O kurczę- nie wpadłam na to, raczej nie. Leżał razem ze sztangami na racku.... Obmacam go w poniedziałek, ale to bedzie juz mój ostatni dzień - więc jak miałabym spróbować musiałabym wiedzieć wcześniej z czym to się je... Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-11-09 20:58:43
23.11.2019 REGE Masaż, inne babskie przyjemności, trochę gotowania i lenistwo. Z powodu pogody spacerów nie było.... Za ciemno juz zeby iść do lasu po 16, a wcześniej się nie wyrobiłam. 24.11.2019 DT DT ma być - zraz pędzę na siłkę bawić się w wielokrotne do Fifarafy... A tak mnie natchnęło rano /SFD/2019/11/24/995083ea4b7c4a34a3ce1a2fa67136e9.jpg
08.02.2020 AEROBY do potęgi Co za dzień! Koszykarz sobie na imieniny pączki zażyczył - to upiekłam. Coś schrzaniłam i połowa pączków oddała smalcowi nadzienie... Obiad - Małż zażyczył sobie "wegańsko" - no to dla gówniarzy carbonara a dla nas grillowane warzywa. Ale mój 20letni piekarnik powiedział, ze nie właczy grila i już. Bo nie. Z pół godziny [...]
To ćwiczenie z kettlem miałaś prawo ochrzcić jak Ci się żywnie podoba, nie spotkałem się z nim wcześniej. Myślę że spokojnie mogłabyś je wymienić na zarzut (kettlebell clean). MC możesz wzbogacić o deficyt i ewentualnie dorzucić walizkowy.
Viki - a dziękuję za pamięć, w imieniu bioderka - siedzi w miarę cicho - inna sprawa, ze się rolujemy, rozciągamy gruszkę, stópki masujemy itp. zabiegi pielęgnacyjne w pełnej krasie:) Coś tam w pachwinie po wczoraj czuję, tego miejsca akurat wcześniej nie znałam, ale bez żadnych dramatów. Pracuję nad łepetyną, żeby nie biegać częściej niz 3 x [...]
Będzie ze trzy lata wstecz, przez 5 miesięcy trenowałem siłowo w konwencji 10x10, cztery dni w tygodniu z podziałem na góra -dół. Bez kontroli tempa, z krótkimi przerwami. Mięsa za bardzo nie przybyło, ale zrobiłem dobrą bazę siłową pod rower i kettle ;-) Swingu amerykańskiego komentował nie będę. Nie lubię, nie stosuję. Nie rozumiem. Nie rozumiem [...]
Ja uważam, że jak ktoś biega tylko dla zdrowia to ok, wystarczy sobie truchtać dla przyjemności bez książek. Ale jak się chce to bieganie urozmaicić i ma trochę ambitniejsze cele to warto poczytać co i dlaczego, chociażby po to żeby mieć świadomość jak to wszystko działa. Nie trzeba odrazu brać się za skomplikowane plany. Zresztą Skarżyński ma [...]
Już 1 kg zgubiłam.. i tak z dnia na dzień coraz więcej tych ckal. wychodzi.. co nie zmienia faktu, że przed redukcją jadłam za dużo, bo waga rosła.. choć wcześniej jadłam tyle samo i nie rosła. Ciężko policzyć ckal z aktywności, która mi odeszła..
Viki - Ty patrzysz na to ze swojej perspektywy bo już prawdopodobnie zapomniałaś jak to jest musieć przejść do truchtu biegnąc wcześniej w trupa tempem 7:30 %-). Każdy znajdzie w w tej samej książce co innego ;-).
Jak wcześniej zaznaczyłem, na bieganiu, teorii biegania nie znam się. Bieganie zawsze mnie męczyło i na palcach jednej ręki mógłbym zliczyć biegi "kiedy mi się chciało". Jednak właściwie zawsze gdy wracam, wracam zadowolony i nie dlatego że się zmusiłem czy skończyłem bieg, a dlatego że mimo zmęczenia fajnie się czułem. I właśnie ze względu na to [...]
