtowa, bo wcześniej w ogóle nie stosowałam ;-). Dziekuję, że do mnie zajrzałeś.

Syll nie jest pięknie, jest tragicznie ( nie chodzi mi oczywiście o spadki tygodniowe) tylko o całość. Co do wypadów, to pewnie masz rację, mam braki w rozciąganiu - pracuję nad tym w pocie czoła :-)). Choć czytałam i mailowałam z dziewczynami, które odstawiły hormony (przed jodowaniem), że przytycie jest pewne, jak to, że po nocy jest dzień, to [...]

czwartek 15 maja 2014 r. 24 dzień LC/bezglutenowa Rozkład: 90g B/ 93g T/ 1200kal Miska: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/65fa3f06853c428c97f0461bcb96abcf.png Płyny: woda Cisowianka, herbata czarna, kombucha, kawa naturalna 2x Warzywa: szparagi, cebula, szczypior, pomidory, ogórek małosolny Apteka: Euthyrox 150 (Tyreoidektomia), Tialorid, Kaldyum [...]

Amadi, kochana...podziwiam Cię, pisałam już to wcześniej, ale muszę powtórzyć się - jesteś niesamowita!! Te treningi i taka niska miska, jak Ty dajesz radę??? PODZIWIAM!!!!! Trzymam ciągle kciuki!! Jesteś wielka!!! ...To że nie zrobiłaś wszystkiego, co zaplanowałaś nie powinno Cię zamartwiać - pomyśl o tym, ile już zrobiłaś i ile z siebie dałaś!!!

Podczas załatwiania miliona spraw na uczelni, wzięłam się za pobieżną lekturę mojej ulubionej do dzisiaj gazety, a mianowicie Shape. Zawsze myślałam, że to fajna gazeta promująca zdrowy styk życia... jednak okazało się, że nie. Piszą w niej takie głupoty na temat tracenia kg, czy zdrowej żywności, że aż zaczęłam się śmiać jak czytałam. Jak to [...]

15 styczeń 2012 + wczoraj 7 pierogów ruskich (zjedzone w nocy ok. 1) Ciekawostka. Moja mama stwierdziła, że zapewne prawie nic nie jem i ćwiczę jak opętana, bo strasznie schudłam od świąt… i nie wytłumaczysz kobiecie, że je się normalnie i ćwiczy też znacznie mniej niż wcześniej. Dzisiejsza miska rekordów nie bije, w ogóle nie jestem z niej [...]

26 styczeń 2012 Miska: Zapiekanka z łososia podzielona na 2 posiłki ;-) 1800 kcal, 130B, 85T,130W Warzywa: pomidor 50g, ogórek kiszony 50g, brokuł 450g. Picie: woda mineralna 2l, 2 x kawa parzona czekoladowa z ekspresu, 2 x herbata mięta z jabłkiem Dodatkowo: sok z cytryny, świeża mięta, 1 x woda ze śliwkami i miodem, cynamon, imbir. Suplementy: [...]

kama najważniejsze, że się zreflektowałaś i pozbierałaś :-) A doświadczenie zapamiętaj sobie na przyszłość, to Ci się wcześniej zapali czerwona lampka alarmowa. Każdy epizod czegoś uczy :-)) Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2012-02-09 10:29:48

Wrzucam dzisiejsze pomiary. Brak pomiarów z ubiegłego tygodnia, bo od okresu byłam napompowana jak piłka. Najbardziej jestem zaszokowana spadkiem centymetrów na łydce :-D Myślałam, że zawsze będzie mieć taki rozmiar (nie żeby mi przeszkadzał, bo uważam, że łydki mam przyzwoite), zwłaszcza, że wcześniej była szczuplejsza, a kiedy zaczęłam [...]

Nie kombinuj laska, bo przekombinujesz i sobie zaszkodzisz :-> Zamiast wymyślać dni na pupę zacznij do porządku robić przysiady i MC. Rób 3x FBW + 2x GPP/interwały Trening FBW wybrałaś dobry. Ile tygodni (nieprzerwanie) jesteś na redukcji? No i co się to dzieje z tym Twoim brzuchem? Miałaś wcześniej problemy z zaparaciami?

Kurczę, u mnie to samo. Wywaliłam już całkowicie twaróg (a wcześniej sporo jadłam), makaronów w ogóle nie jem, ale poprawy nie ma. I nie dość że zaparcia, to jeszcze wzdęcia i zatrzymywanie wody :/ fatalnie.

21 marzec 2012 REDUKCJA DZIEŃ 2 Dzisiaj zaparcia nie dawały o sobie znać, wzdęcia póki co też nie. Zauważyłam, że sytuacja wygląda znacznie lepiej w dni, które jest wysiłek fizyczny. Trening: trening A Ciężko szło przez te zakwasy, ale dałam z siebie wszystko. Z ciężarami to różnie bywało. Dzisiaj bardziej próbowałam dobrać odpowiednio ciężar, [...]

Mel ja nic nie zmieniałam w mojej kaloryczności ;-) starałam się jeść tak jak wcześniej ;-) Aczkolwiek nie jestem specjalistką i jak na złość nie mogłam znaleźć informacji, które mówiłyby jak jeść, czy zostawić tą kaloryczność, czy zmniejszyć/zwiększyć. Ja miałam tylko tydzień przerwy ;-) A że przez ten tydzień jak na złość mnie atakowały problemy [...]

Wytrzymki dzisiaj brak, bo niespodziewanie dostałam okres dzień wcześniej i ogólnie nie czuję się najlepiej. Znowu napuchłam jak balon i stanik mi się wżyna w ciało #-P mam nadzieję, że do jutra to ze mnie zejdzie. Nie wiem też, czy wepchnę w siebie ostatni posiłek, bo wraz z okresem (wyjątkowo) opuścił mnie apetyt #-P

29 marzec 2012 REDUKCJA DZIEŃ 9 Okres dokucza, brzuch nabrzmiały. Nie wiem jak wpływ ma na to dieta, ale odkąd tu jestem jak dostaję okres czuję się fatalnie tzn. puchnę, mam wzdęcia, wahania nastroju, bóle w podbrzuszu utrzymujące się cały dzień itp. Wcześniej nie odczuwałam różnicy, jak dostawałam okres to był to dla mnie dzień jak inny Trening [...]

Sodoma i Gomora po tym weselu. Dorobiłam się wczoraj zaparć i wzdęć, rano zjadłam normalnie i na weselu wybierałam najzdrowsze kąski, a mimo wszystko obudziłam się o 6 rano z płaczem, bo strasznie mnie brzuch bolał, miałam okrutne skurcze. Rano nie mogłam się załatwić, to wzięłam czopek glicerynowy. Wiem, że nie powinno się tego robić za często, [...]

IronWomen uszka są już prawie do góry ;-) };-) Byłam dzisiaj u ortopedy i dostałam zastrzyk sterydowy w łapkę, co by włókna kolagenowe rozcieńczyć, bo wyszło, że zrobiło mi się jakieś pourazowe zgrubienie. Chociaż w końcu, to załatwiłam tą rękę i będę mogła większe ciężary brać, bo tak jak pisałam wcześniej, do tej pory mi przeszkadzała. Boli [...]

21 sierpień 2012 W tym tygodniu głownie treningi biegowe będą i basen, bo nie mam ochoty na siłowy jak wracam po godzinie 20 z zajęć z prawka i jestem wykończona. Co do łydek, a raczej piszczeli, to dalej mnie napyrdalają po tej skakance, jak się zatrzymałam na światłach podczas biegu, to myślałam, że już nie ruszę, bo przód nogi zaczął odmawiać [...]

Ironko buty te mam już od 3 miesięcy i biegałam w nich nie jeden raz i nic mi nie było, ewentualnie łydka (w sensie część tylna, ale to było zmęczenie mięśnia - inaczej odczuwane i szybko mijające), i zawsze w nich biegałam po asfalcie. Jak kupowałam to specjalnie dobierałam je pod nawierzchnię twardą, rodzaj stopy, i oczywiście odpowiedni rozmiar [...]