Tsu - musiałabyś biec jak Kabo - profesjonalnie.....inaczej nie działa żeby nie zaśmiecać u Tsu ... napisz co tam Ci leży na wątrobie, bo wyczuwam w kolejnym poście nutkę złośliwości, zaczepkę których wcześniej nie było :-? jeżeli to zwykła złośliwość to spoko, rozumiem :-) wiem, że zawiesiłem poprzeczkę trochę wyżej niż Fanss, ale tego to chyba [...]
I dyszka wpadła;-) Ja wcześniej nie miałam takich problemów z czwórkami , jak biegałam.. teraz mam tak pospinane, że rolowanie to mordęga.. i niewiele pomaga. Może za szybko weszłam na taką objętość.. albo siłowy na nogi powinnam trochę odpuścić:-? ale liczę na to, że to rozbiegam i się przyzwyczaję;-) W każdym razie taka dycha to jeszcze całkiem [...]
No właśnie tak gadam z Koszykarzem, patrzę co Tsu u siebie wcześniej napisała - jakoś chyba tej sportowej i zawziętej głowy nie mam...jeszcze nie mam planu jak ogarnąć podejscie do planu:) Może jednak stad te spontaniczne treningi wchodzą a te zaplanowane to sabotuje...
[...] napisałaś u Tsu - po to jest plan, żeby go realizować:-) Owszem można mieć elastyczne podejście, czasem coś zmienić w zależności od sytuacji ale główne założenia powinny być raczej spełnione. Dobry plan gwarantuje progres :-) Kabo jest świetnym przykładem. Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-06-28 13:12:28 to amo pisalem kilka tron wczesniej :)
Pięć lat różnicy to i dużo i mało. Pomiędzy 25 a 30 latkiem, nie znaczy to nic, ale im dalej w las tym ciemniej ;-) Przeglądałem kiedyś uśrednione klasyfikacje z biegów długodystansowych i największe różnice w średnich wynikach dotyczyły biegaczy w przedziale 40-45, 45-50 i tak dalej. W tym wieku właściwie tylko osoba wcześniej nieaktywna będzie [...]
Tak to jest jak się chce robić kilka rzeczy na raz...ale można trenować i 8 razy w tygodniu- o ile się trenuje z głową. Bardzo istotna jest intensywność treningów. O ile treningi są głównie na niskiej i średniej intensywności można tak długo pociągnąć bez szkód i i z miejscem na regenerację. Ale jeżeli w którejś trenowanej dyscyplinie wchodzimy w [...]
Ponieważ wyzwanie z Kabo się zakończyło - naszła mnie refleksja. Jakie były moje cele? Biegać 5km i zejść poniżej 30 min na tym dystansie. Oczywiście dodatkowo nie sprzedać tanio skóry w wyzwaniu z Kabo, który jako młodszy facet miał fory od biologii na starcie - jasne ja miałam handicap 10% - pamiętam. Zrobiłam PR według Garmina (wiem, ze nie [...]
ajazy - tak by i było gdybym poszła wcześniej, a nie w porze kiedy najbardziej chciało mi się juz ziewać.... Trochę z tym klamotem w piwnicy średnio bo się boję ze dziury zrobię, chociaż ostatnio Koszykarz rzucał 130kg w MC i niby nie widać żadnych ubytków.. Na prawdziwą siłkę mnie ciągnie, na podest... Generalnie wiem, ze się lenię. I też mi to [...]
Gaz w plecaku to średnio się przyda, jak Ci ktoś zza drzewa wyskoczy. ;) Jak ma być na ludzi, to lepiej ogarnąć podstawy samoobrony. Na psa może jeszcze zdążysz wyciągnąć, ale też bym nie liczyła na cuda w nerwach i po ciemku. Także gaz to sobie można jako poprawiacz nastroju nosić jak się człowiek wcześniej nie nauczył reagować na potencjalnie [...]
Nie dać się czasowi
